ukashec

Miałem okazję słuchać ćwiczonego zestawu Powalli (zwrotkowanie nie było jeszcze ogarnięte do końca) i powiem tyle... Warto kombinować, oj warto

Sprawdź kolego, czy jak wciskasz membranę (tylko tak na środku na kopułce kilkoma palcami, żeby siła była rozłożona i prostopadle skierowana) to nie słychać ocierania cewki o nabiegunnik.

Ja miałem podobne przejścia i tak samo borykałem się ze sceną. Teraz jest 3-way, niby bardziej skomplikowany, niby ciężej dostroić i w ogóle... A gada teraz dopiero jak potrzeba i nawet "trudne" kawałki podobnego typu jak 2 i 3 z magicznej płyty Powalli słucha się przyjemnie... a tweeter mam metalowy i wcześniej na 2-way lubiał czasem dać po uszach i nawet sypnąć piachem.

Słuchaj każde radio ma taką samą moc i jednakowo pociągnie. Coś tam będzie plumkać, jednak te tonsile lubią więcej mocy pod wzmacniaczem.

Co masz na myśli mówiąc, że wszystko "zlewa się" z wooferami ? Przecież chyba o to chodzi, aby brzmienie było spójne i nie było słychać, że gra tweeter lub woofer tylko, że gra całość.

Tak, tylko czy te nowe speedy (240) z allegro to na pewno to samo co stare?

Ja raczej będę, ale niestety tylko jako słuchacz więc nie ma mnie co liczyć

To i ja dodam swoje 5 groszy. Kiedyś rzuciłem się na CDM-7892R bo chciałem mieć korekcję itd. Radio miałem... tydzień. Moim zdaniem brzmieniem do pięt nie dorastało Keniowi V6524, który nie ma żadnych bajerów Może to taki model gorszy... w każdym razie na przyszłość bym posłuchał przed zakupem radyjka.

To radio to kaszanka, popatrz za jakimś Clarionem, Kenwoodem, JVC Dlaczego głośniki 13cm? Sub też kaszanka, ja bym w ogóle sobie odpuścił go i doinwestował w przód i piecyk.

Kurcze, kupiłbym to całe i przetestował, ale za dużo już tych klocków kupuje i leży troche też, i z kupcami u mnie problem, nikt z kumpli nie chce kupować droższych głośników;p Ale tego modelu nie słyszałeś? Ma zupełnie inną charakterystykę i to nie jest to samo. To co mam w domu gra bardzo dobrze i do Helixa czy sinuslive NEO nie ma co porównywać. No ale chyba i tak się wstrzymam, jak kupić to już coś jeszcze lepszego. Na razie metale Velocity ucięte wysoko spisują się też bardzo dobrze i póki co zostaną... Cursor, to z innej beczki pytanie Co myślisz o PR240T0 na suba w closed (ile litrów by trzeba było?) Ten głośnik ma jakieś dziwne parametry, najbardziej mnie dziwi Fs = 90Hz Czy ten głośnik jest w stanie zejść niżej, czy gra szybko ale jak kick?

Mam okazję zamówić takie oto tweeetery po 45zł za szt. (nowe) http://www.hautparleur.fr/_audax/tm025f15.pdf Słyszał ktoś może? Bo w domu mam http://www.hautparleur.fr/_audax/tm025f1.pdf i bardzo przyzwoicie i detalicznie grają. Myślę, że te zagrają bardzo podobnie i dlatego chce je kupić do autka - mimo że 8 ohm myślę, że efektywności starczy i troszkę większe rozmiary niż standardowe do CA nie powinny być problemem

http://www.allegro.pl/item993533202_sony_x...nie_granie.html "Oni też go mają"

