Przewody głośnikowe.

[Ryszard13]

Mam założone przewody głośnikowe dedykowane Car audio które są ekranowane w podwójnej osłonie, czy ten ekran trzeba podłączać do czegoś, czy nie musowo?

Czy ktoś spotkał asie z takimi kablami?

[ruSki :D]

hmm Co to za firma ? Masz jakies foto przekroju poprzecznego ?

[Ryszard13]

Do kupienia jest w Lublinie w sklepie "Meloman" z sprzętem domowym Hi-Fi, jak twierdził sprzedawca dali go im chyba pomyłkowo w hurtowni chyba w Niemczech i się go pozbywa nawet w przystępnej cenie 8zł za 1m, ja kupiłem go rok temu ale jeszcze mają.

Firmy nie ma i na kablu i na bębnie, na kablu jest napis 32/0.12mm Pure OFC HIGT performance cabel speaker, ale na pewno nie jest to żadne chińskie badziewie.Bęben na którym jest nawinięty kabel, ma kod paskowy z USA.

 

Tylko tyle mogę na jego temat powiedzieć, nigdy podobnych kabli nie widziałem, osłony mają dość grube więc są odporne na uszkodzenia, każda żyła ma swój oddzielny ekran.

Nie mam kawałka ani resztki musiał bym odpinać od wzmacniacza aby zrobić foto.

[lord_wiader]

nie jest to żadne chińskie badziewie.Bęben na którym jest nawinięty kabel, ma kod paskowy z USA

Jedno nie wyklucza drugiego

czy ten ekran trzeba podłączać do czegoś, czy nie musowo?

Temat poruszany na forum, nie trzeba nic dodatkowo podłączać.

Podwójny ekran to często dwie plecionki wykonane z różnych materiałów (np. oplot stalowy i miedziany), z których każdy inaczej tłumi zakłócenia em.

[9kaczor6]

Ja mam trochę inne pytanie odnośnie kabla. Właśnie do suba zakładam taki wynalazek

http://www.allegro.pl/item710575412_przewo...rd_2_x_6mm.html (przewód głośnikowy)

Czy te szmaty i sznurki w środku coś dają poza zabezpieczeń żyły?

[zomer1980]

A jak myslisz? Tylko zabezpieczaja aby sie nie przegrzały od czegos innego. A czego oczekiwałes? Cudu nad Wisłą??

[9kaczor6]

Cudu nad Wisłą??

nie aż tyle, raczej tego co rysiu pisał wyżej

[lord_wiader]

Te sznurki w środku zwiększają wytrzymałość przewodu na rozciąganie.

Ps. nie ma to jak kierunkowy przewód głośnikowy...

[Ryszard13]

Prawdopodobnie są to kable głośnikowe tak zwane estradowe, są okrągłe i wzmacniane włóknem aby wózki ze sprzętem mogły po nich przejechać, czy można po nich chodzić, włókno ma za zadanie rozłożenia sił nacisku i wzmocnienia na zgniatanie i nie powoduje załamań i kształt jest okrągły, tak przynajmniej wyglądają kable estradowe

Chociaż pewności nie mam że te akurat takie są.

Co do kabli estradowych mam mieszane uczucia w ich używaniu do car audio i nie tylko.

[9kaczor6]

lord_wiader[/b], ]Ps. nie ma to jak kierunkowy przewód głośnikowy...

a co za różnica jak podłączymy kabel w głośniku ?

[Ryszard13]

Ja mam trochę inne pytanie odnośnie kabla. Właśnie do suba zakładam taki wynalazek

http://www.allegro.pl/item710575412_przewo...rd_2_x_6mm.html (przewód głośnikowy)

Czy te szmaty i sznurki w środku coś dają poza zabezpieczeń żyły?

 

Osobiście bym ich nie zastosował do suba ze względu na zawartość srebra w co wątpię że te kable zawierają widać to po ich cenie?

Ale cuda się zdarzają.

 

Tu zato jest ich inny opis ich, niż na allegro, o srebrze nic nie wspominają.

 

http://alphard.home.pl/component/page,shop...mid,6/vmcchk,1/

[mastah22]

Ale... Zaliczam ten temat do kolejnych tematów o cudownych własciwosciach "drutów" których nikt jeszcze nigdy nie "usłyszał"...

 

Uwazam ze to kolejny przerost formy nad trescia...

[lord_wiader]

Zmiękczona i polerowana jest wyciągana do nadania kierunkowości.

Kierunkowość przy prądzie przemiennym - o tym to nawet największym filozofom się nie śniło.

Dodatkowe osłony znacznie mocniej tłumią drgania niż w kablach, które tego nie posiadają. Prąd płynący przez kabel głośnikowy jest o dużym natężeniu, znacznie większym niż chociażby w interkonektach i stopień wytłumienia niekorzystnych drgań jest znamienity dla jakości brzmienia.

No tak, kiedyś elektrony zwalniały na zakrętach, a teraz zwalniają od mikro drgań

 

Możemy mieć tylko nadzieję, że kable wykonane są w technologii LGC (długie ziarna miedzi), co minimalnie obniża rezystancję właściwą przewodu (naprawdę minimalnie).

