Skocz do zawartości

3 way


drink2020
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

To prawda ze kazdy robi system dla siebie.Na tym polega CA...przynajmniej wedlug mnie :)Tylko kazdy probuje robic to..hmm..jak najlepiej. Chce miec pewnosc ze wykozystal to, co ma w 100% .

 

A czy moge znac powod dla ktorego Kolega niechce sie wypowiadac na temat kierunkowosci glosnikow ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 195
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ale chyba kolega nie wie jak masteruje sie sciezki nagraniowe by to uzyskac. Mastering z urzyciem jakiejkolwiek metody uzyskania dzwieku stereo opiera sie na zalozeniu ze sluchacz i glosniki znajduja sie w wierzcholkach trojkata rownobocznego. Do tego dochodzi zjawisko kierunkowosci glosnikow wysokotonowych.

Nie wiem od czego zacząć więc może pod kilkoma względami masz rację tylko nie wiem dlaczego rozpatrujesz problem i konstruujesz rozwiązania od środka zamiast od początku ?

Pytanie jak nagrywa się dźwięk stereofoniczny -> najprostsza odpowiedź mikrofonem stereofonicznym na rejestratorze stereofonicznym. Cała reszta to jest ewentualnie dodatkowy tuning.

Napisałeś:

zmiana ukierunkowania głośników pociaga za soba rozne konsekwencje - opoznienia czasowe, przesuniecia fazowe, interferencje, odbicia itp itd...

Gdybyś napisał złe ukierunkowanie to bym się z tobą zgodził, ale prawda jest taka, że większość instalacji CA ma źle ukierunkowane tweetery pomimo, że są np. ukierunkowane na słuchacza gdyż ..... to ukierunkowanie wywołuje równocześnie niepożądane odbicia.

Natomiast ukierunkowanie tweetera na słuchacza i kierunkowość głośników wysoko tonowych to dwie zupełnie różne sprawny i należy przy konstruowaniu sceny to rozdzielić !!! właśnie ze względu na odbicia.

Podam prosty przykład.

Proszę w tej chwili całkowicie zapomnieć o stereofonii, omawiamy najprostszy dźwięk generowany przez strunę, nagrywany przez mikrofon i odtwarzany przez głośnik.

Powiedzmy, że ktoś uderzył w strunę w gitarze lub manolinie i ona drga -> drgając powoduje drganie powietrza wywołując falę (w tym przedziale częstotliwości drgań nazwaną falą akustyczną) -> nagrany7 dźwięk (fala dźwiękowa) później odtwarzany jest przez głośnik który drga (a przynajmniej powinien z taką samą częstotliwością (co jest chyba jasne). Struna drgała w przód i w tył i głośnik też. Załóżmy więc, że drgają identycznie i wytwarzają identyczną falę. A teraz przejdźmy do meritum .......

Wyobraźmy sobie, że praktycznie identyczna struna jest w fortepianie na koncercie i nie widziałem aby na jakimkolwiek koncercie kładziono fortepian aby słuchacze widzieli struny :hyhy: . Jak wiadomo wcześniej przed fortepianem ludzie wymyślili harfę w której słuchacz "widzi" struny. Więc konstruując fortepian nic nie stało na przeszkodzie aby zrobić go pionowo z odsłoniętymi dla słuchacza strunami. :P

Analizowałem sobie ostatnio różne ustawienia głośników (i chyba będę musiał pokochać jeszcze MES) i według mnie najbardziej niekorzystnym rozwiązaniem jest ukierunkowanie głośników prostopadle do siebie.

 

PS

Dla świętego spokoju dodam:

Jakieś 15 lat temu miałem okazję uczyć się przy okazji mojej pracy obsługi urządzeń do nagrywania i edycji audio na Myśliwieckiej (PR 3 i RDC kiedyś tam było). Znam większość sprzętów z tamtego okresu i część umiem (umiałem) obsługiwać w stopniu powiedzmy półamatorskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ty chcesz porownywac pedyncza strune, grajaca jednym tonem ( w uproszczeniu ) do glosnika ktory musi odtworzyc mase dzwiekow na raz??? Struna wysyla fale dzwiekowa w promieniu 360° wokol wlasnej osi, i to taka sama. Glosnik niestety nie. Gdyby bylo tak jak mowisz, to czemu nikt tutaj nie poleci Ci glosnikow koaxialnych na system przedni? Dlaczego tyle osob trudzi sie z zabudowaniem syczkow w slupki przednie?? Myslisz ze na profesjonalnych koncertach fortepian ustawia sie ot tak, gdzie lepiej wyglada??? Rozmieszczenie instrumentow takze ma znaczenie. Ale nie porownojmy sali koncertowej czy nawet pokoju do tak malego pomieszczenia jakim jest wnetrze samochodu! Wpisz w google pomiary RTA, a zobaczysz jak zmienia sie "fala dzwiekowa" w zaleznosci od ukierunkowania glosnikow- nie tylko w samochodzie..RTA wykorzystujemy takze do pomiarow naglosnienia imrez plenerowych, koncertow itp .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby bylo tak jak mowisz, to czemu nikt tutaj nie poleci Ci glosnikow koaxialnych na system przedni?