Tutaj ciężko to jednoznacznie określić, osobiście należę do ludzi, którzy słuchają muzyki, a nie sprzętu... Skłaniałbym się raczej ku drugiej opcji, ja chcę aby muzyka brzmiała maksymalnie przyjemnie dla mnie... I może to się chyba nieco różnić od "prawideł". Jeżeli miałbym komuś stroić autko, to na pewno za pomocą czegoś w stylu "uniwersalnej przestrajanej zwrotnicy" (co już mam przemyślane i niedługo biorę się za wykonanie takiego cuda) dobierając kilka dobrych według mnie opcji, a ostateczną decyzję pozostawić klientowi, to ma grać przecież dla niego Grzegorzu, masz na pewno duuużo większe doświadczenie i wiedzę ode mnie i to się ceni i szanuje sam twierdzę że nie mam jakiegoś super słuchu, ale jakiś tam chyba mam i wśród znajomych często uchodzę za dziwaka co słyszy, że mp3 ktoś odtwarza i mu to przeszkadza... Czasem to myślę, że lepiej byłoby nie gonić tego "królika" i móc cieszyć się każdą muzyką jak wszyscy wokół... P.S Powalla No właśnie, oni jedyni wszystko zmierzą Póki co to uważam że nie mam z czym jeszcze w zawodach startować, ale nawet jakbym miał to bardziej dla zabawy, bo muzyki słucham dla siebie

Zgadzam się z przedmówcą w zupełności. Detali i transparentności nie da się zmierzyć... Tak samo szeroko pojętej sceny, "przestrzeni" itd... Ja również testowałem różne kondensatory [m.in olejowe] i co do tego, że one grają nie mam najmniejszej wątpliwości, tu różnice są już na prawdę dobrze słyszalne. Wymianę zwykłego "żółtka" MET na MKP Jantzen słychać nawet na tweeterze jakości Helix DB. Kondzio olejowy to już w ogóle zupełnie zmienia brzmienie... Chociaż zawsze jak coś testuje, to słucham obu zmienianych kanałów, bo odsłuch jednego (mono) nic mi nie daje i nie słyszę wtedy drobnych różnic. A co do pomiarów w aucie to też bym traktował je orientacyjnie, i nie do końca im wierzył bo tam jest tyle odbić i różnych zjawisk falowych, że wyniki na każdym sprzęcie będą w jakiś sposób przekłamane, a z tego co mi wiadomo w większości przypadków niby "płaskie" wyniki pomiarów wcale nie brzmią dobrze... W ostateczności i tak trzeba się zdać na słuch Ok, myślę że starczy, bo ładnie zjechaliśmy z tematu

Powiem tak, nie jestem jakimś złotouchym na pewno a zmiany brzmienia to są niuanse w zakresie charakteru gry tweetera, w ślepym teście na pewno bym tego nie usłyszał... Ale zrobiłem sobie kiedyś kabel RCA z rozgałęzieniem na końcu. Jedne wtyki były pozłacane, drugie posrebrzane. Oczywiście sygnał szedł na wzmacniacz w bi-ampie. I możecie mnie bić, ale było słychać różnicę gry tweeterów w bezpośrednim porównaniu jak przepinałem wtyki RCA i nie są to moje przywidzenia, bo z niedowierzaniem sprawdzałem to kilka razy kiedyś Poza tym w sprzęcie Home Audio normą jest dopasowywanie brzmienia kolumn przez dobór kabli

