Skocz do zawartości

Pytanie dot. prawidłowej regulacji wzmaczniacza


wjot
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

Nadmierna moc jest wynikiem przesterowania dla ścisłości.

 skąd to wziełeś ?

MOgę pakowac 1kw w ten głośnik i nie zabije go , a mogę równie dobrze dać mu 200W i niemiłosierny przester i zajadę go w parę minut

 

samo słuchanie na full nie uszkodzi subwoofera, może uszkodzić go nadmierna moc z tego wzmacniacza, poczytaj jak ustawia się gain / level na wzmacniaczu, było już wałkowane dużo razy.

tu nie jestem pewien czy zniekształcenia na powiedzmy 1-2khz jakie generuje sam głośnik nie zajadą go . Od nadmiernej mocy na głośnik się w końcu odczep bo nie masz o tym pojęcia ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

ale kompletnie mylisz pojęcia :) zdaję sobie sprawę jak wygląda sinusoida i jaki wpływ na dzwięk mają zniekształcenia , ale nadal nie widzę w twoich wypocinach odpowiedzi na moje pytanie , dlaczego twoim zdaniem to moc zabija głośnik ? :)

Bo moim zdaniem w 90% przypadków upalając głośnik robimy to za małą mocą a a dużymi zniekształceniami , a nie odwrotnie jak w twojej teorii . Poza tym nie uwzględniasz jeszcze kilku zmiennych ale czekam dalej na uzasadnienie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak w przypadku kolegi wyżej ma zbyt słaby wzmacniacz do możliwości głośnika i upali go najprawdopodobniej zniekształceniami a nie za wysoką mocą  tak jak to twierdzi kolega.

 

A juz Ci ładnie tłumaczyli , ze zniekształcenia ( przestery ) zwiększają wypadkową moc wydzielaną w przetworniku .

Druga sprawa która wiąże się z filtracją sygnału , a dokładnie jego widmem , przy przesterach zwiększasz w sposób niekontrolowany zawartość wyższych harmonicznych , ale to tez moc , tylko przesunięta kilka octaw wyżej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A juz Ci ładnie tłumaczyli , ze znieksztalcenia ( przestery ) zwiększają wypadkową moc wydzielaną w przetworniku

Ale to nie oznacza że moc zabija bo powiedz inaczej , jeśli moc która jest zwiększana przez harmoniczne zostanie podana w postaci czysteggo sygnału , nie zabije to głośnika .

 

 

Druhga sprawa która wiąże się z filtracją sygnału , a dokładnie jego widmem , przy przesterach zwiększasz w sposób niekontrolowany zawartość wyższych harmonicznych , ale to tez moc , tylko przesunieta kilka octaw wyżej .

Ale ja dokładnie zdaje sobie sprawę jak to wygląda i nie jest przesunięta kilka oktaw wyżej tyko o kolejną parzystą wartość sygnału wejściowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie oznacza że moc zabija bo powiedz inaczej , jeśli moc która jest zwiększana przez harmoniczne zostanie podana w postaci czysteggo sygnału , nie zabije to głośnika .

 

Głośnik jest przetwornikiem elektroakustycznym , ale tylko pewne rodzaje przebiegów może przetworzyć wiernie .

Nie potrafi przetwarzać sygnału prądu stałego , zmiennego prostokątnego a sinusa już tak .

Jak podłączysz napięcie stałe to wydzielisz moc , uzyskasz zero dźwięku i spalisz cewkę nawet o tym nie wiedząć .

Podobnie z wyższymi harmonicznymi powyżej użytecznego zakresu głośnika , nie są zamieniane na ruch membrany a jedynie odkładają się w cewce jak źródło ciepła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak piszesz , ale nie jest to wina "mocy " wzmacniacza tylko jego ułomności w reprodukowaniu czystego sinusa .

Kazdy wzmacniacz ( sprawny ) posiada obszar mocy w ktorym zawartość zniekształceń nie przekracza określonego progu i obszar powyżej którego zniekształcenia rosną w sposób lawinowy.

Gdyby chcieć wyznaczyć jakąś prawidłowość , to zarówno wzmacniacz 100 jak 1000 W po przekroczeniu mocy nominalnej o np 10 % produkuje podobna ilość zniekształceń . Tak więc zarówno wzmacniacz 100 W jak tez 1000 W może uszkodzić głośnik w podobny sposób jeśli nie zachowamy odpowiedniego zakresu bezpiecznej pracy ( czystej mocy ).

Nie da się wydzielić w głośniku zniekształceń bez mocy , ale da się wydzielić moc której głośnik nie jest w stanie przetworzyć na energię akustyczną i wytwarza w nim jedynie ciepło .

Myślę , ze podobny efekt da się uzyskać zasilając głośnik basowy czystym sinusem o częstotliości akustycznej np 10 kHz i połowie mocy znamionowej głośnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO stwierdzenie przypomina stare powiedzonko że " prędkość zabija " , ale okazuje się że wcale nie do końca prędkość , a jej natychmiastowe wytracenie .

 

Suma sumarum używając wzmacniacza za słabego jak w tym przypadku zabijesz szybciej głośnik z powodu niedoboru mocy ( szybszego wchodzenia w przester) , niż mocniejszym wzmacniaczem który będzie jej miał pod dostatkiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ba :D , Gliwicka w tym roku będzie ? :) bo zaczyna mnie to ciekawić :P




OK ktos uwaza, ze wiekszy wplyw na upalenie cewki ma nadwyżka mocy, a inny, ze skrocony ruch membrany i dodatkowe ciepło z harmonicznych. Nie ma problemu, pas.

Nadal nie rozumiesz ale ok ... też pasuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...