[Ryszard13]

To jet tak zwany chwyt reklamowy, który udowadnia laikowi ile zalet ma jego nowy kabelek, niejednokrotnie sam się łapałem na tych opisach.

[zola]

mastah22, co głośnikowych "drutów" to nie wiem jak to się ma,ale moje RCA phonocar z następnymi co zakupiłem czyli klotz różnica jest słyszalna nawet w teście "na ślepo" przy 10 próbach na 1 utworze z wynikiem 100% skuteczności rozpoznania,a dls sl5 ultimate które zakupiłem porównam jak dostane czyli około środy i żeby było trudniej to będą 3szt RCA do testu phono vs klotz vs dls, zobaczymy jak teraz wyjdzie,dla mnie osobiście kable "grają"

[Ryszard13]

mastah22, co głośnikowych "drutów" to nie wiem jak to się ma,ale moje RCA phonocar z następnymi co zakupiłem czyli klotz różnica jest słyszalna nawet w teście "na ślepo" przy 10 próbach na 1 utworze z wynikiem 100% skuteczności rozpoznania,a dls sl5ultimate które zakupiłem porównam jak dostane czyli około środy i żeby było trudniej to będą 3szt RCA do testu phono vs klotz vs dls, zobaczymy jak teraz wyjdzie,dla mnie osobiście kable "grają"

 

Oczywiście że masz rację że w wielu przypadkach pod rożnymi kablami będzie dźwięk trochę zmieniony i jest to słyszalne, kable nie polepszają dźwięku jednak ich budowa i struktura decyduje troche o wydobywającym się dźwięku z głośnika.

Wiele osób twierdzi że jest to bzdura z kablami, ale nie kupują kabli RCA po 10 złotych cz głosnikowych po 2 złote, skoro nie słychać różnicy , to po co przepłacać?

Podobnie jak w budowie skrzyni róznice są słyszalne uzależnione z czego jest wykonana jak i czym wyciszona, czy jej gabaryty, jednak nie polepsza to grania samego głośnika.

[zola]

jednak nie polepsza to grania samego głośnika

głośnik gra sygnałem takim jaki dostanie (na mój prosty rozum) czyli jak pójdzie lepszy sygnał do wzmaka to wzmak (jeśli jest odpowiedniej klasy) też odda lepszy "sygnał" na głośnik czyli poprawi sie jakość odtwarzanego dźwięku przez głośnik

[Ryszard13]

jednak nie polepsza to grania samego głośnika

głośnik gra sygnałem takim jaki dostanie (na mój prosty rozum) czyli jak pójdzie lepszy sygnał do wzmaka to wzmak też odda lepszy "sygnał" na głośnik czyli poprawi sie jakość odtwarzanego dźwięku przez głośnik.

 

Ja też tak uważam, ale wielu twierdzi że to głupota, tak na marginesie nie wiem jakie masz kable klotza, ale one mnie rozczarowały, może to inny model posiadasz, mysle że pozostaniesz przy DLS, CHYBA ŻE PISZESZ O WZMACNIACZU A NIE KABLACH?

[zola]

KLOTZ LAGRANGE,i bardzo mi odpowiadają pod względem profilu brzmienia,co do DLS-ów to zakupiłem je do testu pod tweeterki bo jak to mówią trzeba być rozwojowym i próbować nowych rzeczy.Jeśli się sprawdzą pod tw to test na woferki i sub i zobaczymy,ułożymy i zmontujemy to co będzie najlepsze dla mnie.W zmianę dźwięku przez wymianie wzmaka chyba nikt nie wątpi hehe

[Ryszard13]

To ten sam model, jednak najbardziej mi pod pasowały Dietz Nashville, ale to też może być uzależnione od radia i wzmacniacza.

Tanie i moim zdaniem dobre.

[zola]

Pewnie jeszcze nie raz będę zmieniał config w aucie wiec może trafi Dietz Nashville kiedyś,ale narazie jak zmontuje to co mam to przerwa bo zmiana autka czeka i nie bedzie kasy na "głupoty"

[9kaczor6]

Ryszard13[/b], ]Osobiście bym ich nie zastosował do suba ze względu na zawartość srebra

właśnie Ci powiem że nie widać niczego gołym okiem jak obrabiam końcówki, na screenie może się błyszczą, ale w rzeczywistości miedź wygląda na BDB.

[Ryszard13]

Widocznie facet z allegro tym srebrem chciał zachęcić do zakupu, bo na stronie dystrybutora już o srebrze nie wspominają.

Zawsze srebro jest droższe od miedzi.

Kable z dodatkiem srebra w stopie z miedzią są prawie koloru złotego, ale nie w tej cenie, chyba że byłby to odcinek 10cm.

Z doświadczenia wiem że kable z dodatkiem srebra rozciągają trochę bas tak jakby przeciągały dzwięk i wydłużały, takie jest moje odczucie, mniej kontrolowany.

[ruSki :D]

kabel jak kabel... byle by przewodził prąd

[Ryszard13]

Tyż prowda.