Skocz do zawartości

Alpine ainet - sterowanie głośnością


pavliq
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Może ktoś wie, albo zna kogoś kto umie/wie.

 

Chcę zamontować w aucie procesor alpine (h700/701), mam do niego ruxa. Z ruxa nie chcę korzystać (tylko do ustawienia procesora). W aucie nie mam radia Alpine (i jeżeli nie będzie absolutnej konieczności to nie planuję mieć).

Czy jest jakiś patent, żeby sterować głośnością bez ruxa i bez radia alpiny? Albo zadam pytanie inaczej - jak to zrobić?

 

Czytałem kiedyś temat na diymobile.com gdzie ktoś się chwalił, że zrobił takie cudo, niestety na PW nigdy nie odpowiedział.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak sie kiedys zastanawialem nad tym samym natknąłem sie na projekt (open projekt) Ai10. https://sites.google.com/site/projai10/home

 

moze ten gość Ci coś pomoże.

w sumie spoko, gość dał schemat płytki + opis komunikacji.

Teraz wypadałoby dać procę z ruxem i ainetem do pokrojenia ogarniętemu elektronikowi i w kilkanaście dni może by temat rozeznał :)

Niezależnie może ktoś ma gotowe rozwiązanie, a ja popytam tu i tam jeszcze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 




Chcę zamontować w aucie procesor alpine (h700/701), mam do niego ruxa

 


Z ruxa nie chcę korzystać (tylko do ustawienia procesora)

 


Czy jest jakiś patent, żeby sterować głośnością bez ruxa i bez radia alpiny?

To ja zapytam , jaki jest cel tworzenia urządzenia funkcją kompatybilnego z Ruxem ?

Lub inaczej , w czym rux jest zły , aby z jego poziomu obsługiwać regulację poziomu dźwięku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja zapytam , jaki jest cel tworzenia urządzenia funkcją kompatybilnego z Ruxem ?

Lub inaczej , w czym rux jest zły , aby z jego poziomu obsługiwać regulację poziomu dźwięku .

hmm, nie odwracamy kota ogonem :)

 

pytanie brzmi - jak sterować głośnością BEZ ruxa. A nie dlaczego rux jest "be" :) Wiem, że mogę sobie dolutowć kabelki do ruxa i to kwestia posiedzenia nad tym, wiem, że mogę dołożyć radio alpiny i też będę miał sterowanie. Ale ja nie chcę dokładać kolejnych gratów tylko jakiś sprytny moduł który ogarnie mi głośność i nic więcej. Wiem też, że rux'a mogę zostawić, ale pytam o co innego.

 

zatem jeszcze raz - jak można sterować głośnością BEZ użycia rux'a? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


hmm, nie odwracamy kota ogonem :)


pytanie brzmi - jak sterować głośnością BEZ ruxa. A nie dlaczego rux jest "be" :) Wiem, że mogę sobie dolutowć kabelki do ruxa i to kwestia posiedzenia nad tym, wiem, że mogę dołożyć radio alpiny i też będę miał sterowanie. Ale ja nie chcę dokładać kolejnych gratów tylko jakiś sprytny moduł który ogarnie mi głośność i nic więcej. Wiem też, że rux'a mogę zostawić, ale pytam o co innego.



zatem jeszcze raz - jak można sterować głośnością BEZ użycia rux'a?

 

Czyli chodzi o czystą radość tworzenia czegoś , co juz dawno temu wymyślono :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli chodzi o czystą radość tworzenia czegoś , co juz dawno temu wymyślono :) .

jeżeli taki moduł istnieje to poproszę o info bądź jakiś link - chętnie go zakupię :)

jeżeli chodzi o rux'a to nie - nie chodzi o radosną twórczość tylko podpięcie procy pod seryjne sterowanie bez drutowania rux'a i o to chodzi w tym temacie.  Jeżeli będzie to realizowane po ainecie to będzie działało pewnie z h600, h700, h800, h900 i h990 - dlatego jak najbardziej uważam to za zasadne.

 

Nie szukam innej porady, dziękuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że nie wniosę nic za bardzo do tematu, ale tak czytam,czytam i próbuję sobie z wizualizować Twój zamysł. I czy ów moduł znalazł by zastosowanie w moim systemie.

Piszesz że nie chcesz kolejnych gratów,ale czy to rux czy moduł = kolejny grat więcej. I w czym ten drugi miał by być lepszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tym, że nie muszę drutować ruxa, tylko podpinam sobie ainet i kabelki pod styki seryjnego sterowania.

Jakby było kilka osób chętnych to mozna pomyśleć o jakimś elektroniku który by to ogarnął.

Opis który podesłał Adamu to w zasadzie gotowy projekt - schemat modułu oraz program, pracy nad rozwinięciem trochę jest, ale myślę, że dając komuś jedną procę na testy za kilka tygodni mielibyśmy gotowe rozwiązanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może po prostu chodzi o wielkość, dla ruxa potrzeba miejsca 1din, w drugim przypadku masz tylko jakis mały potencjometr.

Rux nie musi byc cały czas podłączony do procesora.

