Witam, Ja dopiero się przebudziłem, po naprawde ciężkiej drodze powrotnej nareszczie odespałem kilka zarwanych nocy (dzień wolny od pracy, Misiekk ). Było to finał nad finałami, wyniki same mówią za siebie. Na zawody przyjechała sama śmietanka najlepszych więc było na co popatrzeć i kilka rekordów też padło. Dziękuje też Jurkowi za wyjaśnienie spornych sytuacji, sędzia ma zawsze racje a sztab wokół niego ludzi przeciż mu tylko pomaga i wspiera swoją sędziowską wiedzą. Dla mnie impreza udana na 100%. Może rekord nie padł ale DEMOCAR jest Mistrzem Polski w klasie Amator 1-2, i to jest najważniejsze Podziękowania wielkie dla Miśka za całoroczne wsparcie, co dwie głowy to nie jedna, co team to team. pozdrawiam,