Skocz do zawartości

Helix HXA 20 na średniaki i wysokie - czy warto ?


Sławek S
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka razy zdarzyło mi się słuchać Helixa na wysokich i za każdym razem zdecydowanie bardziej na plus było niż na minus. Co prawda ani razu nie był to model, o którym piszesz ale jednak myślę że jest wart tego aby spróbować. Inna sprawa, że przed odsłuchem na wysokich i średnich w Twoim aucie to tylko wróżenie z fusów :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim odpisałeś na moje pytanie, to już się skusiłem. Cena bardzo okazyjna, więc na pewno nie stracę, a w razie odsprzedaży jak nie podpasuje to na pewno zyskam. Więc niczym nie ryzykuję (chyba że będzie to padło).

Na chwilę obecną będę mógł go porównać z Helix HXA 275 i z Protovision Reality 284 ( obecnie zapięty ), oraz z Hifonicsem Gemini na średnich i wysokich.

 

Tak czy inaczej dziękuję za jakąś opinię.

 

Jak dotrze i go trochę posłucham, to postaram się coś o nim napisać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę wzmacniaczy goniło już mój 3way, ale od nie dawna woofery zasilane osobno, oraz średniaki z wysokimi osobno.

Jeden wzmacniacz od Zed-a gonił cały zestaw, ale szybko się go pozbyłem.

Mem jeszcze jednego malucha od Zed-a ( Rodek 235i ), ale chwilowo jest wypożyczony. W niedziele, lub poniedziałek wezmę go z powrotem i posłucham co w trawie piszczy.

Ten Rodek kawałek czasu gonił u mnie z powodzeniem HSK . Mimo małej mocy, do pewnej głośności bardzo ładnie gonił woofery ze sporą ilością basu.

 

Z tego co mam, jak na razie najlepiej na sekcji średnio-wysokotonowej wypada Protovision

 

Najchętniej przytulił bym jakąś klasę A, ale z funduszami muszę się trochę ogranąć

 

Co do Hifona Industria Gemini, to bardzo go sobie chwalę. Średnicę ma fajną, dobry dół ( obecnie goni woofery ), a na wysokich mógł by ogarnąć chyba każdy ostry tweeter. Sądzę, że HT25 świetnie by przy nim wypadały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 


Mem jeszcze jednego malucha od Zed-a ( Rodek 235i )

To w takim razie dokoptuj drugiego 235i lub cztery kanały z tej serii. Inne marki firmowane przez Mantza dość ciężko dostępne są, no może stare ESX-y serii Q czasami wypływają, dla Ciebie np. 60.4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo całego szacunku dla wzmaków Helixa, biorąc też pod uwagę A4, to  wyżej stawiam jednak wzmaki od Zeda. Może w tą stonę idź - skoro spróbowałeś Hifona, to spróbuj i innych.

 

Seria industria od hifona chyba nie jest ZEDowska, ale głowy nie daje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być , że ta seria nie jest firmowana przez Mantza ale całkiem możliwe, że bazuje na jego konstrukcjach. Takich projektów całkiem sporo było a mnie już się nie chce przekopywać przez to czy konkretny model był projektem Mantza czy też nie.

Ważniejsze jest to czy granie z danego wzmaka zgrabnie poklei się z resztą ale tego już samo magiczne "Zed Audio" nam nie zapewni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Industria Gemini nie jest od Zed-a

Na co dwie sztuki 235i, skoro pod średniaki i tweetery skoro te ~2x39W powinno starczyć

 

Niestety Rodek zaniemógł :(

Podłączony grał dobrze, ale podczas jazdy trafiłem na "hopę", auto podskoczyło, w głośnikach zatrzeszczało i Rodek zamilkł ( nie był to na pewno wynik żadnego zwarcia ). Nie ma z nim kontaktu. Ani dioda power, ani protect się nie zapala ( martwa cisza ). Zajrzałem na szybko do niego, ale nic nie widać "na oko:. Dosłownie nie mam czasu na grzebanie w nim osobiście, więc prawdopodobnie poleci gdzieś na diagnozę.

 

Miałem chrapkę na klasę A, ale ktoś poleciał w hu... i nic z tego.

