Dee Jay Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Jakiś czas temu zakupiłem do mojego auta 2 sprężyny obniżające MTS -35mm. Po założeniu ich auto nie opadło o te 35mm tylko podniosło się o 30mm. Pojeździłem trochę i ponieważ auto nie opadło zamontowałem z powrotem oryginalne sprężyny. I co najciekawsze auto nadal stoi te 30mm wyżej niż na początku. Pojeździłem trochę i nie opadł. Czy mechanicy mogli jakoś nie tak założyć springi bo auto nie może raczej samo się podnieść. Ma ktoś jakiś pomysł dlaczego auto cały czas stoi teraz wysoko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ige Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Hmm szczerze mowiac nie wiem jak mozna zle zalozyc sprezyne masz jakas fotke amortyzatorow i jak to w probowce wyglada? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zola Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2009 Samych sprężyn NIE POWINNO się zmieniać na "obniżające" zostawiając ori amor tylko razem z amorem sportowym zakładać,ale i tak w żadnym wypadku nie powinno być takiej akcji jak piszesz.A jakiś dziwnych odbojów nie założyli Ci na amor??Bo właśnie jak niektórzy montują obniżające sprężyny na normalny amor to zakładają odboje żeby amor się nie "zamknął" przypadkiem.Ale takie wynalazki nie maja raczej prawa bytu,bynajmniej u mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
K@mil Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 hehe jak przeczytałem tytuł tematu to nie mogłem się uspokoić ze śmiechu Mały OT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dee Jay Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Tylne amorki tak jak całe zawieszenie pochodzi z mazdy 626 bo probe to technicznie mazda tylko opakowanie fordahttp://allegro.pl/item710216092_amortyzato..._wyprzedaz.html Co do amorków to do 35mm seryjne zupełnie się nadają. Z przodu jest obniżony na Jamexach -35 i seryjnym amorku i wszystko jest ok. Co do tyłu to już nie wiem. Czekam na propozycje co może być nie tak złożone. Wiem że to raczej niemożliwe ale tak jest. Wieczorem przuce zdjęcia jak to wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolo986 Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 K@mil, ale offiarz no faktycznie auto poszlo zamiast w dol to w gore brakuje koncepji co to moglo spowodowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebring Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2009 Seryjny amor plus twarda spr. to zaden dramat, forumowa propaganda hehe jak dla mnie... pierwszy raz slysze zeby auto poszlo w gore, dziwny objaw na bank powinno byc widac ze cos jest nie tak bo roznica 35mm to nie malo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kivlov Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Miałem podobną sytuację, ale gdy miałem wymieniane zużyte sprężyny z tyłu. To jak zostały zamontowane nówki to cały tył się podniósł. W sumie się cieszyłem bo byłem pewniejszy, że nigdzie niczego nie zahaczę. Myślę, że może wizyta u jakiegoś znajomego wizyta jest wskazana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zola Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2009 Sebring, a jak dla mnie nie Przerabiałem to ori amortyzatory maja dłuższy skok niż sporty dlatego nie powinno się dawać obniżających sprężyn do ori (oczywiście jak ktoś chce to nikt mu tego nie zabroni bo badania techniczne takie auto przejdzie) bo można tak jak pisałem zamknąć amor i po zawodach,a jak będziesz miał tyle szczęścia na polskich drogach i go nie zamkniesz to i tak dużo szybciej się posypie.Moim zdaniem obniżające sprężyny ( i najlepiej jeszcze utwardzone) to do sportowych amorów które mają krótszy skok i wszystko do siebie pasuje.Każdy ma wyrobione jakieś swoje zdanie na ten temat.Suma summarum zawsze lepsze to niż ściągacze obniżające zawieszenie z alegogo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebring Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2009 zola, heheh nie no sciagacze to juz raczej rzezba, zalezy tez sporo od sposobu uzytkowania auta. Przyznam ci racje bo oczywiscie jest tak ze wszystko musi do siebie pasowac ale w momencie w ktorym chodzi o walory wizualne, a przy tym nie buja autem w zakretach to dobra sprawa tym bardziej kiedy koszt nie przekracza 400zł Jak sie bedzie cos dziac z amorami to normalne ze trzeba bedzie pomyslec o nowych i wtedy idzie sport amorek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DJ_SM Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2009 Dee Jay, wyciąg amory ze springami i sprawdź czy dobrze sprężyna na talerzykach leży i czy amortyzator się wciska do oporu bo bogło tłoczysko uwalic i teraz blokuje. Aczkolwiek stawiał bym na źle zamontowane sprężyny. jak ci zakładali te -35 to auto musiało sieśc a jak nie siadło to było cos nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dee Jay Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Rockerz wczoraj rozebrałem zawieszenie i było dobrze założone. Amorki tez wyglądają w porządku. Teraz z przodu mam 2cm prześwitu między oponą a błotnikiem a z tyłu prawie 9cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolo986 Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2009 jedyne co sie zmienilo poza wywindowaniem w gore auta to to ze jest twardsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dee Jay Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2009 Swego czasu podobał mi się efekt klina jak przód był trochę niżej ale w tym przypadku to przesada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DJ_SM Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Dee Jay, nie ma ciula cos jest nie tak, może coś blokuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dee Jay Opublikowano 1 Września 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Sprawdzę jeszcze czy amorek się wciska cały tak jak pisałeś jak nie to mam już zamówione nowe amortyzatory i sprężyny na tył z innego probe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karolo986 Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 tym probe aktualnie chyba ja smigam nio zobaczymy czy siadzie oby oby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DJ_SM Opublikowano 1 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2009 Dee Jay, wymontuj amory i sprubuj go podeprzeć żabą na środku tylniej osi i powoli puyszczaj czy siadnie do oporu, nie wiem jak tam zawias wyglada ale mi sie wydaje ze cos bedzie blokowało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wydra Opublikowano 2 Września 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2009 Kupiłeś nie te sprezyny nie do tego modelu. Jedyna opcja, kumpel do megany kupił sprezyny sprzedawca niby twierdził ze beda pasowac i faktycznie pasowały ale były to sprezyny do Scenica co dało efekt właśnie podniesienia przodu w tym przypadku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.