 

Kwiatek tak teraz myśle, a jak byś kupił ten sterownik do zmieniarki, tam chyba jest sterowanie głośnością po ainet i dużo mniejszy jest od ruxa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Na moje to moze chodzic o to ze skoro jednostke centralna Pavliq juz ma (raspberry pi) to po kiego wała szukac jeszcze miejsca 1DIN na ruxa? I chwała mu za to bo sam sie rozgladam za podobnym konceptem.

 

a nie można zrobić potencjometru do raspberry pi?  i sterować głosnoscią na zrodle a nie na procku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


a nie można zrobić potencjometru do raspberry pi?  i sterować głosnoscią na zrodle a nie na procku?

 

nie wiem nie znam sie, a wszelkie pytania tu na forum konczyly sie stwierdzeniem ze sterowanie glosnosci na zrodle swiatla jest technicznie niemozliwe (glownie w kontekscie wyciagania swiatla z fabrycznej jednostki), dlatego tak gdybam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie tam działa, malina wyprowadza sygnał który w sobie ma zakodowaną regulację głosnosci. steruje sobie nią z telefonu a procesor rozczytuje i zmienia głosnosc jak należy. problem z jakim sie spotkałem natomiast jest taki ze gdybym chciał zamiast używać telefonu czy tabletu jako źródło a wyprowadziłbym sygnał cyfrowy z fabrycznej jednostki, wówczas taki sygnał bedzie czystym sygnałem cyfrowym, gdzie elektronika radia nie koduje siły głosu z prostej przyczyny - w radiu takim fabrycznym (i zapewne nie tylko) realizowana jest juz na sygnale analogowym , gdzies w okolicach przedwzmacniacza czyli juz za przetwornikiem D/A fabrycznego radia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na moje to moze chodzic o to ze skoro jednostke centralna Pavliq juz ma (raspberry pi) to po kiego wała szukac jeszcze miejsca 1DIN na ruxa? I chwała mu za to bo sam sie rozgladam za podobnym konceptem.

tak. mam seryjne radio (navi i cd) i nie chcę kolejnego świecideła którego jedyną funkcją (dla mnie) docelowo jest głośniej/ciszej.

a nie można zrobić potencjometru do raspberry pi?  i sterować głosnoscią na zrodle a nie na procku?

nie można. poczytaj o sygnale. Tak dążycie żeby było izolowane i rewelacyjne, a robicie regulację głośności linuxowym mixerem alsa...  :)

nie wiem nie znam sie, a wszelkie pytania tu na forum konczyly sie stwierdzeniem ze sterowanie glosnosci na zrodle swiatla jest technicznie niemozliwe (glownie w kontekscie wyciagania swiatla z fabrycznej jednostki), dlatego tak gdybam

bo nie powinno być takiej możliwości. Jeżeli chcesz obniżyć głośność sygnału ze światłowodu to musisz go poddać obróbce. Po co skoro można to zrobić na późniejszym etapie (gdzie i tak jakiś poziom musi zostać ustalony).

u mnie tam działa, malina wyprowadza sygnał który w sobie ma zakodowaną regulację głosnosci. steruje sobie nią z telefonu a procesor rozczytuje i zmienia głosnosc jak należy. problem z jakim sie spotkałem natomiast jest taki ze gdybym chciał zamiast używać telefonu czy tabletu jako źródło a wyprowadziłbym sygnał cyfrowy z fabrycznej jednostki, wówczas taki sygnał bedzie czystym sygnałem cyfrowym, gdzie elektronika radia nie koduje siły głosu z prostej przyczyny - w radiu takim fabrycznym (i zapewne nie tylko) realizowana jest juz na sygnale analogowym , gdzies w okolicach przedwzmacniacza czyli juz za przetwornikiem D/A fabrycznego radia.

nie nie i jeszcze raz nie. Jak ściszysz sygnał w RPI to nie "przesyłasz" informacji o poziomie głośności w magiczny sposób światłowodem tylko tłumisz oryginalny sygnał o ileś decybeli za pomocą mixera w linuxie - czyli najpewniej alsa (albo jakiś inny, nie ważne jaki). WIęc wszystko super, tylko na wyjściu optycznym ten sygnał który miał być 1:1 zgodny z oryginalną zawartością pliku już nie jest - bo sobie obniżyłeś go o X db, czyli poddałeś dodatkowej obróbce.

Radio z optykiem takiej funkcji nie posiada bo nie obrabia Ci sygnału, tylko (w teorii) podaje to co jest na płycie zapisane. Każdy interface, który będzie umożliwiał ustawienie głośności przez światłowód będzie degradował pierwotny sygnał.

----------------------------------------------------------------------------------

 

Adamu - dziękuję - ten link który podałeś na początku - wygląda, że może to zadziałać :D Rozmawiam z jednym człowiekiem który może pomóc to ogarnąć :)

ale może nie ma sensu wymyślać koła na nowo?

