Skocz do zawartości

Bezpiecznik na kablu zasilającym


Gość Rufusowaty
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Rufusowaty

witam mam takie pytanie...

 

jestem elektrykiem i niedawno zaczalem montowac przewody do podpięcia naglosnienia w aucie i co mnie bardzo zdziwilo to montaz bezpiecznika na kablu zasilającym przed akumulatorem :) bardzo mnie zastanawia po co to montowac...wystarczy zalozyc grubszy kabel albo wiekszy bezpiecznik we wzmacniaczu i po wszystkim... wszedzie pisze ze bezpiecznik sie montuje po to zeby nie spalic instalacji ( głupota ) czy ktos widział kiedy kolwiek żeby wsadzać bezpiecznik po wyjściu kabla z gniazdka w domu podczas podpinania kina domowego ?:hyhy: za gniazdkiem to rozumiem w koncu 220 V jest dopiero podczas wyjscie z gniazdka...wzmacniacze potrzebują 12V napięcia a wlasnie tyle daje akumulator więc powiedzcie mi naprawde po co jest ten bezpiecznik ??

 

PS. W serwisie Car audio zapytałem sie faceta który montuje to od 10 lat i nie potrafil mi wytłumaczyć po co ten bezpiecznik skoro zamontowany jest kabel 50mm2 do nagłośnienia 1000W RMS...

 

według mojego doświadenia wystarczy zamontować większy bezpiecznik w wzmacniaczu i tak wszystkie inne przewody przechpodzą rpzez niego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapnij sobie przewod 10mm2 do akumulatora przez bezpiecznik i zewrzyj z karoseria. Potem zrob ten sam test , ale bez bezpiecznika (na wlasna odpowiedzialnosc) to moze zrozumiesz.

 

W instalacja elektrycznej tez nie dajesz bezpiecznika za transformatorem (zrodlem zasilania) ?? Swietny z ciebie elektryk musi byc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśteś elektrykiem, więc zadam Ci pytanie podobne do twojego, a mianowicie

Po co w mieszkaniu masz bezpieczniki?

Po co na klatce schodowej masz bezpiecznik główny do mieszkania?

Po co są bezpiecznik w podstacjach WN, SN i NN?

 

Wyobraź sobię sytuację, że nagle plus przy wzmacniaczu się obluzował i dotknął gdzieś masy. Masz w tym momencie czyściutke zwarcie, są wtedy 2 możliwości, albo pierwsza poleci izolacja z kabla, albo akumulator wybuchnie.

W momencie gdy założysz bezpiecznik(dobrany pod kabel, a nie pod sprzęt) to poleci bezpiecznik i takowej sytuacji unikniesz. Dlatego też zaleca się bezpiecznik na kablu plusowym jak najbliżej klemy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rufusowaty, ten bezpiecznik jest po to żeby autko ci się nie sfajczyło,albo aku niw wywalił jeśli po drodze od aku do wzmaka kabel Ci się przetrze i będzie zwara z karoserią,wtedy bezpiecznik wywali i nie będzie już zwarcia.To koleś z warsztatu ca bardzo rozgarnięty musiał być XD

hehehe mnogo nas na raz odpowiadało :hyhy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rufusowaty

a czemu niby milo by mi sie cos przetrzec ?? kabel mam poprowadzony w izolacji i do tego jest plecionka...tak wlasnie jest w oryginalnym podłączeniu auta w salonie i jakos 10 letnie auto i zadne kable nawet ryski nie mają... po za tym nie ma mozliwosci obluzowania sie...

 

to chyba dla osób przewraziwonych...

 

zrobie tak...podepne bez bezpiecznika na kablu tylko wsadze bezpiecznik do wzmacniacza zamias 40A dam 100A i bede tak jezdzil sluchał muzy i odezwe sie za pare tygodni ( moze przezyje i auto tez ) :hyhy:

 

dalej sądze ze to jest zbedna rzecz, aczkolwiek nie zaprzecze ze istnieje jedynie możliwość przecięcia kabla pod warunkiem ze ktos go puscił pod samochodem ale i tak ilozalcje w kablach są tak wytrzymałe i grube ze mało prawdopodobne są jakiekolwiek otarcia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w takim razie propozycję, bezpiecznik główny z mieszkania/domu zastąp zworą, daj znać za jakiś czas jak Ci się mieszkanie sfajczy.

Może załatw z kimś z zakładu energetycznego, żeby pomineli bezpieczniki za tranformatorem na twoim osiedlu, bo przecież po co one, dasz większy bezpiecznik główny u siebie, na jedno wyjdzie, a jak na linię NN spadnie drzewo to przecież nic się nie stanie :hyhy:

 

 

Normalnie gratuluje inteligencji, tak ciężko wydać 20zł? Lepiej wyjść z założenia, że to przecież niepotrzebne

 

Dobrze, że elektrykę w mieszkaniu i u siebie w samochodzie robię sam, przynajmniej się nie muszę martwić, że ktoś odpierniczy partactwo jak ty to zamierzasz zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam mam takie pytanie...

 

jestem elektrykiem i niedawno zaczalem montowac przewody do podpięcia naglosnienia w aucie

 

Czy już ktoś był chetny na twoje usługi ???

 

Zrób sobie mały test z kablem przy aku bez bezpiecznika .... połącz kablem np 2,5 mm2 plus z masa trzymajac ten kabel kombinerkami .... Ciekawe co sie stanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rufusowaty, leze i kwicze :) naprawde mamy swietnych fachowcow w kraju widze ze instalacje w domu lepiej sobie samemu zrobic zawsze bezpieczniej :] mam jedna prozbe tylko jak chcesz ryzykowac prosze bardzo ale nie narazaj innych...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem elektrykiem

Jak ja się cieszę że nie muszę korzystać z usług takich "fachowców"

a czemu niby milo by mi sie cos przetrzec ??

Wierzdrza ktoś Ci w "dupę" na skrzyżowaniu i zamiast lekkiej stłuczki masz od razu płonące auto :)

zrobie tak...podepne bez bezpiecznika na kablu tylko wsadze bezpiecznik do wzmacniacza zamias 40A dam 100A

Możesz wyjaśnić w czym to ma pomóc - chyba tylko w tym żeby "zabić" szybciej wzmaka gdy coś w nim padnie :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...