Ja też nie polecam natomiast absolutnie nie bierze się to z kierunkowości przenoszenia !!! Jedną z przyczyn jest to, że głośnik niskotonowy jest duży i zasłaniał by dość dużą część pola widzenia a jest to niepotrzebne .

Jeśli nie, to z czego ? Hmm , Jak Wasylwek upora się z pierwszym tematem, to polecę mu następny temat i wam On szczegółowo wyjaśni :P .

Dlaczego tyle osob trudzi sie z zabudowaniem syczkow w slupki przednie??

Większość osób nie do końca analizuje temat akustyki i fal dźwiękowych . Wcale zresztą im się nie dziwię gdyż jest tego sporo aby przeczytać i zrozumieć. Aby nie było niedomówień: miałem tweetery zamontowane w trójkątach lusterek, testowałem na przednich słupkach ale u mnie w samochodzie montując na przednich słupkach fizycznie nie da się stworzyć dobrego systemu pasywnego bez korekcji czasowych i .... nie da się ustawić sceny na masce przedniej :P .

Myslisz ze na profesjonalnych koncertach fortepian ustawia sie ot tak, gdzie lepiej wyglada??? Rozmieszczenie instrumentow takze ma znaczenie. Ale nie porownojmy sali koncertowej czy nawet pokoju do tak malego pomieszczenia jakim jest wnetrze samochodu! Wpisz w google pomiary RTA, a zobaczysz jak zmienia sie "fala dzwiekowa" w zaleznosci od ukierunkowania glosnikow- nie tylko w samochodzie.RTA wykorzystujemy takze do pomiarow naglosnienia imrez plenerowych, koncertow itp .

Jeśli zobaczysz kilka koncertów to zrozumiesz, że na wszystkich fortepian stoi podobnie, gdyż wykorzystuje się pewne zjawiska akustyczne od momentu jego skonstruowania. Co do pomiarów i wykresów to znam je i bardzo często (czasem myślę że aż za często) je analizuje. Inna sprawa, że pisząc i dając wykresy można interpretować je na różne sposoby i te właściwości różnie wykorzystywać aby uzyskać oczekiwany efekt :hyhy: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskusja rozwija się w coraz ciekawszym kierunku. Bardzo mnie to cieszy.

 

Czy mógłbyś podać może jakieś tytuły książek do których warto zajrzeć?

Chociażby ten cytat mnie bardzo interesuje:

1) Rozplanuj rozmieszczenie głośników z dokładnością do x centymetrow :hyhy: ;

Chodzi mi przede wszystkim o wskazówki jak do tego podejść. Chociażby u Raadka głośniki nie są skierowane na słuchacza bezpośrednio, ma pasywkę bez procesorów i gra to moim zdaniem bardzo dobrze. Chętnie zgłębiłbym temat samego rozstawienia głośników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie da się ustawić sceny na masce przedniej

 

a tak lekko odskakujac od tematu rozchodzenia sie fali akustycznej (zaiste ciekawy temat, szczegolnie o polnocy ).. co wy sie tak uczepiliscie tej sceny na masce przedniej? Powiem tak, za duzo w zyciu nie sluchalem, Raadka auta mimo wizyty w warszawie tez nie zdolalem odsluchac ale sluchalem corsy maxtz'a i 307 Marcina. I generalnie u Marcina slychac ewidentnie ze scena jest przedemna na przedniej szybie, natomiast w Corsie mam wrazenie jakby muzyka grala na mnie jakbym siedzial dokladnie w jej centrum. I generalnie wole wersje z Corsy :hyhy: Zatem czy ktos mi wyjasni co tak sie wszyscy tej maski czepiaja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co wy sie tak uczepiliscie tej sceny na masce przedniej?