 

Na chwilę obecną tak mogę określić granie wzmacniaczy które mam:

Hifonics Industria Gemini - bardzo łagodny na wysokich i mocny na dole. Śmiem twierdzić, że uciszy każdy drący się i ostry tweeter. Średnica dobra, trochę wychodząca na przód. Dokładnie można określić kierunkowość wokalu itp.

Helix HXA 275 - głęboka scena. Na górze ostrzejszy w porównaniu do poprzednika. Z tego co pamiętam wokale trochę jak by w głębi tej sceny ( buduje to właśnie głęboką scenę ), ale mogłem coś pomieszać, bo słuchałem go już jakiś czas temu ( jutro może go podepnę, posłucham na samych średniakach i tweeterach ).

Protovision Reality 284 - bardzo dobra i głęboka scena. Bardzo klarowny i przejrzysty dźwięk ( najbardziej ze wszystkich ). Na górze szczegółowy i detaliczny, ale w żadnym wypadku nie ostry. Mniej dokładna kierunkowość wokalu ( nie dochodzi jak by z jednego punktu, ale np. z środka przedniej szyby ).

Rodek 235i ( na tyle co udało mi się go posłuchać ) ma ciepłe brzmienie. Można dokładnie określić kierunek wokalu ( punktowy, jak w Hifonie ). Scena układa się na na wyższej wysokości niż w Protovision ( miałem z nim bezpośrednie porównanie ), ale cała scena straciła to "coś" co było przy Protovision Reality 284

Nie było też tej przejrzystości i szczegółowości na wyższych partiach.

 

Na chwilę obecną faworytem jest Protovision, za scenę, klarowność i to "coś" w dźwięku.

Mam jeszcze Sony XM-6020, ale wypadał ogólnie gorzej przy całym zestawie niż Helix HXA 275, więc pod same tweetery i średniaki go nie zapinałem. Teraz goni monitory w domu.

 

Po weekendzie podłączę Helixa HXA 20/20X i porównam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby temat o wzmaku jest ale ja to bym jeszcze radyjko inne przećwiczył na próbę. Powiedzmy alpinkę 9855 i clarka 958, klipka raczej ciężko będzie znaleźć. Masz zestaw kilku wzmaków ale dla mnie nie sposób pisać o nich po odsłuchach z samego JVC-a bo wrażenia mogą być zgoła inne po odsłuchu na innych radiach od tych, które przytoczyłeś wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że pod innym radiem wzmacniacze mogą zagrać inaczej. W końcu wzmacniają to co wychodzi z radia dodając "coś" od siebie. Tak samo jak na innych głośnikach mogą zagrać inaczej, dla tego też jestem zwolennikiem jeżeli tylko można, to posłuchać czegoś w swoim setupie. Wtedy mamy prawdziwe porównanie czegoś.

 

Zmiana radia tez przechodziła mi przez myśl. 9812 zagościło u mnie i 9855, z czego 9855 było dla mnie nie do przyjęcia na wysokich. Po chwili słuchania miałem dość i do tego modelu nie zamierzam powracać.

Znacznie lepszego odtwarzania dołu także się spodziewałem, a tez się zawiodłem.

Tak więc na razie zostaje tak jak jest na tym polu. Może pod choinkę coś Mikołaj przyniesie i może skusze się na 9835, albo właśnie na Clarka, lub też Pionka, ale po poślizgu z 9855, to wolał bym najpierw wypróbować u siebie zanim zdecyduję się na zakup. Chyba ze mnie coś podkusi i wtedy tylko chwila, moment, a później się zastanawiam czy dobry zakup :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Góra w 9855 może być dyskusyjna i może się podobać bądź nie podobać - a w Twoim przypadku co ta góra miała dobrego lub czego jej brakowało?


 

 


Po chwili słuchania miałem dość i do tego modelu nie zamierzam powracać.

Moim zdaniem po chwili to można się zacząć zastanawiać jak pokręcić gałkami aby lepiej było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to opinia subiektywna na ten temat i nie chcę niczego generalizować. Radio zostało zapięte, odsłuchane i ustawione.

 

Po chwili słuchania miałem dość...

