Skocz do zawartości

Jak usunąć piankę GMS?


czarodziej
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie znów proszę o pomoc. Skończyłem drzwi i montaż głośników, parę rzeczy do zrobienia jeszcze zostało przy zabudowie suba w bagażniku, ale podłączyłem już wzmacniacz i testuję to co mam, no i jest tragedia. Plastikowa tapicerka strasznie mi buczy i podbija wyższy bas. Jak docisnę ręką uspokaja się. Drzwi mam od środka wyłożone pianką GMS 5mm.

 

post-7749-0-45080700-1416248232_thumb.jpg

 

Muszę to dziadostwo usunąć i wykombinować coś innego, ta pianka kompletnie nic nie daje.  Przy nakładaniu zauważyłem, że jak się przyklei to usunięcie jest trudne, ona się rozrywa, a na plastiku zostaje reszta z klejem.

Macie jakiś patent na usuwanie? Oczywiście taki, żeby zrobić, ale się nie narobić :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa, mi zrywanie praktycznie bez problemu zeszło :P

Chyba że masz plastikowy cały, wtedy może złapać konkretnie.

 

Ja zrywałem własnie tego gms-a i zamiast niej dawałem gms 09 proliner, ma 15mm grubości, ale po ściśnięciu ma mniej więcej 1mm i dzięki temu fajnie wypełnia przestrzeń między blachą a boczkiem , przy okazji dociskając wszystkie cięgienka, przewody i inne latające rzeczy. Ale jak masz "wiotki" boczek to jeszcze jakaś mata będzie musiała iść raczej... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic dziwnego nie widzę. Jeśli nie była klejona mata a potem pianka, boczek ma prawa grać z woferem w dwa głosy tym wyższym basem :cisza: 

Nie ma się co martwić o klei czy resztki pozostające po oderwanej pianki.. No chyba że eksponujesz tył tapicerki dla widzów :wink:

Też nie spotkałem się by aceton rozpuścił plastikowy boczek, mnie to nie spotkało przy pracy nad nim.

Zerwij jak się da, naklej matę, obstukaj go czy jest sztywny,  na to ponownie piankę i ciesz się.

Proponują też zażywicować itd ale nie wiem czy będzie Ci pasowało takie rozwiązanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszy rzut oka tapicerka wydawała się dość sztywna, nie dałem więc mat i to był błąd. Dziwne, w poprzednim aucie nie tłumiłem w ogóle tapicerki i takich efektów nie miałem, a plastiki wydawały się bardziej wiotkie niż w Pandzie. No nic, człowiek uczy się na błędach.

 

 

 


boczek ma prawa grać z woferem w dwa głosy tym wyższym basem

 

Takiej orkiestry jak tutaj jeszcze nie słyszałem, ten plastik zupełnie zmienił dźwięk. Totalny karton z podbiciem wyższego basu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Może opłaci się bardziej nabyć drogą kupna "nowe" boczki?

 

W sumie niezłe rozwiązanie, boczki parę złoty z pewnością kosztują, ale czas to pieniądz. Muszę policzyć ile kosztuje moja roboczogodzina :wink:

 

Póki co zdejmę tapicerkę i posłucham jak gra bez tego, być może trzeba będzie coś jeszcze w drzwiach poprawić. Tapicerka na pewno do poprawy i to solidnej. :zdegustowany:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Bywa, że to najefektywniejsze rozwiązanie.......

 

Dzisiaj wyklejałem wnętrze zabudowy matami i wspomnianą pianką, robiłem w domu, bo nawet w garażu już ziąb. Kawałek pianki spadł mi na panele i jeszcze go przydepnąłem. Przy próbie odklejenia cały się porozrywał, a klej został z ochłapami na panelach, musiałem skrobać. A to tylko mały kawałek był, gdzie tu całe boczki jechać, chyba pomysł Maxam`a będzie najlepszy. Dzięki Panowie za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Na jakiej zasadzie tapicerka buczy i podbija bas ??

 

W sumie proste do wyjaśnienia. Puść muzykę, weź kawałek plastiku i pukaj w niego, a usłyszysz dodatkowe.... niepożądane .... dźwięki.  Podobnie jest ze źle wytłumioną tapicerką, dźwięki z głośnika powodują drgania plastiku, a ten wytwarza dodatkowy dźwięk. Fale się na siebie nakładają i robi się nieładnie. U mnie powoduje to podbicie wyższego basu (jakby buczenie w tym paśmie) i jego rozmycie. Ciężko zidentyfikować poprawnie muzykę w tym zakresie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie proste do wyjaśnienia. Puść muzykę, weź kawałek plastiku i pukaj w niego, a usłyszysz dodatkowe.... niepożądane .... dźwięki.  Podobnie jest ze źle wytłumioną tapicerką, dźwięki z głośnika powodują drgania plastiku, a ten wytwarza dodatkowy dźwięk. Fale się na siebie nakładają i robi się nieładnie. U mnie powoduje to podbicie wyższego basu (jakby buczenie w tym paśmie) i jego rozmycie. Ciężko zidentyfikować poprawnie muzykę w tym zakresie.

 

Ja tu widzę zupełnie co innego, ostatnio na rynku pojawiły się pianki z klejem który posiada warstwę nitek z włókna szklanego,

już słyszałem takie opowieści na temat wspaniałej właściwości że matę można odkleić i dla tego jest super,

 

W piankach  które można kupić ostatnio taniej jest jeden problem, mają niską gęstość , co to oznacza: materiału jest 2 razy mniej i jest  więcej powietrza ,podstawowym elementem w tłumienu jest gęstość właściwa czyli pochodna masy danego materiału.

tą historyjkę o wspaniałości ze względu na możliwość odklejenia słyszałem - taniego gumo-kauczuku

 

ale wymyślenie  bajki że pianka powoduję  pukanie plastiku , jest na prawdę słabe..

 

co w takim razie zaproponujesz ? zapewne pianki z gumo-kauczuku z możliwością odklejenia albo poroso z recyclingu ..

 

 

No chyba że w grę wchodzi wymiana kabli na miedziane Voicekraft !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...