Samochód to jednak nie estrada Ja mam swoje zdanie na ten temat i twierdzę, że bardziej odporne na zakłócenia jest połączenie zwrotnic przy głośnikach. Jeżeli pojawi się wtedy jakieś zakłócenie na kablu pomiędzy wzmacniaczem a zwrotnicą to zostanie ono "zwarte" przez wyjściową impedancję wzmacniacza równą ułamkom ohma. Jeżeli natomiast zakłócenie pojawiłoby się pomiędzy zwrotnicą a głośnikiem, to jest duże prawdopodobieństwo, że wydzieli się (a przynajmniej jego część) na głośniku, bo zwrotnica jest swego rodzaju "zaporą" o dużej impedancji dla odfitrowywanych częstotliwości i wzmacniacz wtedy już tego nie "zewrze". Myślę, że rozumiecie o co mi chodzi Choć nie przesadzajmy, nawet jak jakieś się pojawią to i tak będą bardzo małe i praktycznie niesłyszalne, bo mamy tu do czynienia z sygnałami prądowymi i małymi rezystancjami, aby zakłócenia były słyszalne musiałyby być bardzo silne. Dużo podatniejsze na to są sygnały napięciowe z RCA dlatego tak ważne są porządnie ekranowane kable. P.S. Zastosowanie pojedynczych przewodów głośnikowych i zrobienie z nich "skrętki" w dużym stopniu ogranicza podatność na zakłócenia, działa to podobnie jak ekranowanie. Myślę, że można to stosować przy długich kablach do tweeterów jak chcemy pedantycznie chronić się przed zakłóceniami Wasylwek Nie tylko kondensatory "grają" ale i kable sygnałowe, a nawet same złącza RCA no i przewody do tweeterów. I da się to usłyszeć już na trochę "ponadprzeciętnym" sprzęcie. Wszystko związane ze zjawiskiem naskórkowości a także "błądzenia" przepływu prądów dla większych częstotliwości i całym mnóstwem innych dziwnych zjawisk fizycznych

Masz na myśli to, że ten kenio jest lepszy od tego clarka ??

Ja sądzę, że to niezłe zdzierstwo. To jest zwykły termistor PTC (najczęściej 0,5 ohm), jak już to kup takie 2 w sklepie elektronicznym za... 2zł. On Cię jednak nie zabezpieczy przed napięciem stałym. Daj lepiej kondensatory.

Czekaj zaraz kumpla z pokoju spróbuje zapytać - jest na ochronie No i powiedział, że to nie jest trudne bardzo, trzeba najpierw odczytać gdzieś masę tego EDTA, a potem a proporcji policzyć dla obu tych próbek i wyjda 2 równania... A dokładnie jak to ma być to ja nie mam pojęcia , a on dzis tego nie zrobi bo zakuwa na swój egzamin na jutro

Wiem coś o tym, przewinęło mi się przez ręce dużo lutownic... I nie zamienię za nic w świecie mojej starej trasformatorówki

Zachęcam do kombinacji z systemami 3-way. Wcale nie jest tak strasznie ciężko tego zestroić, nawet pasywnie (fakt, że w zrotkach grzebie nie od dziś, ale filtry do 3-way zazwyczaj proste 6dB/oct wystarczają). Jak dorwiemy dobrego średniotonowca, to nawet z gorszym tweeterem i wooferem zagra to bardzo dobrze, bo ten pierwszy można uciąć odpowiednio wysoko, a woofer odpowiednio nisko wykorzystując najlepsze co ma każdy z przetworników do zaoferowania. Ja spróbowałem i wiem, że do 2-way już nie wrócę i za niewielką kasę mam granie, za które musiałbym wydać z kilka razy więcej, żeby uzyskać ten sam efekt na jakimś firmowym 2-way. A może być jeszcze lepiej

Jak był wcześniej grzebany to powinni być widać po stronie druku, chociaż na pierwszy rzut oka nie wygląda... Możesz mieć po prostu pecha

No to poszły pewnie wszystkie klucze i kto wie czy nie tranzystorki sterujące. Miałem prawie to samo w moim XM5540, wzmak zaczął się kopcić sam od siebie przy wyłączonym remote.

Chłopaki, może by tak zgadać się z ludźmi z Lublina i zrobić kiedyś wspólny większy spot gdzieś pomiędzy? Można by założyć nowy wątek na ten temat... P.S Nie ukrywam, że ja mieszkam pomiędzy i mógłbym fajną miejscówe bez problemu załatwić.

A może tak się zgadać z ludźmi z Rzeszowa i zrobić wspólny spot pomiędzy Rzeszowem a Lublinem w jakimś fajnym miejscu? Chodzi o takie, gdzie nie będzie zbędnych gapiów...