Marudzenie, bo jak widzę coś takiego to mi sie rzygać chce. Gość dostaje cios, który nie powaliłby 15 latka, a się kładzie jakby dostał 10kg młotem. I nie mówcie mi o czułych punktach czy sile ciosu, bo Kliczko ma pewnie ze 3 razy większą siłę ciosu a na twarzy Wacha nie było punktu, w który by nie dostał potężnego strzała. Co wiecej koleś wstaje po chwili bez jakiegokolwiek znaku, że była jakaś walka i jeszcze się uśmiecha do ludzi ze swojego teamu? To co to było pytam się jak nie lekko zarobione pieniądze??? Nie mam tu pretensji to KSW a już na pewno nie do Materli, tylko do tego pseudo sportowca u żenującego schyłku kariery, który postanowił sobie dorobić bez wysiłku. NAJMAN 2