Co myślicie o tym zestawie ?

[wasylwek]

Czułość wzmacniacza - określa !!!minimalne!!! napięcie sygnału m.cz na wejściu wzmacniacza, niezbędne do uzyskania na jego wyjściu mocy znamionowej. Czułość określa się najczęściej dla jednej, wybranej częstotliwości sygnału m.cz (np. 1kHz).

==================================================

Przez obracanie pokrętła regulacji w prawo wzrasta czułość wzmacniacza, a tym samym poziom siły głosu w głośnikach. Jednakże regulacja czułości nie jest regulacją poziomu siły głosu a już na pewno nie mocy. W położeniu krańcowym nie można już uzyskać większego wzmocnienia poziomu siły głosu, mimo subiektywnego odczucia takiego faktu. System tylko wtedy o wiele szybciej reaguje wzrostem poziomu głosu (oraz THD), gdy jest on zmieniany za pomocą pokrętła siły głosu w radioodtwarzaczu.

 

Jak by to powiedzieć w praktyczny i prosty sposób...hmmm lepiej "zarzucać" wyższy level z wyjścia radia (np. 4V ) dawać na wejście wzmaka o czułości max 1,5-2V (teoretyczne , że sobie wymyślę nazwę..."przeciążenie" niż odwrotnie tzw. "niedociążenie" masz pospolitego grajka z RCA 2V i próbujesz nim wysterować takiego 8 Voltowca .

Jednakże druga opcja z racji obecnych konstrukcji w 95% przypadków nie będzie mieć miejsca.

To tak sie bierze na "czuja" bo w zdecydowanej większości wzmaczki prawidłowo grają na levelu ustawionym "pośrodku".

Powodzenia.

Życzę fest dynamiki i small THD :mrgreen: .

 

Jestem zdecydowanym ...zwolennikiem "walenia" większej mocy z wzmacniacza na głośniki niż ich..."książkowy EREMES" ale i to czasem nie bywa dobre np. Mój AA "daje" na suba o mocy 150 W swoją "książkową" moc 120W w mostku i to...jest za ...wiele (nawet dla obudowy closed) mimo że wyjścia radia mają 4V a jego czułość wynosi 200mV- 1V to najlepiej "pyka" właśnie na mniej niż połowie "pokręcenia" potencjometru.

Więc "ksiązkowo" i w teorii mam zdrowo przesterowane a moje organy słuchowe chcą ...właśnie tak.

Z kolei kupiłem fajne kicki o mocy 100 W RMS podłaczyłem je w tej chwili na "szybko" ale... na 100% będę mostkował (w ten oto sposób życie zmusi mnie do kolejnego poszukiwania piecyka na subcia )wzmacniacz celem "zapodania" im 120Watów i jestem pewny, że wtedy zafuczą tak jak chcę.

[Raadek]

Wynika to z zapasu prądu jaki ma 500 względem 300, dodatkowo sam wzmacniacz może nieco inaczej brzmieć(wzmacniacz idealny, który tylko wzmacnia dźwięk, a nie dodaje nic od siebie to tylko pobożne życzenia).

Normalnie moc oddają tę samą, ale przy spiętrzeniach dźwięku gdy nagle trzeba trzymać głośnik za gębę, to 300 kończy się szybciej niż 500 i to robi swoje.

Ja tam się pod tym nie podpisuje.

[cursor]

Muzyce bliżej do przebiegu piłokształtnego niż do sinusu

ale ten przebieg piłokształtny składa się z sinusów

Gdzie ty masz w przebiegu piłokształnym sinus?

http://www.marekczeszek.com/sitemap/adrem/adrem-11/table.jpg

[Gilotyn@]

Patryk wszystko się zgadza, tylko pisząc sinus nie miałem na myśli sinusu o czasie 30 sekund tylko bardzo krótkim czasie na pewno nie w sekundach czy milisekundach ale to już są że tak powiem pierdoły nie wpływające na pracę silnika

[kuuudlaty]

To właśnie muzyka bo czym innym jest jak w różnych odstępach czasowych padają sinusy z danych przedziałów pasma

Ehhh, ja to wiem, ale napisałem

Sinus też leci czasami,ale w niższych rejestrach

nie muzyka, ale typowo konkretnie sinus z generatora częstotliwości

[Gilotyn@]

nie muzyka, ale typowo konkretnie sinus z generatora częstotliwości

no to spoko

[krzyżak]

Raadek, krzyżak, w sumie to cursor, już to wyjaśnił ale podam taki analogiczny przykład:

Mamy powiedzmy jakiś tam samochód który dysponuje mocą 160kM/5000obr/min (moc wzmacniacza rms przy odpowiednim poziomie sygnału wejściowego) załóżmy że jeździ nim starszy pan, który zmienia biegi max przy 2000obr/min (nasz gain skręcony do jakiejś tam wartości) czyli ten nasz kierowca teoretycznie ma do dyspozycji 160kM ale w rzeczywistości wykorzystuje tylko jakąś tam część tych koników

Analogicznie ma się to do naszego wzmacniacza, który cały czas ma moc 160W ale kiedy mu podamy odpowiednio duży sygnał wejściowy jeżeli zaś skręcimy gain na minimum to będziemy wykorzystywać tylko część tej mocy

 

W sumie w przypadku pokrętła Gain może tak być

 

Ale jeżeli wzmacniacz ma potencjometr Level to już nie i odnosi się do niego to co pisaliśmy z Radkiem

[cursor]

Ale jeżeli wzmacniacz ma potencjometr Level to już nie i odnosi się do niego to co pisaliśmy z Radkiem

A niby dlaczego nie?

