Gołota vs Saleta

[bury22]

 

od stu lat nie było tak chu....j walki:)

Ile lat trenujesz boks lub inny kontaktowy sport walki ?

[pawel1304]

Krótko, ale od kilkudziesięciu oglądam:)

[bury22]

No to chyba mało widziałeś bo jak na wagę Ciężką i wiek to pojedynek Petarda jeśli chodzi o tempo i jakość .

 

Chciał bym zobaczyć jak byś wyglądał po 5 rundzie , niezależnie od wagi

[pawel1304]

W takiej wadze nie tyle liczy się tempo co technika, a tu techniki ani jakości nie uświadczysz. 

 

wiek 

Każdy sportowiec sam powinien wiedzieć kiedy ma odejść i odchodzi z honorem, a nie usprawiedliwia się wiekiem.

 

 

 

 

 

Chciał bym zobaczyć jak byś wyglądał po 5 rundzie , niezależnie od wagi

 

 

Trzeba mierzyć siły na zamiary, nie zobaczył byś, bo raczej bym nie wyszedł;)

Ale ty jak byś wyszedł to byś pewnie połowę Ergo Areny r.... w drobny mak:)

 

A walkę nie wygrał Saleta, tylko piraci telewizyjni:)

[B@rtek]

E tam technika czy szybkość.W takiej wadze liczy się pierd...ięcie.

[bury22]

Paweł waga Ciężka ma inne prawa , pokaż mi jakiś technicznych pięściarzy , Areola Jest doskonały Vitali i Vladimir też walczą brudny boks technicznie .

Bartek ma zupełną rację w tej wadze liczy sie dynamika explozywność i tak zwane Pier.lnięcie !!!

 

Ale ty jak byś wyszedł to byś pewnie połowę Ergo Areny r.... w drobny mak:)

Trenuje akurat nie boks, ale inny sport walki więc od takich stwierdzeń jestem wielce daleki . Wiem ile to kosztuje wysiłku

[pawel1304]

 tak zwane Pier.lnięcie !!!

A skąd się bierze pier.lniecie? W dużym stopniu z techniki, trenujesz to i może sam się przekonałeś, że koleś z mniejszą masą, pozornie słabszy, a pier.lniecie ma większe niż koleś z 2 razy większą masą, który uderzyć nie potrafi. Dynamika idzie z techniką w parze, a w tej walce tego zabrakło. Ale to był spektakl na miarę "Gwiazdy tańczą na lodzie" lub podobnych, a nie walka bokserska.

[B@rtek]

Im bardziej rozwinięte mięsnie ręki i barków tym mocniejszy strzał.Technika nic do tego nie ma.

[pawel1304]

Jesteś w dużym błędzie. Osobna nie mająca żadnego doświadczenia i techniki wyprowadzi cios wykorzystując samą rękę. Technicznie zadasz cios wykorzystując doskok, skręt tułowia, wykorzystując masę całego ciała. Dalej twierdzisz, że technika nie ma nic do tego?

Co do mięśni to triceps, barki, klatka piersiowa, brzuch, nogi. Biceps praktycznie nie istotny.

[rooski]

 

Biceps praktycznie nie istotny.

 

ale za to efektownie wygląda   W niektórych lokalach bez bicka jesteś nikim. I to nic że nóżki chude jak patyczki! KLATA, PLECY, BARKI. A na bitkę tylko z kolegami

[B@rtek]

I jeszcze kaptury że szyji nie widać

[trafalgar]

Krótko, ale od kilkudziesięciu oglądam:)

To przepraszam ile Pan ma lat?