To jest akurat pytanie o gusta a o tym się nie dyskutuje. Ja już kiedyś napisałem nie lubię słuchać siedząc w pierwszym rzędzie, wolę usiąść dalej dlatego chcę wypchnąć scenę przed siebie. Nie uważam jednak aby zrobienie szerszej ale płytszej sceny było jakimkolwiek błędem w sztuce.

Do cursor-a.

Nie ma książki ani książek (ja nie znalazłem) które pokazują jak budować dobrze scenę w samochodzie. Jest natomiast masa książek i publikacji które omawiają dokładnie negatywne zjawiska wynikające z takiego a nie innego rozwiązania.

Mnie kiedyś na studiach nauczyli, żebym oceniał jaka droga jest efektywna i jak szukać rozwiązań które mają najłatwiejsze do usunięcia niekorzystne objawy.

Swoją drogą jak napisałem wcześniej scenę buduję u siebie dla siebie i pasażera przez co liczyć ją muszę w dwóch płaszczyznach a w zasadzie dla osi przechodzącej przez "uszy kierowcy i pasażera".

Jeśli chodzi o odległości to wynikają właśnie z cięć (stąd wylicza się jedne centymetry).

Należy także dobrze wyliczyć drogi fali dźwiękowej od głośników do odbiorników.

Należy również wyeliminować "rykoszety" ..... (tu liczysz kolejne centymetry) ;

Przy planowaniu cięcia zwrotnic musisz uwzględnić również sposób interpretacji i oceny .... kierunku i odległości w poszczególnych pasmach.

Należy liznąć troszkę inżynierii materiałowej, gdyż fala dla różnych ..... :hyhy: .

Nie piszę "pełnych" informacji celowo, gdyż doprowadzają mnie do szewskiej pasji ignoranci (NeoDzieci), którzy gdzieś coś wyczytają dwa słowa w internecie (na pewno nie w książce) i potem piszą jako "specjaliści". A jeszcze bardziej mnie wkurza, jak później Iksiński przychodzi do mnie i mówi, że ja się nie znam bo rozmawiał na GG ze specjalistą od CA i ten specjalista pisał mu, że ma być odwrotnie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma książki ani książek (ja nie znalazłem) które pokazują jak budować dobrze scenę w samochodzie

Wiem o tym i też nie o to mnie chodziło.

 

Jest natomiast masa książek i publikacji które omawiają dokładnie negatywne zjawiska wynikające z takiego a nie innego rozwiązania.

Mógłbyś podać kilka tytułów? Chętnie bym się dokształcił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

 

Mam podobne stanowisko do Grzegorza1969 co do procków. Lubie system przedni puszczony z 2 kanałów.

Ciekawi mnie natomiast jedna rzecz.

 

Grzegorz1969, jak rozwiązałbyś problem przesuniecia fazowego (nie czasowego) między lewą a prawą stroną. Problem występuje kiedy nie siedzi sie nie na linii srodka symetrii systemu odsluchowego.

Czy może problem nie wystąpi w aucie ponieważ po poprawnym nakierowaniu i lokalizacji głośników odbicia załątwią sprawe?

Bo w przypadku bez odbić jest tak, że masz jedną czestotliwość przeważnie około 500Hz, która jest w przeciwfazie w punkcie odsłuchu (fotel kierwocy lub pasażera) i każda następna ma kąt przesunięcia fazowego między lewą a prawą stroną dążący do zera. Potem znów zaczyna się przesuwać i tak co okres.

Raz jest minimum a raz maksimum ciśnienia dla różnych cześtotliwości. To psuje scenę.

 

Pytanie czy to zjawosko należy eliminować układami elektrycznymi czy dobrym nakierowaniem głośńików?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie czy to zjawosko należy eliminować układami elektrycznymi czy dobrym nakierowaniem głośńików?

Teoretyzowanie nt. zagadnienia to (czasem mam wrażenie) popisywanie się wiedzą (niekoniecznie nabytą inaczej niż śledzeniem for :rotfl: ). Absolutnie nie mam na myśli większości dyskutantów w tym temacie :zawstydzony: bo tu konkretne argumenty padają i chwała za to .

