ukashec
-
Postów
263 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez ukashec
-
-
Chciałbym bardzo podziękować organizatorowi oraz wszystkim przybyłym za świetną imprezę, atmosfera była naprawdę super, a słuchania co nie miara Niech żałuje ten kto nie był
A z tego co pamiętam to fotografów było na pewno trzech, więc czekamy na kolejne zdjęcia
-
Prawdopodobnie wszystkie zbocza 12 dB/oct, cięcia w przybliżeniu 300Hz / 5000Hz.
-
Od siebie polecam Infinity, z resztą już pisałem.
-
A skąd wiesz że tak zdecydował? Te Alpiny wyżej to 13cm, więc może podszedł do tematu trochę poważniej. Po co ma wydawać 2 razy na głośniki? Nie rozumiem...
Tak 13cm, tylko też coaxy... Czy to jest poważniejsze podejście? Ciekawe gdzie by je zamocował?
I tak jak napisał Waski, drogi są dwie:
1. Wrzucić 10cm w fabtyczne miejsca byleby coś plumkało i nie drażniło bardzo ucha... Taki zestaw nawet uzupełniony subem zagra beznadziejnie bo będzie brakowało "kicka" oraz najważniejszego pasma w przekazie - "fundamentu".
2. Podejść do tematu poważnie, wyrzeźbić i wygłuszyć drzwi i założyć system odseparowany 16,5 cm i cieszyć się muzyką.
Ja gorąco namawiam do opcji 2.
Co do kosztów przeróbki drzwi - wszystko zrobiłem sam, a materiały kosztowały mnie może z 50zł więc nie straszcie ;p
Do tego dochodzi wygłuszenie drzwi, ale to już koszta jak wszędzie.
-
Chyba jednak nie czytałeś forum... ja Ci radze kupno zestawu odseparowanego pod same radio, poczytaj ten temat z wczoraj o głośnikach 13cm http://www.strefacaraudio.pl/topic/19186-poszukuje-tanich-ale-dobrych-glosnikow/
A Ty nie miałeś chyba cienkiego
Tam głośniki są w podszybiu i ledwo te 10cm się mieszczą.
Montaż wooferów w drzwi wiąże się z kompletną rzeźbą bo nie ma miejsc na głośniki i jeżeli już się na to porwać to nie ma sensu zakładać mniejszych niż 16cm.
Kolega zdecydował, że nie chce nic rzeźbić - jego wybór, mieć nadzieję, że pojeździ trochę z 10cm, po czym sam stwierdzi że to nie gra i weźmie się za drzwi jak Bóg przykazał
-
Może lepiej jakieś Infinity REF? W tej samej kasie masz np. 4032cf
-
1. W ciemno to ja bym brał Gangbangi, bo są dobre i tanie a do HSK wystarczą w zupełności.
Gdybyś umówił się z Piotrkiem to byś wiedział jak grają.
2. Robisz zwrotkę w ciemno, jeżeli wybierzesz Tangi to spokojnie możesz je nisko ciąć, z tego co kojarzę u Piotrka lecą chyba od 400Hz i dają radę
Generalnie to na początek celowałbym w podziały ze zwrotnicy 3-way Hertza.
-
A tu Pan specjalista postanowił że PE będzie rozłączany FR'em...
No to dał chłop radę... Najgorsze jest jednak to, że takich elektryków (a nawet gorszych) mających się za wielkich fachowców i umiejących przeliczać tylko kasę jest pełno...
Wiem co mówię, bo nie raz już miałem "przyjemność" robić coś po takich...
-
Co jak co, ale ten cover jest MEGA:
http://www.youtube.com/watch?v=qMFZjtph3S8
http://www.youtube.com/watch?v=EDNvzaiZgok
http://www.youtube.com/watch?v=qxl2epHHO8c
Można już kupić płyty tego pana
-
Jeżeli zadaniem układu jest przetworzenie sygnału z elektrycznego na optyczny i z powrotem na taki sam to czy da się przesłać normalnie ten sygnał łącząc go tak żeby wykorzystać dac w procku?
Jeżeli clarion nic nie wymodził i elektryczne wyjście jak i wejście sygnału cyfrowego jest w standardzie S/PDIF na poziomach TTL, to w zasadzie można przesłać sygnał w taki sposób, w jaki tylko dusza zapragnie, czy to prądem po kablu RCA 75 ohm, czy światłem za pomocą modułów toslink.
Do każdego z tych sposobów trzeba dorobić tylko odpowiedni interfejs (potrzebna garść drobnicy).
Jak będzie czas (jak zwykle dopiero na wakacjach) to przetestuję to, jeżeli tylko Balcer udostępni sprzęt
-
Można (raczej) przed tym się zabezpieczyć nisko tnąc subwoofer ( w niskich częstotliwościach impedancja jest dużo wyższa od rezystancji cewki).
