BULII

U mnie ten termin jest zajęty

Można coś pomyśleć też chętnie wdepnę

Za dwa tysie mogę oddać jedną

Przypadkowa gościna w Gliwicach zaowocowała odsłuchaniem kompletnego schematu gry kilku głośników naraz. Czapka z głowy dla Pan Józka za system który pozwolił posłuchać. można by napisać listę achów i ochów, ale chyba nie ma to sensu. Przekaz z głośników wywala z gumowców ... Otrzymując taką szprycę adrenaliny poświęciłem kilka godzin i odnalazłem u siebie w systemie babola który robił spory ambaras z wyłączaniem, ew nasileniem, obniżeniem sygnału. Wymieniłem kabelki, rca, podmieniłem głośniki, kable głośnikowe sprawdziłem na ewentualność zagniecenia i sytuacja się nie zmieniła. Wina spadła na wzmacniacz który niecałe dwa lata temu był na spa w wawie. Wymiana na inną sztukę sprawę załatwiła Będąc już w bagażniku wróciłem drugą optimą ( która wróciła z gwarancji - dziwna sprawa. Po 40 minutach postoju traciła prąd i po podłączeniu ceteka , pełnym naładowaniu prądu starczało tylko na jeden rozruch. W serwisie stwierdzili że jest oki naładowali ją swoimi " metodami " cokolwiek to znaczy i odesłali. Zadzwoniłem do nich i stwierdzili że nic jej nie jest, więc skoro wedle nich jest sprawna to przy kolejnym braku prądu uświadomiłem im że poniosą konsekwencje uruchomienia auta i wymiany aku przez serwis ) Dalszy etap to super kondy. Potykałem się juz o nie spory czas , więc wypadało je jakoś zmieścić do bagażnika. Śrubki zmienię na mosiężne i jak wyszperam z "nie wiem gdzie" , kocyk to okleję i uzupełnię resztę braków w maskownicach Pozostała już tylko kosmetyka. Obudowy na woofery, obszyć obudowy głośników na słupkach i temat uznam za zamknięty !!!

Mam najmniejszego dewalt-a i ... Waga nie przekłada się na męczenie ręki - można działać kilka godzin bez przerwy. Rozmiar pozwala sprawnie nią operować. Przez okres 5 lat nie zawiodła mnie nigdy i praca jaka została zaplanowana zawsze został skończona , a kuła i beton i żelbet jak i chyba najgorsze zabójstwo stare pustaki Z drugiej strony mam praktycznie wszystkie narzędzia tej firmy i moc dopasowanie do dłoni, komfort i wygoda pracy jakie zapewniają dyskwalifikują inne firmy ...

Ja najniżej wyceniony 1kw miałem 4,5 tysiące przy zapotrzebowaniu na 5kw

Ja nie posiadam , a szwagier odpalił w listopadzie, więc jeszcze nic nie robi

O dofinansowanie starałem się początkiem zeszłego roku. Dostałem się na listę i koło maja były spotkania i w notatkach mam zapisane -rozliczenie w skali miesiaca. Może znowu się coś zmieniło ... Ile kw i jaki koszt instalacji jeśli mogę zapytać ???

Akurat to istotne nie było . Z tego co zapamiętałem z wykładów jakie to jest super rozwiązanie i wszystko załatwią padło że rozliczanie roczne już nie jest stosowane. Bilans jest miesięczny i energetyka nie będzie robić za nasz magazyn energii.

Ja jak starałem się o granta to jasno i klarownie zaznaczone bylo rozliczanie miesięczne

Ustawa o 8 %vatu i odsprzedaży leży w sejmie z tego co podają media. Obecnie nadprodukcję można tylko wykorzystać w miesiącu rozliczeniowym , czyli przepada ... Pozostaje grzecznie czekać

Nie. Przy kombinacjach z prądem jakie nas będą czekać byłby to strzał w kolano i koszty ogrzewania mogłyby się podwoić. Z pompą ciepła mam styczność u szwagra , a panele ma kuzynka i już jakieś cyferki się w zeszycie zapisują ... Rynek zaczyna się już budować i pierwsze rozmowy z panami w krawatach poczyniłem. Na ten moment wiem już sporo więcej ... Nie chcę niczego co trzeba kupić,dostarczyć, wynieść z do pieca