Praktycznie się to sprawdza czyli ...gonisz królika , to jak u Witorta "istnieje jedna obudowa do jednego głośnika", tak samo tu istnieje JEDEN sposób mechanicznego ustawienia głośników i dobrania cięć i innych elektrycznych kaczorów (pomijam gusta słuchaczy)... wystarczy z tym ...trafić :rotfl: , prawda , że proste ? :rotfl:

 

'Hmmm...mój sprzęt a raczej muzyka której słucham w moim samochodzie gra...bardzo dobrze, jestem bardzo zadowolony ze swych dokonań.

Nie bedę już więcej bazował na opiniach , że ...to nie ma prawa grać dobrze bo...nie pojechałem do...kilku jedynie słusznych miejsc (pomijam ewenementy którym zawsze będzie...mało basu :rotfl: ).

Srutu tutu ot co.

Jestem w stanie po zamknięciu oczęt wskazać lokalizację większości instrumentów.

Niestety wszystkie niuanse i ulepszenia (szczególnie dopracowywanie zwrotnic) zajmują kosmicznie dużo czasu np. w tej chwili (bo w nocy grzebałem :P ) pogorszyłem sytuację, to dla mnie dobre wieści bo wiem gdzie iść a co ...omijać i TO jest cała istota CA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojjj, widzę Panowie że dyskusja na temat odświeżonego przeze mnie wątku 3 way, rozgorzała na dobre.

Sam tak sobie to wszystko czytam i muszę na prawdę co niektórych użytkowników pochwalić za opisanie wszelkich swoich doświadczeń na temat CA i zostawienia ich tutaj na forum, dla kolejnych pokoleń maniaków CA :zawstydzony:

Tak na prawdę to chodziło mi tylko o jakieś delikatne sugestie i podpowiedzi dotyczące wybranego przeze mnie sprzętu, a dokładnie systemu 3 way, dwóch wzmacniaczy oraz suba i jednostki sterującej. Przy okazji dostałem możliwość poczytania i dokształcenia się w kierunku nie tylko 3 way, ale również ich odpowiedniej aplikacji w aucie, za to kilku forumowiczom, wielkie dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo w przypadku bez odbić jest tak, że masz jedną czestotliwość przeważnie około 500Hz, która jest w przeciwfazie w punkcie odsłuchu (fotel kierwocy lub pasażera) i każda następna ma kąt przesunięcia fazowego między lewą a prawą stroną dążący do zera. Potem znów zaczyna się przesuwać i tak co okres.

Witam

Więc przeanalizujmy postawioną kwestię 500 Hz.

Prosił bym aby osoby zainteresowane zaopatrzyły się na czas rozważań w linijkę, trójkąt; kątomierz i dwie kretki o różnych kolorach.

Celowo nie będę zamieszczał rysunku, gdyż chcę wyeliminować „z rozważań” NeoDzieci.

W pierwszym modelu będziemy rozważać płaszczyznę przechodzącą przez uczy kierowcy i głośniki średnio-niskotonowe.

Przyjąłem , że głośniki są umieszczone w odległości od siebie 90 cm (to jest dłuższy bok trapezu) proszę u siebie w samochodzie sprawdzić.

Następnie przyjąłem, że odległość uszu od osi przebiegającej przez głośniki to 120 cm (też u siebie proszę to sprawdzić).

Ostatnią rzeczą którą należy zmierzyć (ja przyjmuję do rozważań) jest odległość między głowami kierowcy i pasażera 50 cm.

Powstał trapez foremny o dłuższej podstawie 90 cm (zakończonej wierzchołkami A i , krótrzej 50 cm (zakończonej wierzchołkami C i D) i wysokości 120 cm.

Ostatnią rzeczą na tym etapie jest połączenie liniami dwukolorowymi:

1) punktu A z C ;

2) A z D ;

3) B z A ;

4) B z D.

Są to linie po jakich podąża fala do uszu kierowcy i pasażera. Linie te mają być dwukolorowe. Odcinek jednego koloru ma być długości X centymetrów gdzie oczywiście X jest długością fali. Oczywiście linie zaczynamy mierzyć od punktów A i B a nie od C i D.

W tej chwili musimy przeskoczyć nieco do innej dziedziny nauki -> percepcji.

Percepcja kierunku dźwięku w płaszczyźnie poziomej dla takiego zakresu fal jak omawiany jest budowana w głównej mierze na różnicy faz. Człowiek jednak nie jest w stanie dokładnie sprecyzować pochodzenia źródła dźwięku z kilku powodów. Robi to z jakąś dokładnością. Dokładność taką określa kąt (nazwijmy ten kąt K choć w publikacjach fachowych inaczej jest on nazwany). Czyli pewna zmiana fazy nie wpływa w zasadzie na postrzeganiu kierunku. Z tego właśnie kąta należy wyliczyć ze skrajnych pozycji jaka różnica nie wpływa i czy to się mieści w naszych obliczeniach.

