-
Postów
2 438 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez Grzegorz1969
-
-
Bardzo dziękuję już za cenne informacje i czekam na dalsze.
Odnośnie mojego Parkside to byłem przez prawie półtora roku naprawdę bardzo zadowolony.
Udar naprawdę konkretny ( i obawiam się czy markowe 3,2 J wobec "parksajdowego" 5J to nie za mało ).
Większość czasu pracuje z metrowym wiertłem fi25 i nie ma czasu na odpoczynek. Pracę musiała wykonać w ciągu jednego dnia, więc bywało, że 3-4 godziny z kilkoma 15 minutowymi przerwami pracowała.
Brak mi właśnie porównania czy zamieniając np. na Boscha nie zyskam bezawaryjności ale kosztem efektywności.
Jeśli odbyło by się to kosztem wydajności ( musiał bym wiercić 5 godzin zamiast 3,5 ) to samo to wolę tą naprawić i w rezerwie mieć drugiego Parkside.
-
Odświeżę trochę temat.
Padł mi właśnie Parkside po 1,5 roku obecnie kuje ale przy wierceniu z udarem staje obrót). Idzie na gwarancje ale nie mogę mieć przestoju (nie stać mnie na to).
Narzędzie używane głównie do wiercenia w betonie wiertło fi 25mm. Grubość fundamentów 50-75 cm. 70% czasu;
Kucie 20%, otwornica beton 5% i reszta.
Zastanawiam się nad czymś markowym:
Makita HR2470 - dobra ( dla mnie ) cena 530 zł ale wierci w betonie do 24mm i udar 2,4J - Parkside ma na papierze 5J ;
BOSCH GBH 2-28 - maks co chciałbym wydać (około 800 zł) i udar 3,2J.
Za takie pieniądze liczę, że uda mi się kupić urządzenie, które nie zawiedzie mnie przez co najmniej 7-8 lat.
Nie stać mnie aby przestało działać w trakcie pracy ( nieraz robię ponad 150km od domu i w niedzielę (które obecnie nie są handlowe więc nie podjadę do marketu po coś innego).
Koniecznie SDS-Plus.
Ewentualnie inne propozycje.
Pozdrawiam
-
W pierwszej połowie więcej było składnych i dynamicznych akcji niż w meczu Anglia-Belgia
-
Oglądam właśnie mecz Legia - Arka i nie wierzę, że to Polska liga
-
I takim podejściem ten kraj cały czas żyje - kiedyś to były czasy ...
Tak na marginesie to nie byliśmy wolnym krajem i połowa tego sukcesu należy sie ruskim To w ich ustroju i pod ich zarządem powstała ta drużyna Jednak tego głośno nikt nie powie ...
Dopisz od razu, że wybór Papieża Polaka też był w połowie dziełem ZSRR.
-
To ten trener i ta kadra ma jakieś osiągnięcia...Odnośnie osiągnięć to chyba jestem ostatnim na tym forum, który wie co to znaczy .... pamiętam 1974 , 1978 I 1982 rok .
-
Nie pojmuje co komuś do ich zarobionych pieniedzy. Za darmo ich nie dostali, ot tak do kadry nie trafili
Zagrali jak zagrali, ale sami to sobie wypracowali i na pewno nie są z tego zadowoleni
Jednak ostatni mecz ten skład powinien sobie darować
Nie za bardzo to rozumiem.
1) Teoretycznie chociaż jest to reprezentacja Polski a więc Polaków i TYLKO DLATEGO, że piastują jakieś funkcje w tej reprezentacji dostali angaż i pieniądze za reklamy. Pokaż choć jedną reklamę obecnego "selekcjonera" zanim objął to stanowisko !
2) To dlaczego objął to stanowisko to inna sprawa, gdyż nie pamiętam co wcześniej wielkiego osiągnął zanim objął to stanowisko. Może nam przypomnisz ?
3) To jak "wyselekcjonował" spośród ponad 40 milionowego narodu piłkarzy, którzy chcą z zaangażowaniem i poświęceniem grać przez 90 minut w barwach narodowych świadczy o jego kompetencji.
4) Powyższe dotyczy większości piłkarzy, którzy niczego by nie reklamowali przed i w trakcie mistrzostw gdyby nie występ w barwach narodowych.
To jak się dostali do reprezentacji, to tak jak z kompetencjami nowych urzędników po wyborach .
PS
Nawet jeśli Islandczycy dziś przegrają i pojadą do domu to chciałbym być Islandczykiem i być dumny z ich gry
-
Oglądam mecz Islandia kontra ktoś tam i tak sobie myślę, że statystycznie skoro tam grają tylko Islandczycy to statystycznie rzecz biorąc wystawiając na mistrzostwach świata drużynę Pogoni Szczecin składającą się z samych Szczecinian ( Szczecin ma więcej mieszkańców niż Islandia ) to i tak ta drużyna była by statystycznie lepsza. Pytanie tylko ilu rodowitych Szczecinian gra w Pogoni .