Wiatraki do trzech metrów żeby w pozwolenia się nie babrać. Czekam jeszcze na zmianę prawa na możliwość sprzedaży nadmiaru. O licznik dwukierunkowy już wystąpiłem. Z dofinansowania na starych warunkach zrezygnowałem - jak to u nas w kraju bywa zestaw za 20 tysięcy na refundację kosztuje 40

250 metrów. Chata z cegły, ściany z ociepleniem 60 cm (15cm ocieplenia ) na jednym poziomie

Drewno wyleczone

... a może zbierzesz w końcu dupę w troki i mnie odwiedzisz W Berlinie chyba szybciej się spotkamy

Słuchałeś też nad morzem i cyfry i cd , a akurat nie pomyślałem o tej sytuacji. Raczej nie bo ostatnim ogniwem jest ten gms. Co do wystrojenia ... To sprawdź u siebie, czy na płycie Korteza Mój Dom na pierwszym kawałku słyszysz jak grając na fortepianie depcze w pedały ... Na tyle zmiany jestem w stanie usłyszeć że procek helixa sprzedałem, a nie zostawiłem w aucie ... Jednak co człek to opinia i nie ma sensu kopać się z koniem. Ja napisałem co jestem w stanie usłyszeć każdego dnia jak chce mi się poruszać kablami

Czytam ten temat i tak nie mogę się nadziwić ile to trzeba zrobić żeby posłuchać muzyki w nowszej odsłonie !!! Odnośnie różnic to akurat z pewnym szanownym kolegą z tego forum zrobiliśmy test. FIIo podłączone przez konwerter coax/toslink i płyta cd toslinkiem do procka (warunki idealne do odsłuchu, ciemny garaż, cisza spokój ) i na tym samym materiale nie stwierdziliśmy różnicy. W tamtym momencie akurat wpięty był procek xesa P1 i zwrotnica x1 Obecnie doszukuję się różnic między xdp 4000 podpiętym po cyfrze przez konwenter , a analogiem ( nie chce mi się ponownie pruć auta żeby drugi światłowód z kabiny do bagażnika puścić). Płyta wypalona z materiału przeniesionego na fiio różnic nie ujawnia ... Tylko chyba ja się zatraciłem i słucham muzyki generowanej z instrumentów , a nie basu, średnicy ... Co więcej mam też sprawdzony układ z Gliwic zamieniający usb na toslink i tez na tym samym materiale gra to tak samo ...

up

kapitalne granie

Chyba najpierwej trzeba dowiedzieć się czego szukać, następnie wypada dowiedzieć się co w aucie nie pozwala osiągnąć tego co się oczekuje i dopiero można coś zmieniać ... Doświadczeni " budowniczy " są w stanie wziąć na stół dane głośniki i z marszu wiedzieć, czy coś z tego będzie, albo wsadzić klocki już sobie znane bez zbędnej walki z wiatrakami Nie raz, nie dwa już było napisane że dobry dźwięk musi kosztować i uznane konstrukcje zawsze będą lepiej się prezentować niż te słabsze. Pozostaje rozgraniczyć poprawnie zgrany system, a system stworzony na wysokiej klasy przetwornikach Cudowanie w tym temacie jest zacne. Wydaje mi się że czegoś trzeba się trzymać i to poznawać ... , a tutaj mamy brak sensownego fundamentu systemu, czyli źródła (jest plan na zmianę ), zwrotnica ni z gruszki ni z pietruszki. Dyskusja kolejny raz schodzi na temat zmiany wzmacniacza, gdzie to jest jak dla mnie ostatni krok. System zawsze zagra tak jak jego najsłabsze ogniwo i nie ważne że reszta będzie ze złota jak pomiędzy nim będzie węgiel ...

Nie wiem, czy modne, ale na pewno ekonomia i kalkulator sie kłania

W tym aucie z metr jest do szyby i jeszcze z metr do początku maski ... Dziwaczne uczucie brania zakrętów , ps jest w tej materii bardziej czułe

up up

2h można bardzo miło spędzić https://www.youtube.com/watch?v=6e_ZCMX6MO0