Pozostały jeszcze dwie kwestie o których należy tu wspomnieć.

1) Budowanie sceny przed sobą na masce powoduje nie tylko jej pogłębienie ale również zwężenie. Ma to w opisywanym przypadku pewną zaletę -> zmiany kierunku dochodzenia dźwięku są mniej odczuwalne. Aby zobrazować o co chodzi i czy jest to zaleta czy wada proponuje przyjrzeć się na obraz telewizora kineskopowego 28 cali z bliska i z pewnej odległości. Z bliska widać czarne pasy pomiędzy świecącymi rzędami pixeli z daleka oko ludzkie ich nie dostrzega lub może trafniej -> pomija.

2) Omawiany powyżej przykład w zasadzie dotyczy akustyki przestrzeni otwartych gdyż w ogóle tu nie omawiałem problemu odbicia się fal (rykoszetów). Przy budowie CA właśnie jednym z celów jest eliminacja niekorzystnych (wszystkich się nie da) rykoszetów. Tutaj nieoceniona jest wiedza z geometrii oraz część wiedzy z inżynierii materiałowej.

 

PS

Cursor poszukam tych książek od których zacząłem i napiszę Ci niedługo. Jak może zaobserwowałeś na powyższym przykładzie każdą analizę należy rozłożyć na poszczególne elementy i analizować je pod różnym kątem w różnych dziedzinach nauki. Akustyka „mówi” jedynie jakie mechanizmy z jakiego zakresu wiedzy należy w danych przypadkach analizować ale nie zagłębia się w taką analizę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko pieknie ladnie, wiedza imponujaca :zawstydzony: I nie ma tu nic do zarzucenia. Mam tylko nadzieje ze nie w moim kierunku padaja slowa "NeoDzieci" ? Jest jedno ALE ... musimy rozgraniczyc dwie rzeczy : Akustyka pomieszczen typu : pokoj, sala koncertowa, studio nagraniowe i wnetrza samochodu. Prawa ukustyki (fizyki) panuja wszedzie takie same. Zagadza sie. Ale w samochodzie wystepuje za duzo zmiennych, ktore powoduja ze nasze dazenie do perfekcyjnego systemu jest syzyfowa praca. Kazdy sie zgodzi - rozmieszczenie glosnikow zwykle nie jest tak dowolne jak w, nazwijmy to pokoju. Jestesmy zwykle ograniczeni do pewnych lokacji. Tu pojawia sie problem - w poblizy glosnikow znajduja sie materialy pochlaniajace fale, powierzchnie nieregularne, powierzchnie plaskie odbijajace fale dzwiekowa. Zmienna temperatura i wilgotnosc powietrza. Tak, to tez ma znaczenie, jesli juz zaglebiamy sie w tak szczegulowe pomiary. No i zmora CA - dzwiek i wibracje pracujacego silnika, halas oplywajacego powietrza, opon, otoczenia itp. itd. Twoj przyklad jest jak najbardziej sensowny. Pod warunkiem ze jestes manekinem i nie poruszasz sie w ogole, zawsze jestes tak samo ubrany, jest taka sama temperatura itp W samochodzie wystarczy ze poruszysz noga, zblizajac ja do woofera lub oddalajac, a krzywa RTA podskakuje i opada jak szalona :rotfl: CA polega wiec na probie zblizenia sie jak najbardziej do "idealu". Teraz najwazniejsze - "ideal" jest pojeciem wzglednym. DLa jednego bedzie to 150dB bez grama srednich tonow, a dla innego szeroka scena, detaliczne, naturalne brzmienie. Kazdy zaczynajac zabawe z CA probuje uswiadomic sobie do czego dazy, i tak manipulowac sprzetem ktory posiada, by jak najbardziej zblizyc sie do swojego idealu. I czy to wazne czy bedzie to ukierunkowanie glosnikow? Stosowanie opozniej? Korektorow fazy? Kazdy samochod jest inny, kazdy wlasciciel takze. Stad dzialania ktore czasem sa wrecz wbrew logice akustyki. Szanuje Twoja wiedze, ale ksiazkowe regulki i teorie nie zawsze sprawdzaja sie w rzeczywistosci - po prostu forma przerasta wtedy tresc. Wybaczcie ten post nie wnoszacy zadnego zasobu wiedzy do tematu ale chcialem tylko wyjasnic ze skupiamy sie na CA a nie akustyce w ogole. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grześ za dużo ...mieszania w głowach już mi moja puchnie od tego CA http://localhost/strefa/ipb/public/style_emoticons/default/tongue.gif .

