łańcuchy tekstyle vs tradycyjne

[Morfi]

hello,

 

 

jako że białe zło się zbliża, a prawdopodobnie będę miał wycieczkę do Austrii i muszę mieć łańcuchy. Pytanie, co wybrać...

 

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia ze "szmaciakami"? Z filmów wyglądają obiecująco, ale wiadomo, jak to reklamówki...

Jeśli lepiej wybrać tradycyjne, to jakie? Z grubszymi łańcuchami, czy może mniejszymi oczkami ale za to więcej oczek? Jest wiele opinii w necie o tym, a obecnie cena standardowych stalowych łańcuchów jest taka sama, jak szmat. Jak już się zakopię, to warto byłoby z tego skorzystać...

 

 

Wszyscy piszą, że szmaty nie niszczą tak opon i można na nich jeździć po błocie, a nie po lodzie i grubej warstwie śniegu jak na łańcuchach... Tylko na ile są one skuteczne. Czy ktoś ich używa/używał i może się wypowiedzieć?

[Przemcio]

Jeśli się zakopiesz to raczej saperka składana jest bardziej pomocna i na łańcuchy już deko za późno

 

Swego czasu miałem porównanie jeśli chodzi o łańcuchy:

-zwykle grube rzadkie - zadanie na śniegu spełniają na lodzie niestety kicha, jednakże jechać na nich to dramat -tłuką niemiłosiernie

-cienkie gęste - zadanie na śniegu spełniały jak kazdy łańcuch, na lodzie kiszka ale za to bardziej komfortowe - mniej tłuką

-cienkie gęste z dodatkowymi przęslami na lód - to jest dla mnie faworyt i zwycięzca. Skuteczność jest zarówno na śniegu jak i na lodzie

 

Jednak najważniejszym aspektem jest system zapinania. Jedne się zapina bardzo uciążliwe inne są dziecinnie proste ale zarazem skuteczne i na to zwróć szczególną uwagę. Bo jeśli będziesz miał ich użyć co zdaża sie naprawdę rzadko jeśli masz dobre zimówki to będzie to w warunkach niezbyt przyjemnych niemalże ekstremalnych a wtedy dobrze jeśli łańcuchy nie bronią sie przed założeniem i dają się założyć i zdjąć błyskawicznie. A dobre łańcuchy są gotowe do jazdy niewiele wolniej od kondonów

 

Jak dla mnie kondony zakładane na koła to trochę niezbyt udany pomysł ale ile ludzi tyle opinii. Ja nie odważyłem sie ryzykować bo zdarzyło mi się kilkukrotnie kożystać z łańcuchów w naprawdę ciężkich warunkach i niestety ja szedłem jak pług a kondoniaże stali więc ja w tym przypadku nie uznaje kompromisów.

Raz zdążyło mi się używać łańcuchów w ciężarówce i wtedy ja na zwykłych łańcuchach ciężarówką szedłem bez problemu, osobówki na zwykłych szły bez problemu a kondoniaże mieli problemy

[dan124]

Ave!

[Morfi]

I o to chodziło. Też byłem sceptyczny w stosunku do szmat. W takim razie kupuje łańcuchy.

[yasica]

Przemcio, napisz jakiej firmy, model polecasz z doświadczenia łańcuchy ( mam na myśli wspomianą łatwość zapinania ) 

[Przemcio]

Tutaj nie powiem ci dokładnie jakiej firmy bo to co nowszy model to sie zmienia i co chwila się prześcigają w rozwiązaniach napinaczy. Najlepiej zajechać do porządnego sklepu gdzie mają duży wybór i samemu spróbować. Często są demonstracyjnie założone na koło. Jeśli nie mają to raczej nie ma problemu poprosić sprzedawcę o jakąś oponę i samemu spróbować

Kładąc nacisk na łatwość zapięcia z tylu koła zeby nie trzeba w sytuacji awaryjnego w gęstym śniegu mocować się z lewarkiem