Regulacja w większości wzmacniaczy polega na regulacji napięcia na wejściu końcówki mocy.

[krzyżak]

żeby nie robić dużego OT . DLS R6 to dobre foferki ale do 3 way-a i co prawda z nisko ciętym np. tweeterem DLS UR1 gra troszkę lepiej ale chociażby ciąc na 1 kilo to nie poprawisz średnicy

 

 

 

Ale jeżeli wzmacniacz ma potencjometr Level to już nie i odnosi się do niego to co pisaliśmy z Radkiem

A niby dlaczego nie?

Regulacja w większości wzmacniaczy polega na regulacji napięcia na wejściu końcówki mocy.

 

 

,,W zasadzie w wypadku regulatorów wzmacniacza Gainn i Level jest tym samym.

Gain ma sie nijak do mocy znamionowej wzmacniacza , a jedynie określa dla jakiego poziomu napięcia wejsciowego uzyskamy znamionową moc , np raz bedzie to 500W dla 1 V , a innym razem 500W dla 4V. ''

[cursor]

Ale jeżeli wzmacniacz ma potencjometr Level to już nie i odnosi się do niego to co pisaliśmy z Radkiem

A niby dlaczego nie?

Regulacja w większości wzmacniaczy polega na regulacji napięcia na wejściu końcówki mocy.

 

 

,,W zasadzie w wypadku regulatorów wzmacniacza Gainn i Level jest tym samym.

Gain ma sie nijak do mocy znamionowej wzmacniacza , a jedynie określa dla jakiego poziomu napięcia wejsciowego uzyskamy znamionową moc , np raz bedzie to 500W dla 1 V , a innym razem 500W dla 4V. ''

Gain ma sporo do powiedzenia w przypadku mocy wyjściowej.

W przypadku domowych wzmaków wejście CD ma czułość dosyć często 0,77V, w przypadku sprzętu CA, z racji różnych poziomów wyjść w radiu, gain umożliwia regulację poziomu na wejściu.

Regulując gainem(niezależnie jakie radio podłączamy) wpływasz też na poziom mocy na wyjściu.

[mtxfun]

To ja takze zadam pytanie, czy jezeli zawsze u mnie gain byl na minimum na wzmacniaczu to znaczy ze wogole nie wykorzystywalem mocy wzmacniacza albo wykorzystywalem jakas jego czesc? Tak z nie ktorych wypowiedzi wnioskuje, nie pytam ironicznie.

[hi_sound]

Sorry za OT ale wypowiedzi krzyżaka strasznie mnie bawią Nabija koleżka posty nie mając pojęcia o czym pisze

 

Podłączam się do pytania mtxfun. U mnie siedzi clarion 778, R6A i 3539 w którym oba gainy na L i R kanał są skręcone na minimum i muszę uważać na gainie w radiu wtf?

[Grzegorz1969]

Odnośnie ustawień czułości wejścia na wzmacniaczu to pisałem o tym na Elektrodzie zainteresowanych odsyłam do odszukania tego gdyż nie lubię bardzo się powtarzać.

[krzyżak]

W przypadku domowych wzmaków wejście CD ma czułość dosyć często 0,77V, w przypadku sprzętu CA, z racji różnych poziomów wyjść w radiu, gain umożliwia regulację poziomu na wejściu.

Regulując gainem(niezależnie jakie radio podłączamy) wpływasz też na poziom mocy na wyjściu.

 

Oczywiście że TAK ale wpływasz tylko na to przy jakiej czułości osiągniesz moc Max .Raz może to być 0.2 V a drugi przy 7V ( mówimy o tym samym wzmacniaczu np . DLS A6 )

 

Proste pytanie co to jest czułość wejścia ?

 

Czułość wzmacniacza - określa minimalne napięcie sygnału m.cz na wejściu wzmacniacza, niezbędne do uzyskania na jego wyjściu mocy znamionowej. W tym przypadku wystarczy 0.2V .

 

Posty przykład :

 

DLS A6 mam Gain/Level skręcony na minimum nie uzyskam 500 W pzy 4 ohm ? Jaką moc dostaje sub 100 W ?

 

 

 

To ja takze zadam pytanie, czy jezeli zawsze u mnie gain byl na minimum na wzmacniaczu to znaczy ze wogole nie wykorzystywalem mocy wzmacniacza albo wykorzystywalem jakas jego czesc? Tak z nie ktorych wypowiedzi wnioskuje, nie pytam ironicznie.

 

Pewnie jak masz skręcony Gain na minimum to podajesz głośnikom 10 W lepiej napędź je z końcówki radia będziesz miał 15 W