Teoria teorią i fajnie sobie pogdybać ( sam lubię a jak można pobronić swych racji to tym bardziej) ale czasami różnie to bywa (juz nie zawężam się do tematu akustyki ale ogólnie mówię).

Prawo Murphy'ego mówi :rotfl: jeżeli coś może sie rozj... to sie roz.... :rotfl: , czasem coś co NIE MA ABSOLUTNIE racji bytu i jest sprzeczne z logiką, prawami i innymi takimi a...działa i verte.

 

Jeszcze brakuje teraz wzmianki o ...wpływie okablowania (multum jest takich którym kable...różnie grają, wiec dlaczego nie miałyby wpływać na ...scenę ?) na "subiektywne odczucie czy Carlos Santana szarpnął strunę od dołu czy od góry, kostką czy palcem " :rotfl: .

To się powoli niebezpieczne robi :zawstydzony: .

Jak mi cursor pisał , że to choroba to nie dawałem wiary :rotfl: .

 

P.S. dzisiejszej nocy z przemęczenia miast w filtrze HP dać kondesator w szereg i cewke do masy zrobiłem ...odwrotnie i...to była kropla która ...wymusiła na mnie mninimalny miesięczny urlop od akustyki (trudno bede jeździł z jednym skrzaczonym kanałem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem ten krótki i w gruncie rzeczy powierzchowny wstęp z kilku względów.

Dla tych, którzy budują sami własne systemy CA SQ aby wiedzieli gdzie ewentualnie należy szukać rozwiązań problemów jeśli system nie gra według ich oczekiwań;

Dla tych którzy zlecają budowę takich systemów CA w profesjonalnych zakładach aby mieli świadomość, że w chociaż części z nich pracują ludzie którzy mają szeroką i głęboką wiedzę z kilku dziedzin, która tak jak wiedza lekarza czy prawnika też kosztuje. Nalepić matę wygłuszającą każdy może, dobrze rozplanować rozmieszczenie CA i zestroić już nie.

Nikogo tu nie nazwałem NeoDzieckiem. W zasadzie nie chcę dzielić tak ludzi, NeoDzieciom chciałbym jedynie wskazać że mają braki wiedzy na tematy na które się wypowiadają autorytatywnie. Jeśli taka osoba zrozumie to, i zacznie się dokształcać lub przestanie doradzać to przestanie być ND.

Tak jak napisałem, jest to wstęp gdyż w powyższych przykładach nie odwoływałem się jeszcze fon-ów i dBa :zawstydzony: .

Nie pisałem również, że jedynym słusznym rozwiązaniem jest A a nie B, gdyż każdy ma swój gust i własne oczekiwania także w stosunku do CA.

Mam też nadzieję, że naświetliłem trochę wszystkim dlaczego kiedyś zestaw pasywny za niecałe 300 zł mógł bez problemu ogrywać instalacje kilkanaście lub kilkadziesiąt razy droższe.

Nie jestem specjalistą od CA, przynajmniej się za takiego nie uważam i na razie zdobywaną przez siebie wiedzę traktuje hobbystycznie.

To, że zacząłem kiedyś drążyć ten temat spowodował kiedyś impuls w postaci całkowitej porażki przy budowie aktywnego 3-way.

Jest jeszcze wiele wiedzy teoretycznej którą i ja muszę zgłębić a następnie sprawdzić w praktyce.

Wszystkim jednak życzę aby w swoich samochodach niezależnie od obranej drogi uzyskali dźwięk jakiego oczekują .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tym optymistycznym i przyjaznym akcentem spuentujemy zaciekla dyskusje na temat zaprzegniecia fizyki w kierat CA Swoja Drog,a to po uporzadkowaniu i ujednoliceniu moglby byc niezly FAQ :rotfl: Napomniec tez nalezy ze za CA moze zabrac sie kazdy! Wystarczy troche checi i czasu ( co ja mowie..jakie troche ?!?! :zawstydzony: ) . Dopoki jest sie zadowolonym z wlasnej pracy i uzyskanych rezultatow wszystko jest ok. Jesli nie - czas na poszukanie przyczyn i wyciagniecia wnioskow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem się nie odzywać ale...poproszę bana na pisanie

Grzegorz1969 czytając Twoje wywody zastanawiałem się ile w tym jest wartościowej treści(przydatnej dla montażysty lub stroiciela jak to pięknie nazywacie) a wody lanej jak na maturze.