 

Raz jeszcze - czy ktoś wie w jaki sposób to zrealizować? Nie wchodząc w dyskusję czy rux ma być zamontowany czy nie oraz czy pasuje komuś do deski czy nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


nie nie i jeszcze raz nie. Jak ściszysz sygnał w RPI to nie "przesyłasz" informacji o poziomie głośności w magiczny sposób światłowodem tylko tłumisz oryginalny sygnał o ileś decybeli za pomocą mixera w linuxie - czyli najpewniej alsa (albo jakiś inny, nie ważne jaki). WIęc wszystko super, tylko na wyjściu optycznym ten sygnał który miał być 1:1 zgodny z oryginalną zawartością pliku już nie jest - bo sobie obniżyłeś go o X db, czyli poddałeś dodatkowej obróbce.

 

 

moze i tak jest ale to by oznaczało ze jak puszczam np muzę z komputera w domu poprzez laptop, jakieś usb i dac i wzmacniacz i reguluję głośność na kompie to robię to źle gdyż powinienem w kompie zrobić max volume a regulować sobie głośność wzmakiem? dobrze rozumiem?

 

 

 


Adamu - dziękuję - ten link który podałeś na początku - wygląda, że może to zadziałać

bradzo proszę, mnie nie starczyło cierpliwości aby to zbudować jak jeszcze miałem apline.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze i tak jest ale to by oznaczało ze jak puszczam np muzę z komputera w domu poprzez laptop, jakieś usb i dac i wzmacniacz i reguluję głośność na kompie to robię to źle gdyż powinienem w kompie zrobić max volume a regulować sobie głośność wzmakiem? dobrze rozumiem?

źle / dobrze - zależy jak na to spojrzeć :) robisz tak jak Ci wygodniej - dobrze. Tłumisz oryginalny sygnał - dobrze, bo tak wygodniej. Źle jak chcesz wyciągnąć max. ze źródła, a tłumisz sygnał który zaraz i tak musisz obrobić dalej. Z perspektywy jakości - tak, ustawić max, albo neutralnie. Najlepiej nie używać, a jeszcze lepiej jak nie ma w ogóle możliwości regulacji.

 

 

bradzo proszę, mnie nie starczyło cierpliwości aby to zbudować jak jeszcze miałem apline.

też cierpliwości nie mam, ale są ludzie którzy się na tym znają i maja do tego cierpliwość :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


to by oznaczało ze jak puszczam np muzę z komputera w domu poprzez laptop, jakieś usb i dac i wzmacniacz i reguluję głośność na kompie to robię to źle gdyż powinienem w kompie zrobić max volume a regulować sobie głośność wzmakiem? dobrze rozumiem?

 

Puszczajac muze z kompa na samym wejsciu zle robisz bo Windows sam w sobie nie ma bitperfectu, i robi rozne machlojki z sygnalem jeszcze zanim posle go do karty dzwiekowej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello.

 

 


Puszczajac muze z kompa na samym wejsciu zle robisz bo Windows sam w sobie nie ma bitperfectu

 

 

-?

to rozumiem tyczy się wyprowadzenia sygnału przez usb?

Bo wypuszczając sygnał z płyty głównej (nie z jakiejś karty dzwiękowej)  Coax- ialem   lub Toslink-iem i używając sterowników ASIO, WASAPI,KERNEL

i nie mając wpływu na możliwość ustawienia głośności (np. JRiver) to jest Bit Perfect-?  czy nie  :wink:

 

 

 

 


Tak dążycie żeby było izolowane i rewelacyjne, a robicie regulację głośności linuxowym mixerem alsa

 

A jak się to ma do linuxowych driverów  -  OSS -?

 

np. linux >alsa>Amarok>coax - jest regulacja głośności

     linux > oss>Amarok >coax- jest regulacja głośności

    seven>WASAPI>JRiver-toslink-nie ma możliwości  regulacji

 

Mało tego na każdym z tych zestawień  jest różnica w dzwięku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Bo wypuszczając sygnał z płyty głównej (nie z jakiejś karty dzwiękowej)  Coax- ialem   lub Toslink-iem i używając sterowników ASIO, WASAPI,KERNEL
i nie mając wpływu na możliwość ustawienia głośności (np. JRiver) to jest Bit Perfect-?  czy nie 

 

Sam sobie odpowiedziales :) Jak sobie znajdziesz i uzyjesz odpowiednich sterownikow to bedziesz mial bitperfect, ale out of the box nie ma szans :)

 

 

 


A jak się to ma do linuxowych driverów  -  OSS -?

 

Tak samo, OSS czy Alsa to systemowe mixery robiace to samo co windows bez ASIO czy WASAPI :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do temamtu - mam magika, który podejmie się przygotowania tego modułu - zobaczymy co z tego wyjdzie.

Będzie zamawiane PCB + elementy, czy oprócz mnie jest ktoś chętny? Jeżeli tak proszę o info na prv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

Czy raspberry został wykorzystany?

Bo posiadam ten komputerek, można do niego niedrogo kupić wyświetlacz dotykowy oraz możliwe jest podłączenie wyjścia cyfrowego. Czy wystarczy wtedy tylko procesor Audison Bit Ten (można kupić niedrogo dlatego ten) i już będzie można ładnie rozdzielić dźwięk?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...