-
Mimo, ze przegrali to cała kadra obu drużyn wraca do siebie jako waleczni i niezłomni bohaterowie uwielbiani przez własnych kibiców, podziwianych przez przeciwników i resztę świata. Obie drużyny przez całe eliminacje i wszystkie mecze dały wszystkim entuzjastom futbolu wiele niezapomnianych emocji.
Niezależnie od tego jak zakończy się mecz z Japonią uważam, że i tak powinni zrzec się wszystkich pieniędzy z reklam i gaży za "występ" i przekazać je na cele charytatywne.
-
Czy Maroko i Iran to te "ciapate", a Polacy to rasa "panów" ?
Widać więc, że te "pany" mają jedynie wysokie mniemanie o sobie i niczego sobą nie reprezentują. Za grosz ambicji, zaangażowania i ducha walki.
Biorąc uwagę, że Maroko grało o przysłowiową marchewkę a reprezentacja biało-czerwonych mecz o wszystko to usprawiedliwianie tych patałachów jest nieporozumieniem.
-
Zaczęliśmy świetnie tak jak Niemcy ze Szwedami . Teraz zobaczycie o ile jesteśmy lepsi od Niemców.
-
Dziękuję za info.
Zastanawiałem się właśnie czy jest to zauważalne gdyż i tak człowiek nie jest w stanie wyłapać więcej niż 24 zmian obrazu na sekundę. Więc teoretycznie przynajmniej ja nie powinienem zauważyć zmian, tym bardziej, że obecnie mam 60Hz na 32 calach i nic mi nie przeszkadza. Rozumiem jednak, że czym większy ekran tym bardziej widoczne różnice.
Co do kalibracji to podzielam zdanie Pawła. Skoro każdy ma indywidualną czułość słuchu dla różnych częstotliwości i dodatkowo to zmienia się z czasem to tak samo prawdopodobnie jest dla wzroku.
Znalazłem nawet dowód na to : bardzo, bardzo, bardzo dawno temu moja kobieta była ideałem piękna a teraz .......
Ponieważ kobieta się aż tak bardzo nie zmieniła jak moje postrzeganie oznacza to tylko, że czułość wzroku się zmienia tak jak słuchu.
Z tego względu wolę używać ulepszaczy i dopalaczy aby ją zaakceptować.
-
Mam pytanie do użytkowników TV od 50" cali w górę - czy widać normalnie różnicę pomiędzy odświeżaniem 60 Hz i 120 Hz. Czy warto płacić dużo więcej ?
W zasadzie jest to bardziej pytanie do tych co mają TV z matrycą 60Hz
-
Mimo że przegrali to uważam że wyszli z tego z podniesioną głową.
-
Przegraliśmy tylko z mistrzem europy, nie jest źle.
-
Uzupełniłem chipsy i piwo w przerwie. Teraz się najeb... . Brakuej tylko paznokci i końcowego gwizdka.
-
Skończyły się chipsy, piwo i .... paznokcie a pierwsza połowa jeszcze nie .
Może byśmy w końcu strzelili bramkę.
-
Według mnie wszyscy grali dobrze. Oczywiście chciałbym więcej ale ... najlepszy według mnie był Pazdan (nawet nie wiem gdzie on gra na co dzień ).
-
Może was zaskoczę ale jeżdżę autem na benzynę ( bez lpg ) od ..... kilku dobrych lat. Nie pamiętam już kiedy ostatni raz zastanawiałem się ile pali moje auto .
Jeśli chcecie auto, które mało pali to Golf ( na forach tematycznych piszą, że tdi pali niecałe 3 a gti niecałe 5 ).
Wcale im się nie dziwię. Skoro pierwsi tankują za 3 dychy a drudzy za 5 dych to ile te auta mają palić .
-
A co na ten temat jest napisane w instrukcji ?
-
W końcu ja coś napiszę .... wymieniłem tarcze z przodu i przy okazji klocki oraz mieszki tłoczków.
300 zł poszło ale sam bym tego nie zrobił.
Wcześniej nie pisałem gdyż nigdy w nim nie wymieniałem.
-
Jest duży - to dla mnie zaleta ( ogromny bagażnik ), ma silnik mercedesa i podobno to dobrze, jest w miarę tani.
Reszta same wady ale dobrze mi się w nim siedzi .
-
Panowie wyleczcie mnie z Rextona bo zaraz kupię.
-
Wytrzeźwiałem, jest dobrze. . Aby w tym roku było lepiej niż w zeszłym dla wszystkich.
Kupno myjki ciśnieniowej
w Przy Piwie
Opublikowano
Do mycia samochodu wystarczy prosta myjka. Od 2013 roku używam Verto 52G422. W sezonie myje średnio 2 samochody na tydzień i działa całkowicie bezawaryjnie. Ciśnienie na tyle duże, że potrafiła mi ściągnąć powłokę lakieru bezbarwnego z xantii. Do piaskowania na mokro się nie nadaje albo jak kto woli tylko dla celów hobbystycznych (za wolno to trwa) do tego potrzeba już np. Kranzle. Kupiłem Verto za 180 zł i z perspektywy czasu ( bezawaryjność i osiągi ) jestem bardzo zadowolony. Silnik 2,2 kW i 390 L/min do prac domowych w zupełności wystarczają.