Skocz do zawartości

drugi akumulator - co, gdzie i jak?


maxxxior
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam!!

 

w związku z tym, że chciałbym słuchać muzyki na postoju, chciałbym założyc drugi aku w bagażniku... i teraz mam pytanko. Czy drogi by był koszt takiej instalacji? i co by trzeba i gdzie zamopntować, jak podłączyć. mógłby ktoś opisać to po kolei?? i czy dużo roboty z tym jest?? Samochód to opel corsa b 1.4i 94r, altek chyba 60A(albo 65) BOSH'a. Akumulator pod machą Centra Plus 55aH.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ok. ale ten mój altek chyba nie doładuję tych 2 aku nie? trza by pomyślić nad jakimś większym altku...tylko jakim?? a no i jak bym zrobił tak, że na plusowym kablu idącym od jednego do drugiego aku zamontował taki przełącznik on/of, zeby na postoju brał prąd tylko z tego drugiego aku z bagaja, to zdało by to egzamin??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trza by pomyślić nad jakimś większym altku...tylko jakim??

Spokojnie wejdzie 100-120A z omegi :)

na plusowym kablu idącym od jednego do drugiego aku zamontował taki przełącznik on/of, zeby na postoju brał prąd tylko z tego drugiego aku z bagaja, to zdało by to egzamin??

Musiał by to być duży przełącznik, do takich rzeczy stosuje się odpowiednie przekaźniki:

http://www.essa.com.pl/oferta/index.php?id...18&pid=1346

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jakiś inny tańszy przekaźnik??

A zajrzałeś do tematu z linka, który wrzucił Zola, bo chyba jednak nie.

Przejrzyj tamten temat to będziesz mieć odpowiedź na twoje pytanie.

 

bez żadnych przeróbek?? wystarczy że wyjmę stary i włożę ten od omegi??

W opcję "bez przeróbek" jakoś wątpie. Problem pojawia się w przypadku łap.

Najprosciej będzie chyba szukać altka 100A z viki B 1,6 16V, jedynie górna łapa w tym momencie będzie problemem, dolną bierzesz razem z altkiem z vectry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W handlu są łatwo dostępne przekaźniki 80A/12V, 80A/24V.

Wartości znamionowe przekaźników są podawane dla zwarcia stycznika i rozwarcia, jeżeli przy włączaniu i wyłączaniu przekaźnik nie będzie obciążony prądem +-namionowym to przekaźnik powinien wytrzymać dosyć długo. Jeżeli stycznik jest zamknięty to można go obciążyć prądem większym od znamionowego. Nie można jednak przesadzać, bo w tanich przekaźnikach stycznik ma rezystancję rzędu 100mohm, przy prądzie rzędu 100A robi się z tego 10W mocy traconej na przekaźniku!

Przy takich prądach lepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie tyrystora, dla 80A ceny wahają się od 120-200zł, ale są bardziej niezawodne niż przekaźniki. Moc na tyrystorze jest tracona w momencie przełączania, a że układ ma być załączony na stałe to moc tracona na tyrystorze w czasie pracy będzie praktycznie zerowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
no ok.... ale... zamontowałbym ten altek z omegi jakieś 100-120A, drugi aku podłączył równolegle w bagaju, i np jak bym chciał słuchać muzyczki na postoju i bym poprostu odłączał kabel pomiędzy jednym a drugim aku żeby z tego GŁÓWNEGO nie ciągnęło prądu. Chodzi mi w tym momencie żeby pominąć montaż tego przekaźnika.... sprawdziło by się to??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze możesz odłączyć klemę plusową (i oczywiście dobrze ją zabezpieczyć przed zetknięciem z wszechobecną masą) kiedy jeszcze wzmacniacz jest wyłączony (zerowy przepływ prądu, zero iskrzenia). Trochę kłopotliwe i niewygodne ale za to najtańsze :]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem może wyniknąć kiedy odłączy się klemy z akumulatora głównego, radio może stracić ustawienia?

A dlaczego :] przecież nadal cała instalacja będzie podpięta do drugiego akumulatora w bagażniku.

 

[ Dodano: 2009-09-14, 08:52 ]

maxxxior, myślę że najprostszym i najtańszym wyjście będzie montaż czegoś takiego jak HEBEL samochodowy:

http://www.allegro.pl/search.php?string=he...p;change_view=1

Montujesz sobie go gdzie Ci wygodnie rozcinając przewód łączący obydwa akumulatory :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam takiego problemu ponieważ standardowo w samochodzie zamontowane mam dwa aku po 54Ah i już jak mi się zdaje mam problemy z ich nabijaniem jak w użyciu są dwa wzmacniacze, prawdopodobnie dotyczy to poboru prądu w czasie jazdy na krutkich odcinkach, po prostu alternator nie wyrabia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o o o , taki hebel dobra sprawa. :]

 

ok. no i przypuśćmy że zamontował bym większy altek (ok 100-120A), i drugi aku o jakiej pojemności bym musiał zakupić?? i tak z ciekawości...ile by pograł wtedy mój sprzęt (tak mniej więcej) na zgaszonym silniku?! prąd będzie płynął tylko z tego drugiego aku...

 

dzięki i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drugi aku o jakiej pojemności bym musiał zakupić??

Taki aby suma dwóch akumulatorów nie przekroczyła maksymalnej wydajności alternatora.

ile by pograł wtedy mój sprzęt (tak mniej więcej) na zgaszonym silniku?! prąd będzie płynął tylko z tego drugiego aku...

To będziesz musiał sam sprawdzić bo to zależy od wielu czynników a przede wszystkim od pojemności i stanu tego akumulatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drugi aku o jakiej pojemności bym musiał zakupić??

Taki aby suma dwóch akumulatorów nie przekroczyła maksymalnej wydajności alternatora.

 

To jakies "miejskie legendy" ...

Kup sobie aku jaki chcesz, tylko wez pod uwage, ze po sluchaniu muzy na postoju, musisz potem troche pojezdzic, zeby podladowac baterie. Chroniczne niedoladowanie grozi szybka smiercia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

konik83, racja.

Nie o wydajność alternatora a o bilans energetyczny chodzi. Jeśli jest dodatni, to można mieć nawet 150Ah. Jeśli jest ujemny, to nawet akumulator od malucha nie będzie w pełni naładowany.

Czynniki wpływające na doładowanie akumulatora to stan instalacji samochodowej, głównie układu ładowania (sprawny alternator, regulator napięcia, czyste styki i małe spadki napięcia na przewodach), samorozładowanie akumulatora spowodowane czuwaniem radia, instalacji alarmowej czy innymi odbiornikami prądu. Do tego dochodzi eksploatacja samochodu: jazda na światłach, wentylacja i cała reszta.

Producent montuje taki alternator, by zwykły użytkownik wsiadł do auta i przemieścił się z punktu a do b, przy czym powinien utrzymywać prawidłowe ładowanie przy włączonych niemal wszystkich odbiornikach elektrycznych: światła, wycieraczki, dmuchawa, halogeny, radio (seryjne).

Będzie tego kilkadziesiąt amperów, a niech dojdzie zwykły wzmacniacz 2x100W i zapotrzebowanie na prąd gwałtownie wzrasta (wzmacniacz 2x100W przy pełnym wysterowaniu pociągnie ponad 20A, czyli zazwyczaj 1/3-1/4 znamionowego obciążenia alternatora).

Niestety, czasami to za dużo dla seryjnej instalacji i co jakiś czas trzeba podładować akumulator prostownikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...