Mam dwa krótkie pytania:

1.Z postu o punktach a,b,c i d oraz kredek itp. można wywnioskować(przynajmniej ja tak mam) że ukierunkowanie głośników jest w tzw. "w pysk" jest jedyne i słuszne.Powiedz mi ile samochodów słyszałeś z tak ukierunkowanymi przetwornikami...mowa tu jedynie o tych dobrze brzmiących z poprawna sceną?

2.Czytając Twoje wypowiedzi nasuwa się w pierwszej chwili myśl że masz ogromną wiedzę w budowie systemów car audio.I tu chce zapytać czy i kiedy będzie możliwość odsłuchu Twojego auta?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oto charakterystyka filtra który wczorajszego wieczora i dzisiejszej nocy miałem (nie)przyjemność sklecić. A jakie żdziwko było , że coś mi nie gra jak powinno :rotfl: .

 

 

Bardzo ladny wykresik :zawstydzony: A ta dziura to..hmm.. rozumiem ze ma to byc filtr do karaoke??? :rotfl: Zrobiles ten filtr zgodnie z tym co podawala symulacja?

 

[ Dodano: 2009-11-26, 16:19 ]

2.Czytając Twoje wypowiedzi nasuwa się w pierwszej chwili myśl że masz ogromną wiedzę w budowie systemów car audio.I tu chce zapytać czy i kiedy będzie możliwość odsłuchu Twojego auta?

 

 

Nie jestem specjalistą od CA, przynajmniej się za takiego nie uważam i na razie zdobywaną przez siebie wiedzę traktuje hobbystycznie.

 

Kolega posiada wiedze w dziedzinie akustyki, ale napisalem ze teoria a praktyka nie zawsze ida w parze. Jedno jest pewne - wiedza pomaga A z czasem do wiedzy mozna dolaczyc osluchanie sie ze sprzetem ( czego mi brakuje :rotfl: ), praktyka instalatorska i doswiadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem się nie odzywać ale...poproszę bana na pisanie :rotfl:

Grzegorz1969 czytając Twoje wywody zastanawiałem się ile w tym jest wartościowej treści(przydatnej dla montażysty lub stroiciela jak to pięknie nazywacie) a wody lanej jak na maturze.

To zależy czy i ewentualnie jak zdołasz wykorzystać wiedzę teoretyczną w praktyce. Nikogo nie nie chce zmuszać do tego aby postępował w ten czy inny sposób.

1.Z postu o punktach a,b,c i d oraz kredek itp. można wywnioskować(przynajmniej ja tak mam) że ukierunkowanie głośników jest w tzw. "w pysk" jest jedyne i słuszne.Powiedz mi ile samochodów słyszałeś z tak ukierunkowanymi przetwornikami...mowa tu jedynie o tych dobrze brzmiących z poprawna sceną?

Nieprawdą jest, że na rysunkach pokazane jest ukierunkowanie głośników lecz tylko ich rozmieszczenie. Jeśli zagłębisz się trochę w to co teraz napisałem przyznasz mi rację.

2.Czytając Twoje wypowiedzi nasuwa się w pierwszej chwili myśl że masz ogromną wiedzę w budowie systemów car audio.I tu chce zapytać czy i kiedy będzie możliwość odsłuchu Twojego auta?

No cóż ...

Po pierwsze napisałem już że jestem hobbystą amatorem i buduję sobie swoje CA dla siebie wg. swoich wymagań.

Po drugie nigdy nie ukrywałem swojego auta ani CA:

a) jeśli ktoś chce przyjechać i posłuchać jak. np. ostatnio Stanec z Elektrody bez problemu może jeśli tylko mam czas ;

byłem na ostatnim spocie w warszawskim Focie Wola :rotfl: , nie ukrywałem samochodu i umożliwiałem odsłuch temu kto chciał np. dzidzi_2006 :zawstydzony: nie będę jednak zmuszać nikogo aby usiadł i posłuchał z wielu powodów:

1) kończę dopiero budować scenę i oznacza to, że jeszcze nie skończyłem pomimo, że auto cały czas gra. Rozmawiałem nawet niedawno z wasylwkiem mówiąc mu, że jednak będę musiał przesunąć lub zmienić kierunek tweetera o 2-4 cm;

