hmm, tak się właśnie zastanawiam... Znając kapryśność CD700, jeśli chodzi o płyty ( ta to potrafiła kaprysić nawet przy oryginalnych płytkach, za to super radziła sobie z Verbatimami ze starej serii Metal azo) muszę sobie przekalkulować, czy chce mi się dalej "męczyć" z szukaniem odpowiednich płyt itd, czy też może przebrandowić się na coś innego, tylko zupełnie nie wiem na co, aby dźwięk był na poziomie Naka, jednak nie było problemów z odtwarzaniem...