ukashec
-
Postów
263 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez ukashec
-
-
6/12 dB/oct w okolicach 4kHz
-
Witaj! Najpierw zrzuć płytę na dysk programem Exact Audio Copy do formatu .flac a potem te piosenki prze konwertuj programem dBpoweramp Music Converter do formatu mp3 VBR -V 0. I masz najlepszą jakość mp3 z bitrate 240kb/s
Co do kodowania mp3 ostatnio zagłębiłem się przypadkiem w specyfikację i algorytmy kompresji tego formatu (głowa boli od tego co musi zrobić po kolei enkoder) i wniosek, jest taki, że tylko enkoder twórców tego formatu (niemiecki instytut Fraunhofer ISS) o nazwie "mp3enc.exe" potrafi skompresować oryginalny plik w taki sposób, aby później dało się go słuchać (oczywiście mowa o przepływie 320 kbps).
Większość programów konwertujących do mp3 bazuje na darmowym enkoderze "lame.exe" który nawet przy przepływie 320 kbps brzmi kiepsko (sypie piachem na górze i rozwala stereo).
Jak będe miał chwile to wrzuce tutorial, jak skonfigurować odtwarzacz foobar, aby dogadał się z enkoderem Fraunhofer'a i za pomocą jednego kliknięcia przekonwertował dowolny plik (wave czy flaczka) do mp3 320 kbps.
-
Eeee no nie gadaj, nie było nas tak mało
W każdym razie spot udany, wiatr troche przeszkadzał, ale co tam, nam nawet mrozy nie straszne
Dzięki wszystkim i do następnego, oby w jeszcze liczniejszym składzie
-
Panowie, zaistniałą sytuację Nakamichi już dawno wyjaśnił w poście #23 i nie ma co dalej siać zamętu
Woofer spalił się / odłączył od obwodu i obciążeniem wzmacniacza stały się cewka z kondensatorem (filtr II rzędu dla woofera) połączone szeregowo.
Zjawisko jakie wtedy tu zaszło to rezonans szeregowy (napięć) - raczej było wspomniane na fizyce, ale zawsze jest wujek google.
Skutkiem w tym przypadku była eksplozja kondensatora.
-
Mi też czwartek pasi.
-
Dziś wyczaiłem:
-
No to można dorobić w przyszłości jedną parę RCA - średnio kumaty elektronik poradzi sobie z tym w godzinkę , w koszcie 5kg cukru ;)
Z tego co się orientowałem - jest to dużo gorsze rozwiązanie niż HI INPUT czy konwerter ...
Dlaczego gorsze?
-
Ojjj umknęło mi Bo np. u mnie też tak było z basem i nie było na to rady...
Dopiero inne woofery zagrały jak trzeba.
-
Czy masz może małe autko, typu Seicento itp. ?
-
Jak w temacie,
Kolega szuka czegoś, żeby tymczasowo pogonić niewymagającego prądowo suba (przód poleci z radia), a w późniejszym czasie przełożyć ten wzmacniacz na przód, a na tył dokupić coś konkretniejszego.
Ew. może być jakaś 4-kanałówka, która pogoni cały system, ale w tej kasie to wątpię czy coś się znajdzie.
Cena to max 150zł z wysyłką (na 4 kanały można trochę naciągnąć).
-
Ale po co ten pomiar w ogóle? Zapewniam, że do niczego się nie przyda
Starczyło zmierzyć, że jest napięcie stałe na wyjściach głośnikowych i szybko wyłączyć.
Sądzę, że najlepiej dla Ciebie i wzmacniacza będzie jak oddasz go do naprawy
-
Masz napięcie stałe na wyjściu, czyli coś padło w torze audio.
I radzę Ci nie włączaj już więcej tego wzmacniacza bo przetwornicę też załatwisz.
-
Możesz się ze mną nie zgodzić, ale PLNy to nie jest wyłączna determinanta jakości grania systemu a w szczególności poszczególnych elementów. Przy odrobinie kreatywności i pomyślunku taki 3way za 700zł jest dużo lepszą opcją niż sztampowy 2way - no ale do tego trzeba ruszyć głową
Przerobiłem to i zgadzam się w zupełności.
Również mieszczę się w tej kwocie, a nawet sporo niższej.
Byłem na spotach, słyszałem trochę systemów z dużo droższymi klockami i mimo to nie zdołowałem się, a nawet zadowolony jestem, że za tak małą kasę udało się zrobić granie na poziomie
A kilka rzeczy jest do poprawy, więc jeszcze coś da się wykrzesać z tego systemu.
Ale powtórzę jeszcze raz za Kamykiem - trzeba dobrze ruszyć głową
Sory. Zle napisalem. Tweetery i woofery 4040 (nie wiem czemu napisalem 6020) a sredniaki 2020
Nie wiem co się wszyscy ostatnio uparli na tego soniaka 2020? Co w nim takiego niezwykłego jest?
Jeżeli soniak to od siebie poradzę na średnie i górę XM-3040F, a na dół jakąś 2-kanałówkę z jajem...