2) po zakończeniu budowy sceny chcę zmienić system przedni. Obecnie mam Precision-y w aucie i 240MkII na półce. Kto zna temat, ten wie, że to jest "grubsza" operacja;

3) Jestem w trakcie wyboru systemu pomiarowego do analizy dźwiękowej wnętrza. Mam nadzieję, że on zweryfikuje czy i ewentualnie jakie niedoskonałości ma mój system i tym samym pozwoli obrać kierunek usunięcia tych niedoskonałości;

4) Dopiero po wykonaniu powyższych czynności będę po kolei wrzucał wzmacniacze aby zgrać pod mój gust cały system. Problem mój jest w tym, że wzmacniaczy mam trochę ale systemu pomiarowego jeszcze nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieco pozniej opisze prosty system pomiarowy ktory w zasadzie kazdy moze tanim kosztem wykonac, majac do dyspozycji komputer lub laptop z nieco lepsza karta dzwiekowa ( moze byc USB ). W zastosowaniach hobby sprawuje sie wysmienicie Oprogramowanie to TrueRTA, wersja testowa daje rade :P Ze swojej strony moge polecic system ARC System . Rowniez wymaga kompa. Wiecej mozliwosci wieczorem :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieprawdą jest, że na rysunkach pokazane jest ukierunkowanie głośników lecz tylko ich rozmieszczenie. Jeśli zagłębisz się trochę w to co teraz napisałem przyznasz mi rację.

Dopiero w tej chwili napisałeś jasno o co Ci chodziło i jeśli tak mamy na to patrzeć to faktycznie masz rację.

Po pierwsze napisałem już że jestem hobbystą amatorem i buduję sobie swoje CA dla siebie wg. swoich wymagań.

Na tym forum jest 99% hobbystów i amatorów.

byłem na ostatnim spocie w warszawskim Focie Wola , nie ukrywałem samochodu i umożliwiałem odsłuch temu kto chciał

o to mi w zasadzie chodziło,sam przyjechałem pod koniec spotu więc pewnie nawet Cię już nie było.Napisz jakie masz auto(jak nie na forum to na pw) i przy najbliższej okazji chętnie podejdę pogadać i posłuchać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" 2) po zakończeniu budowy sceny chcę zmienić system przedni. "

Nie masz wrażenia że znów się wszystko popierniczy ?

Witam

Więc, tak jak wspominałem najpierw buduję scenę czyli tak jakbyś (w pewnym uproszczeniu o czym za chwilę) projektował rozmieszczenie np. kolumn w pokoju. Wstawienie innej kolumny na to miejsce nie wpływa bezpośrednio na akustykę pomieszczenie (oczywiście w pewnych granicach zdrowego rozsądku -> piszę o kolumnach).

Natomiast zmiana zestawu została wymuszona niestety przez zastosowanie u mnie systemu 2-way.

Podczas badań nad percepcją ludzkiego słuchu stwierdzono, że istnieje pewna granica 3.000 Hz dotycząca rozpoznawania kierunku dźwięku w pionie. Badania te przeprowadzili z tego co pamiętam pierwsi amerykanie na reprezentatywnej grupie osób ale później zostały one potwierdzone w badaniach europejskich. Jest to oczywiście tak jak przyjęta granica 80 Hz "bezkierunkowości" dźwięków wartość umowna i oznacza tyle co " Dla większej grupy ludzi można przyjąć, że przy 3000 Hz zachodzi ..... ".

Z uwagi na to, że ja to u siebie słyszę i wiem, że obecnie posiadany zestaw jest "cięty" przy 3.500 Hz mogę z dużym prawdopodobieństwem domniemywać, że zmiana systemu na cięty w paśmie 2.800 Hz rozwiąże ten problem.

Co do samochodu którym się poruszam jest to Księżniczka i jakoś przez skórę czuję, że daleko jej jeszcze do .... pewnej Księżniczki z Lublina.

Jeśli czyta to jej właściciel to ...... jeśli trzeba będzie to też sobie klamki pomaluje na kolor nadwozia .

Mam prośbę przy okazji jeśli chodzi o temat przyrządów, zróbcie jakiś podwieszony temat o tych przyrządach aby móc omawiać ich wady i zalety, co się da dostroić i jak. Myślę, że łatwiej będzie wszystkim znaleźć i system pomiarowy dla siebie i wyłapać niedoskonałości aby to poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...