Skoro -dziesiat to minimum pięćdziesiat,

[B@rtek]

Pewnie z 70

[bury22]

 

A skąd się bierze pier.lniecie? W dużym stopniu z techniki, trenujesz to i może sam się przekonałeś, że koleś z mniejszą masą, pozornie słabszy, a pier.lniecie ma większe niż koleś z 2 razy większą masą,

Mylisz pojęcia mówimy tu o bokserach nawet nie specjalnie wyszkolony bokser umie w miarę prawidłowo wyprowadzić uderzenie , zaczynając od stopy , biodra idąc przez bark i do dłoni . NIe ma fizycznie możliwości żeby koleś z małą masą mocno bił , przekonałem sie o tym nie raz na sparingach . Często smiesznie wygląda sparing z kolegami z kategorii lekkiej , widać szykość i technike a nie czuć ciosu .

Kiedyś rewelacyjną rzecz powiedział trener Mike Tysona że facet wazący około 100kg jest już w stanie znokautować każdego .

Polecam więcej praktyki a mniej teorii . Niestety w sportach walki zawsze było i bedzie tak że duży może więcej przy gorszej technice

 

ale za to efektownie wygląda W niektórych lokalach bez bicka jesteś nikim. I to nic że nóżki chude jak patyczki! KLATA, PLECY, BARKI. A na bitkę tylko z kolegami

Najczęściej przy taich widzi się nienaturalnie rozrośnięe mięśnie szczękowe i przedramiona ( if you know what i mean )

[B@rtek]

Widziałem kilka akcji jak bili się kolesie z różnicą wagi ok 25kg.Co z tego że chudy trafił go 5 razy jak tamten piznoł go raz i chudy lezał 10m dalej ;)

[pawel1304]

To przepraszam ile Pan ma lat?

Skoro -dziesiat to minimum pięćdziesiat,

Mowia, ze matura to bzdura, ale w twoim przypadku braki z klas 1-3 szkoly podstawowej wypadaloby uzupelnic i dowiedziec sie przynajmniej jaki zakres obejmuje pojecie kilkadziesiat:)

[rooski]

 

Polecam więcej praktyki a mniej teorii . Niestety w sportach walki zawsze było i bedzie tak że duży może więcej przy gorszej technice

 

Oszem, jeżeli mówimy o ringu to masz niewątpliwe dużo racji. Na ulicy czasem wygląda to trochę inaczej.

[Piotrsaint]

 

Skoro -dziesiat to minimum pięćdziesiat,

Padłem...

 

A co do wagi i techniki, to tak jak bury pisze, sa jakies granice, bokser w wadze 56kg nie wygra z bokserem wagi ciezkiej chocby mial mega mistrozwska technike, a glupoty w stylu "pozornie słabszy, a pier.lniecie ma większe niż koleś z 2 razy większą masą, który uderzyć nie potrafi" to chyba na cartoon network nadaja.

[pawel1304]

Hehe:) A kto pamięta Kaoklaia Kaennorsinga? W K1 (nie pamiętam dokładnie który to rok, ale relatywnie niedawno) rozpierdalał kolesi o 30-40 kg cięższych, a sam ważył chyba nie całe 80kg, dopiero Hong-man pół metra większy i dokładnie 2 razy tyle wagi psim swędem go pokonał. I to nie leciało na CN

[rooski]

 

pozornie słabszy, a pier.lniecie ma większe niż koleś z 2 razy większą masą, który uderzyć nie potrafi" to chyba na cartoon network nadaja.

 

ale coś w tym może być. Wystarczy poobserwować latem kolesi naparzających w gruszkę. Tzn tą maszynkę zarabiającą złotóweczki na promenadach .  Sam bardzo lubię popatrzeć jak w miejscowościach typu Mielno, napompowani kolesi próbują swoich sił. Czasem wielki koleś jakoś pokracznie macha tą łapą, cały automat się huśta a wynik śmieszny. A przyjdzie ogarnięty młokos, trzaśnie i wynik że aż miło popatrzeć Więc takie teorie jednak mają rację bytu.

[Przemcio]

Wracając do walki to ja akurat byłem za Przemkiem, mimo braku nerki dał rade a do "miszcza Gołoty" nigdy jakoś sympatią nie pałałem dla mnie to taki muł bagienny chociaż jak bym tyle razy wpierdy zaliczył to też pewnie bym był mułowaty więc biorę minimalna poprawkę