-
Wyświetl postUżytkownik balcer dnia 21 marzec 2011 - 11:25 napisał
Czyli co ustalone?
Tak, przyjeżdżaj, oddasz mi Juno, a podłączymy AMA u ciebie ;)
Yyy, a to ja nie wiem czy dam rade wpasc w takim razie
Ja też nie wiem czy dam rade
Ale jak nie będe musiał przywozić Europy to postaram sie wyrobić z nieszczęsnym Keniem 1021,
O Soniakach 3040F, 5540, 3520 nie wspominam, bo kto by chciał zapinać tak pospolite klocki
-
Panowie myślę, że wystarczy teych brewerii...
Przypominam pytanie autora tematu: "Czy sub może upalać wzmak?"
Jedynie Grzegorz zasugerował, że może, jeżeli cewka w którymś położeniu membrany dostaje zwarcia.
Po pomiarach autora wydaje się, że wszystko jest ok, jednak absolutnej pewności nie można mieć, bo co innego ruch membrany ręką, a gwałtowne ruchy membrany podczas jego gry.
Drugą kwestią jest poprawna naprawa wzmacniacza, również nie ma pewności czy coś nie zostało zrobione źle, o czymś zapomniano, nie sprawdzono i z tego powodu wzmacniacz spalił się ponownie.
-
Czy po pierwszej awarii wzmacniacz trafił w "dobre ręce" do naprawy?
-
Tak czytam i ciekawy temat powstaje ;)
Czy tutaj można coś dodać jakiś dowolny kondensator, opornik, etc co by potrafiło zmienic częstotliwość kluczowania przetwornicy i wpłynąć w przez to na niewyjaśnioną zmian brzmienia końcówki mocy na przykladowych wysokich czestotliwosciach ?
Osobiście zważam że nie.
To dlaczego można słuchać np. programu pierwszego na falach długich? Tu też nikt częstotliwości fali nośnej nie zmienia
-
Kolego parametry i cyferki nie grają. Jak masz możliwość to posłuchaj tego zestawu pod radiem i tym się sugeruj.
Co do Twoich typów:
Helix DB - przerabiałem kiedyś - basu jak na lekarstwo.
Macromy za 150zł - kolega ostatnio do Madzi zarzucił - z basem tak samo bidnie, tylko góra nie drze się tak jak w helixach (zwrotka to tylko kondensator w szereg z tweeterem)
Na Twoim miejscu oprócz HSK zainteresowałbym się też pewnymi wooferkami AMA, nie pamiętam modelu (bodajże 30W RMS) i do tego jakimiś tweeterami.
-
Panowie. mnie w tym tyg. i w weekend na pewno nie ma , więc na mnie nie patrzcie i montujcie coś póki takie ciepełko
-
Nie ma to jak zniszczyć starego dobrego hifona, żeby mieć obudowę na wzmacniacz diy:
To żeby to jeszcze faktycznie jakiś prawdziwy wzmacniacz był, a koleś zapakował tam tylko jakieś TDA, pewnie 1554...
Barbarzyństwo
-
Kuba niedobrze, nie daj sie tak łatwo...
A mi dzisiaj też co innego wyskoczyło i nie dałbym rady wpaść.
To w takim razie chyba przekładamy na dalszy termin?
-
Załatw multimetr cyfrowy.
To jest tylko orientacyjne sprawdzenie na szybko, bo często się tak palą że robią zwarcie, ale równie dobrze mogły uszkodzić się inaczej. Aby dokładnie sprawdzić tranzystor to trzeba go wylutować i sprawdzić tak jak sie sprawdza tranzystory bipolarne (Baza, Kolektor, Emiter, diodowy schemat zastępczy tranzystora) - to znajdziesz już w necie.
Następnie trzebaby sprawdzić tranzystory sterujące (te mniejsze obok tych). Przetwornica raczej jest dobra, ale kto wie... Trzebaby posprawdzać klucze (tu SKxxx), ich sterowanie, pomierzyć napięcia... A na koniec i tak może się okazać że to jeszcze co innego lub kilka rzeczy na raz.
Generalnie to nie jest takie proste, a na odległość to tym bardziej wróżenie i gdybanie.
Posprawdzaj najpierw to co bezinwazyjnie możesz.
-
Jak kable podpinasz tam gdzie trzeba ( "Ω" oraz "masa") i wskazówka nie rusza się to masz zepsuty miernik...
Sprawdź jeszcze na ustawieniu x1K oraz x10K
-
Wymień baterię, tam siedzi 1,5V R6.
ciecia w ori zwrotce helix p236
w Wszystko o Sprzęcie Car Audio
Opublikowano
To Ty masz te zwrotki, a nas pytasz o szczegóły
Ale dobrze, przynajmniej wiadomo teraz co producent miał na myśli dzieląc indukcyjność dla woofera na pół.
Jeżeli chcesz zrobić Bi-amp bez ingerencji w fabrykę to tutaj sprawa jest bardzo prosta.
Tweetery puszczasz przez ori zwrotki.
Dokupujesz 2 cewki 0,18mH i wpinasz je w szereg z wooferami.
To wszystko.