Witam Trochę już zaglądam na forum, ale niestety unikam wypowiedzi w tematach, ze względu na niewielkie doświadczenie, dopiero rok "zabawy" raczej nie pozwala na dzielenie się wiedzą, której jeszcze dosyć dużo brakuje W zabawę wkręcił mnie jeden z forumowiczów, nie będę wymieniał nicku, bo może się mnie chłop wstydzić Miało być tanio, mało i bardzo skromnie, ale choroba powoli zaczyna postępować dalej i może kiedyś auto zacznie grać przyzwoicie. Samochód to Peugeot 307 kombi z 2002 roku, do tej pory udało się je prawie całkowicie wygłuszyć, pozostał tylko dach, w aucie grają: Pioneer 80prs, proa simplex 25 pod sinfoni 45.2, MP 5.16 pod sinfoni allegro oraz audio system r12evo pod ampire mbm1000, który to obecnie czeka na jakiegoś lepszego następcę. Pozdrawiam!