Skocz do zawartości

Rabbit666

Użytkownik
  • Postów

    131
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Rabbit666

  1. Masło maślane - najpierw cienki przewód, potem grubszy. To nawet na logikę nie za bardzo... A kabel od radia do głośników przednich to są groszowe sprawy. Z 20 zł wydasz to już pod samo radio to będzie spory wydatek. Nawet nie widzę sensu, żeby z radia do zwrotki zostawiać seryjny cieniutki kabelek....
  2. Uważam, że powinieneś jeszcze raz wczytać się w pój post. Może znajdziesz tam kapkę ironii... Pozdrawiam
  3. No tutaj to by trzeba dać jeden kabel w jednym progu, drugi w drugim. Jak to u nazara - taka sama długość kabla, co by stereofonia pikna była! Znaczy... Chociaż... Eee, nieważne...
  4. Z tą serią to po co szukać po sklepach. Zostawić kontakt w szrocie, ze rozbitka szukasz. Głośniki z niego ci za, jakieś grosze oddadzą, jeśli w ogóle będą chcieli pieniądze ;) Pozdrawiam
  5. Dekarka i app to ten sam koszt. Kolega przerabiał w wakacje. Z tysiakiem taki problem, ze 300 na wygluszenie, 450 na jakiś tam podstawowy zestaw, ze 250 na wzmaka i bum. Amba fatima - byl tysiak i go ni ma. A kabelki? I jeszcze na pewno jakies duperelki wpadną ciężko robić w tym budżecie na jako tako juz z sensem. Warto najpierw może wygluszyc same drzwi i zobaczyć, jak to na serio gra Pozdrawiam
  6. Żeby się zmieścić w całości 1000 zl to celowałbym bardziej w mate App i na ten cel okolo 150zł. Z tym ze tu albo się uda wytlumic w miarę, albo się nie uda Pozdrawiam
  7. Albo tak jak ja - udać się do sklepu car audio po kable. Tam fachowiec dobiera mi kabel rca 70zl/metr i zasilanie 65zl/metr, bo "takie są dobre". Po takiej fachowej pomocy ciągnie ku allegro... A miało to posłużyć napędzaniu przodu DLS R6a... Pozdrawiam
  8. A wygłuszenie to mus Oprócz oczywistych powodów przy "lepsiejszych" głośnikach blacha nawet na jakoś wytłumionych drzwiach matami potrafi wydawać nie za przyjemna dźwięki... już przy niskiej głośności... Warto się do tego przyłożyć. Zrobić przód. Jak wycyrklujesz dobrze, może na piecyk 4 kanały będzie cię stać to i zapas na suba będziesz miał. Pozdrawiam
  9. 5/6 metrów jak będzie brał masę z budy Pozdrawiam
  10. Ktoś z graczy GTA V próbował rozbujać tym suba?
  11. Rabbit666