 

Jak wsiadałem do auta i chwilę słuchałem to miałem dosyć po 2-3 piosenkach. Po prostu ostra góra była nie do przyjęcia dla mnie i zrezygnowałem z zamiany radyjka na 9855

Miałem wrażenie, jak bym znowu przesiadł się na HT25

 

Pomijając kwestię radia, to jutro ( według śledzenia przesyłki ) zapnę Helix HXA 20/20X, ale już zapatruję się na jakiegoś Gienka w A klasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opisałem tylko moje wrażenia. W końcu miało to grać u mnie i dla mnie, bo w końcu o to tutaj chodzi. Nie pasowało mi więc nie zostało u mnie na dłużej.

Może i przyjdzie czas na zmianę radia. Raczej pomijał będę 9855, a jeżeli już, to bardzo ostrożnie będę do niego podchodził. Wiadomo sprzęt cały czas się zmienia. Wzmacniacze co chwilę inne i inaczej całość gra, ale bez wcześniejszego odsłuchu przed kupnem nie podejmę  "ryzyka" zakupu 9855, bo później mogę sam sobie "pluć w brodę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zmieniłem R921BT na Alpine i szczerze mówiąc na początku też nie byłem zachwycony. Ale po przejściu na aktywkę i kilku dniach strojenia z całą pewnością mogę powiedzieć że to radia jednak z innej półki ;) Po 2 godzinnym teście tzw. szybkiej wrzucie ciężko jest wydać jakąś subiektywną opinnie. Ogarnięcie systemu po zmianie radia w dwie godziny jest wyzwaniem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wsiadałem do auta i chwilę słuchałem to miałem dosyć po 2-3 piosenkach. Po prostu ostra góra była nie do przyjęcia dla mnie i zrezygnowałem z zamiany radyjka na 9855

 

Miałem wrażenie, jak bym znowu przesiadł się na HT25

To znaczy, że nie dałeś sobie czasu a alpince szansy. Góra w alpince może się mniej lub bardziej podobać - o tym można rozmawiać lecz jej ostra góra to nie jej zasługa czy też wzmaka albo tweetków ale przede wszystkim Twoja.

 

 

Pomijając kwestię radia, to jutro ( według śledzenia przesyłki ) zapnę Helix HXA 20/20X, ale już zapatruję się na jakiegoś Gienka w A klasie

Jeśli Twoje podejscie do JVC-a jest podobne jak do 9855 to są spore szanse na to, że JVC-a nie ogarniasz (podobnie jak alpiny) i podmianki wzmaków, włączając gienka, na nic się przydadzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie jezeli chodzi o gore w 9855 to moze sie podobac bardziej lub mniej ale nie powiedzialbym, ze jest jakos wybytnie ostra, jest specyficzna.

Musialem poswiecic sporo czasu aby ogarnac wysokie tony pod ta Alpina. Napewno bym jej do konca nie przekreslal po odsluchaniu zaledwie kilku piosenek bo to naprawde fajny grajek za rozsadne pieniadze i warto poswiecic jej wiecej czasu na zgranie z systemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie góra się nie podobała i tyle. Przez chwilę radio u mnie grało i jak wsiadałem do auta, to po 2-3 piosenkach miałem dosyć góry. Tyle w temacie 9855

Jak bym zmieniał radio, to nie skreślam definitywnie 9855, ale podchodził bym bardzo ostrożnie i wolał bym najpierw znowu jej posłuchać, bo i pozostałe klocki się zmieniły od czasu słuchania ( wtedy 9855 grało bodajże na 3 różnych wzmacniaczach ).

Na razie rado zostaje jak jest. Jest ustawione jak mnie pasuje i nie narzekam. Na wiosnę, jak "Matka Boska Pieniężna" pozwoli ;p , to CDA-9835 zagości, lub coś fajnego z serii 78xx, ale z chęcią bym zainwestował w jakiegoś wyższego Pionka.

 

Helix HXA 20 zawitał, pograł i na jego miejsce wrócił Protovision

Helix gra fajnie, ciepło z fajną sceną i nie cofniętą średnicą, ale brakuje mu detali na górze jak dla mnie ( porównując do Proto ). Jak go słuchałem, to brakowało mi czegoś

 

Teraz czekam na sfinalizowanie transakcji i na średnie, oraz górę pójdzie coś innego w zupełnie innym wykonaniu. Obawiam się tylko, że Protovision znowu będzie bardziej mi pasował :P , a cenowo wygląda to ponad 1 do 4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...