To troszkę na ślepo, bo wyższa impedancja jest tylko wokół rezonansowej głośnika oraz częstotliwości strojenia tunelu BR o ile taki jest Bez jej zmierzenia i wiedzy o dokładnych częstotliwościach odcięcia i stromości filtrów jakimi dysponuję bałbym się nadal o wzmacniacz...
-
Najlepszy jest taki przezroczysty butapren do butów, bodajże nazywa się "Szewc"
-
Łukasz z tajemniczą miną..
A gdzie tam, u mnie cały czas banan na twarzy
Co do następnego fajnie by było już przy dobrej pogodzie i gdzieś w plenerze
-
Też wróciłem już
Dzięki wszytskim za spota w miłej atmosferze, mimo pogody i jak na Kraków było nas trochę
Niestety nie zdążyłem posłuchać wszystkich autek, mam nadzieję że następnym razem się uda.
Pozdro!
-
Sony XM-5540 za 240zł
-
Każdy może to sam sprawdzić w prosty sposób z użyciem jakiegoś prostego edytora dźwięku:
1. Zgrywamy utwór do wav
2. Konwertujemy do flac
3. Z powrotem konwertujemy flac do wav
4. Zależnie od opcji edytora albo odejmujemy wavy albo odwracamy (invert) jeden i dodajemy drugi
5. Jeżeli wszytko się ładnie zniosło (prosta linia) to flac jest bezstratny
Ad. 4.
http://z1.przeklej.pl/prze2522/662764a6001ca5214dc80684/2.jpg
Ad. 5.
http://z1.przeklej.pl/prze1975/6cc9efdc000a36e34dc806a8/3.jpg
-
dobrym przykładem odróżniania jakichkolwiek kopii/ripów jest porównanie oryginalnej płytki do tego czegoś. Ma II pikniku z Tomkiem słuchaliśmy jego flaków z focali i moich oryginałów. Różnica była kolosalna.
Takie porównanie ma sens tylko wtedy, jeżeli sam zgrasz sobie oryginalną płytkę do Flaca za pomocą odpowiednio skonfigurowanego EACa z uwzględnieniem parametrów napędu którym zgrywasz.
Następnie wypalasz tego Flaca na dobrej jakości nośnik CD przy odpowiedniej prędkości.
Dopiero porównanie w ślepym teście oryginału i tak skopiowanej płytki może być miarodajne.
W innym przypadku (Flac z internetu lub nieznanego pochodzenia) różnica pomiędzy nagraniami o niczym nie świadczy, bo skąd możesz wiedzieć kto, z czego, i w jaki sposób wykonał kopię, a to ma duże znaczenie.
Piszę to, żeby niektórzy pomyśleli chwilę zanim stwierdzą, że bezstratny FLAC jest stratny.
-
Niedługo pewnie zacznie się zabawa w CA?
Z tego co widzę to już tam coś grzeje na oparciu
-
W tej kasie to kupisz już jakiegoś Soniaka... Zagadaj też do cursora bo on zawsze coś ciekawego i nietuzinkowego ma pod ręką ;)
-
A nikt nie wspomniał o moich ulubionych Helix P(H)236
-
Sony XM-5540
250zł
-
System odesparowany przód: Helix DB 62.1 (w planach zmiana na El Comp 6)
Zamienił stryjek siekierkę na kijek
wczesniej przed helixami miałem stary zestaw blaupunkta bodajze velocity vx170
Też miałem ten zestaw, tylko po helixach i po dłubnięciu zwrotek zagrał o niebo lepiej od DB 62.1
wszyscy wszędzie tak polecają ten zestaw helixa ze za ~220zl nic lepszego nie ma, jakos sie ogromnie zawiodłem, mam nadzieje, że wzmak im pomoże. znalazłem jeszcze na necie opis przeróbki zwrotnic
Nie Ty jeden się zawiodłeś, dlatego ktoś przerobił te zwrotki, aby choć trochę lepiej zagrały
PS: alpine 3547 czy sony xm4520 dla helixów co lepsze ?
Zdecydowanie Sony XM.
-
No no widzę olejaki rządzą, fajnie, że jesteś zadowolony z tego co wyszło
Powiedz mi tylko, czy porównywałeś bezpośrednio z taką samą pojemnością MKP i czy nie gubią one mikrodynamiki w wyższych rejestrach, czyli czy nie brzmią jak "ciepłe kluchy"?
Pytam, bo MPHP-1 oraz MPHP-3 z Telpodów jeszcze nie testowałem.
-
W tym przypadku to nie zaszkodzi zwrotce.
Co do cewki oczywiście, że może być powietrzna, ważne tylko, aby nie była nawinięta jakąś "nitką" tylko grubszym drutem.
Albumy/Płyty/Wykonawcy/Pioseneczki do samochodziku
w Przy Piwie
Opublikowano