Użytkowanie AGM i ładowarka.

[Tomek Mital]

no OK, czyli wszystko jasne

[jd]

Ja mam pytanie odnośnie funkcji "Recond" w ładowarce CTEK (coś)7.0 .

Czy można używać tej funkcji przy AGM-ach czy raczej nie bo ładowarka wtedy chyba podnosi napięcie a to nie jest zbawienne dla AGM?

Można, a nawet od czasu do czasu jest wskazane, z tym że nie za często. Najlepiej tylko po jakimś głębszym zdołowaniu aku lub przy eksploatacji z często niedoładowanym aku lub konserwacyjnie 1-2 razy w roku. W trybie Recond napięcie jest wyższe ale jest to impulsowa sieczka pomiędzy 1,5-15,8V, a nie stałe podwyższone napięcie ładowania. Jednak nie można z tym przesadzać, głównie z powodu o którym było wyżej, czyli:

wyższe napięcie ładowania = zwiększone gazowanie = częstsze spusty ciśnienia przez zawory VRLA = przy okazji większe wyrzucanie na zewnątrz pary wodnej razem z gazami = ponadnormatywny ubytek wody z elektrolitu = osłabienie wydajności i parametrów, bo dolać nie ma jak.

[truck]

Możliwe, że u trucka przyczyną gazowania była wysoka temperatura otoczenia ostatnimi czasy.

Najważniejsze, że nie ma sie czym martwić.

 

 

No tak przyznaję ,że tego dnia zimno nie było i w sumie objaw( jak się okazuje po rozmowie z JD) miał prawo mieć miejsce i jest dopuszczalny.

Ale myślę ,że moje zapytanie się i każdemu z AGM przydało, gdyż do tej pory byłem święcie przekonany ,że są "hermetyczne" na amen, a mają jednak zaworki bezpieczeństwa i dekiel jest zgrzany punktowo aby ewentualne opary miały jak ujść( przyczyna dlaczego myślalem ,że mi obudowa puściła.. ).

 

Tylko ciekawi mnie jedno, czy elektrolit w tych matach szklanych jest uwięziony tak dobrze ,że można bez obaw kłaść w innej pozycji mniejsze AGMy jako buforowe?

Bo często widziałem ,że nie koniecznie są one klemami w górę. Czy skoro są takie zaworki od oparów, nie grozi to jakimś wyciekiem w przypadku jeśli się otworzą przy ładowaniu a aku leży na boku?

[jd]

Można montować w dowolnej pozycji. Nie zaleca się jedynie montażu całkowicie "do góry nogami" czyli terminalami na dole. I nie chodzi tutaj o jakiś wyciek, tylko o to aby w razie ewentualnego upuszczenie gazów przez zaworki nie gromadziły się one za bardzo uwięzione w profilach i przegrodach usztywniających obudowę pod górnym deklem.