    NOKIA 515

    A z tymi złymi zasiegami telefonów to próbowaliście zmienić z 4G/3G na najzwyklejsze edge?
  12. Czyli jak ma obrożę po której powinni znaleźć , to bez problemów dzwonić na SM? Może się pofatygują zawiadomić właściciela? Z tym udowadnianiem, czyj to pies... W zasadzie w konstytucji jest coś takiego, jak domniemanie niewinności. Analogiczne to tu mi powinni udowodnić, ze to mój pies, a nie ja mam udowadniać, iż to nie mój pies. Chociaż zdaję sobie sprawę z realiów rzeczywistości... Nawet w powszechnej dzisiaj komputeryzacji Pozdrawiam
  13. Daleko mi nie ucieknie. Rano zaproszę go na brzeg stawu na śniadanko, herbatkę. Będę bohaterem w swoim domu...
  14. JacekTDI, a czytał, ze to nie legalne? A pomyślał, ze pies może mieć właściciela i może przez odpowiednie służby mógłby być powiadomiony? Chyba nadal co poniektórzy nie są w stanie pojąć prostej sprawy. Skoro są służby za takie coś odpowiedzialne, to czemu ja mam teraz się bawić, latać z psem i kombinować co z nim zrobić. Proste pytanie do was było: Jakie służby mam powiadomić, żeby się tą sprawą zajęły. Widać do najprostszych nie należy... Może część z was lubi tulaski z obcym zwierzęciem niewiadomego zdrowia, bo przecież "co, ja nie zrobię?! Potrzymaj piwo!!!" Idę tipsy zdejmować...
  15. Perfectblossom, chyba inaczej interpretujemy opis działu "przy piwie". Różnimy się też w rozumieniu pojęcia offtopic Skontaktuje się ze straża, miejską, może znajdą chwilę i moja posesja znajdzie się na trasie dzielącej 2 punktu ustawienia fotoradaru
  16. Temat może być do usunięcia. Zmuszony będę radzić sobie sam.
  17. kaka22, dzięki, przywracasz wiarę w forumowiczów. Spróbuję może popytać.Ewentualnie może w schronisku coś podpowiedzą? Może akurat mamy jakiegoś wolontariusza? Pozdrawiam
  18. nowar, widzę że wiesz jak postąpiłbyś w tej sytuacji. To teraz proszę, podziel się Zakopać leganie nie mogę, wyrzucić w lesie domyślam się też nie mogę, bulić kasy nie zamierzam. Czy tak trudno prosić o pomoc, jeśli ktoś miał moze podobną sytuację, bez zbędnych heheszków i uśmieszków? Teraz na logikę, mam go wyłowić, położyć gdzieś na drodzę i zrobić po psie rundkę? Wtedy świecić oczami "panie władzo, on mi wbiegł pod koła!", bo wtedy służby zajmują się tym bezpłatnie...
  19. porkis, dzięki, właśnie próbuję uzyskać w tym kierunku pomoc
  20. Raadek, oczywiście bo chcę płacić za pochówek cudzego psa który wybrał sobie mój staw jako ostatni staw w jego życiu. Akurat miałem kilka stówek na zbyciu
  21. Straż pożarna już do os nie przyjeżdża. Przerabiałem to - tylko w przypadkach zagrożenia życia czy coś tam. Jak już może uda mi się wyłowić tego psa, to gdzie go mogę oddać? Oczywiście za darmo Pies nie jest mój, szkoda ze zdechł na mojej posesji, no ale pies nie jest mój i nie stać mnie fizycznie i psychicznie płacić za pogrzeb cudzego psa czy utylizację prywatnej firmie. Zakopywanie go gdzieś nie uśmiecha mi się. Bo może jeszcze mi ten piesek jakiś elegancki mandacik zafunduje...
  22. Jakby on się na promenadzie opalał, to bym nie pytał. Ale on pływa dość daleko od brzegu. Ściągnąć/pchnąć go nie ma czym, podbierakiem go nie wezmę, bo to ładnych parę kilo, a pies wbrew pozorom do małych nie należy. W kwestiach higienicznych też było by miło mieć taki luksus, że ktoś by to zrobił za mnie. Pozdrawiam
  23. Witam, dzisiaj chodząc po ogródku zastała mnie niespodzianka. W moim stawie utopił się pies, średnich rozmiarów (na oko jakaś taka większa cziłała, nie znam ras). Z jego wyciągnięciem jest problem . Niestety nie widzę, czy pies ma obroże, czy jej nie ma - akurat tak się złożyło, że jego głowa i szyja znajdują się pod warstwą glonów. Czy ktoś może pomóc, co mogę w tej sytuacji zrobić? Czy są jakieś instytucję, które zajmą się padłym zwierzęciem na prywatnej posesji, nie wiadomo czy bezpańskim? Oczywiście szukam raczej instytucji państwowych/zobowiązanych przez państwo do zajmowania się takimi sprawami, bo nie chcę z prywatnych pieniędzy płacić nie wiadomo ile za pochówek czyjegoś psa. Pozdrawiam
  24. W sumie w oplach jest nie najgorsza seria (nawet w omedze bez bose, zestaw odseparowany). Pewne na szrocie jeśli byś poprosił, to za darmo by ci dali zestaw przedni z omegi (a możliwe ze w astrze F montowali to samo co w omedze). Kasa na wygłouzenie i juz nie jest źle. Sluchalem podobno słynnych nokii w BMW E36. Nie umywa się to do serii w oplach. No chyba ze to nie bylas Nokia, albo właściciel nie jest wirtuozem w dziedzinie ustawienia korektora w radiu Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...