Praca jako spawacz za granicą czy Służba NSR w Polsce ?

[blackdragon8904]

Witam wszystkich po bardzo długiej absencji na forum Życie różne niespodzianki nam sprawia, że nawet nie ma człowiek czasu na poczytanie paru postów na ulubionym forum Ale do rzeczy ... Ostatnie miesiace spowodowały, że zacząłem się powaznie zastanawiać nad drogą zyciową, chcialbym w miare godnie żyć, za normalne pieniądze. Duzo myślałem i debatowałem z kolegą gdzie co gdzie jak i którędy swoje zycie toczyć po bezdrożach tego swiata ;P ... Od długiego czasu (ok rok) przygotowywalem się, mozna powiedzieć ze na poziomie profesjonalnym pod kątem spawania produktów średniej i wysokiej jakości MIG/MAG + troche TIG (już nie jakieś sobie takie o klejenie spawikami bram i ogrodzeń jak miało to miejsce przez 4 wczesniejsze lata zanim zatrudniłem sie w duzej jak na mój region, poważnej firmie, gdzie tolerancje odchyłów, wymiarów produktów wahają się nawet od 0.5mm lub 1 stopnia względem płaszczyznami produktu). Mimo tego typu pracy nie zarabiam zbyt duzo bo 1650zł netto...

 

... I tak coś mnie tchneło by rzucić robote za te grosze smieszne i wyjechać gdzieś typu Anglia/Irlandia lub bardziej skandynawia Szwecja Norwegia Finlandia (najbardziej z tych wszystkich Anglia i Szwecja mnie korci)

 

Problem polega na dylemacie... Znam paru ludzi którzy chwalą sobie prace za granicą (nie chodzi o murzynowanie za 1200-1300Euro) tylko tacy co zarabiają ok 2000-3000euro lekko wlasnie, nie pracując przez agencje tylko na normalnych kontraktach bezposrednio od pracodawacy, jako slusarze mechanicy spawacze itd. Ladnie brzmi ale czy to prawda ze stawki dla dobrych spawaczy w Np Anglii sięgają 15-20Funtów na godzine ?? Kolega sie wysmiewa jak to słyszy bo mówi ze on ma znajomych którzy tam wcale tak dobrze nie mają, ze wielu wróciło, ze nie ma sensu lepiej zostac w Polsce, jakos po mału ciułać na swoje, a najlepiej iść do NSR, tym bardziej ze ja i on mamy zrobiony, "pożądany" w tej branży kierunek stódiów - pedagogika specjalna (wiezienia policja wojsko itp na to bardzo dobrze patrzą)...

 

Powiedział mi słuchaj idziemy tam i na wstęp dostajemy ok 2500zł i szybko się bedzie dało awansować (kwestia nieby paru lat, 3-5lat) by wskoczyć na 3000-3500zł czy macie znajomych w NSR, wojsku którzy mogliby sie na ten temat wypowiedziec ?? Jak wygląda praca w Narodowych Siłach Rezerwowych, jakie obowiązki, czy to praca bezstresowa jak on uważa ? Ze jest to po prostu siedzenie na dupie i wkuwanie teorii a od czasu praktyki na poligonie ?

 

I wlasnie... gdzie jest wiecej prawdy wg Was ? Jaką droge Wy byscie wybrali z tych 2, PYTAM TYLKO Z CIEKAWOSCI MOZE KTOS MA JAKIES TRAFNE UWAGI/DOŚWIADCZENIE. Czyiś wypowiedzi nie traktuje jak wyroczni, ale postaram sie wyciągnąć wnioski.

 

PS znam dobrze j. angielski (wiec ta bariere pomijam za granicą) Dobbrzucam foro paru spawów niestety zrobionych telefonem i nie oczyszchonych z odprysków itd ;P

 

[italiano1980]

Tak na szybko Ci odp.Czy mozna zarobic 15-20 £ na godzine ??? - W  twoim przypadku tak

 

Czy mozna odrazu dostac taka prace ??? W twoim przypadku nie , chyba ze znasz kogos kto zalatwi Ci prace lub wyslesz CV z PL i przyjedziesz na interview  po ktorym ta prace dostaniesz.

 

Powiedzmy ze pracuje w wlasnie takim przemysle ( naftowym) gdzie spawanie jest na porzadku dziennym i mam z tym duzo do czynienia .Po twoich probkach widac ze wiesz na  czym to polega i mysle ze nie mial bys problemu.

 

Najwiekszym prolemem bylo by znalezienia pracy bez doswiadczenia w U.K chyba ze takowe posiadasz.O angielskim juz nie wspomne ale jesli napisales ze nie masz problemow to masz juz wogle wieksze szanse na znalezienie pracy.

 

Dobry spawacz w U.K spokojnie zarobi od 15£ w gore.... 

[k30dpc]

Mieszkam w UK i pracuję w zupełnie innej branży, ale mam kumpla spawacza. Nie mam źle, a On zarabia 2 razy tyle co ja. Jego tygodniówki są na poziomie 800GBP a w sezonie gdy pracuje z nadgodzinami (12h dziennie) dochodzi lekko do 1600GBP/tydzień. I nie jest to ściema bo na własne oczy widziałem jego payslipa (pasek). Fakt że w tej samej firmie jest już dość długo ale nadal pracuje jako zwykły robol żeby nie było że awansował i z racji tego ma większą stawkę.

[Mehow]

pokaż co potrafisz TIGiem. Ja sobie "dorabiam" w niemczech jako spawacz TIGowski+monterka. Naprawiamy kotły w elektrowniach. Stawki 27-32 EUR/godz. Ostatnio w grudniu byłem, w 14 dni 132 godziny wyrobiłem = 3kilo eur na czysto, w niecałe dwa tygodnie...

[karuzel506]

Mogę się wypowiedzieć co do wojska, nie ma tak ze się zarabia po 2500 na start, na start jest normalna pensja w wysokości około 1800zl, a awans? ciężki temat bo zęby awansować musi być etat a dzisiaj nikt po 15-20latach na emeryturę nie idzie bo po każdym roku służby maja dodatek do emerytury, a praca czasami bezstresowa ale jest dużo kwitologi papierkowej roboty itp co bardzo denerwuje,  Mam sąsiada który 6lat był w angli,pracował jako spawacz Mig/Mag, jednak tez już wrócił bo się nie opłacała, a wcześniej miał dobra pensje rzędu po 11-12 tysięcy złotych, w tej chwili już i za granica robi się ciężko, może jeszcze po za norwegi.

[yasica]

Dobry spawacz w Chemarze w Kielcach ma pensje od 6 do 10 tysięcy netto. Sprawdzani są co do jakichś dziesietnych wartości tak jak pisałeś ( musiał bym dopytać u ojca kolegi który jest tam inżynierem produkcji) mają nawet problem, bo w kontaktach po pdpisywane mają że Chemar Polska wyśle jeżeli będzie taka potrzeba swoich ludzi do Niemiec i co nikt nie chce jechać bo wyjdzie im z 2 tysiące zł więcej nić w Pl, Co innego na wymianę do Kanady - tam dostają 1,5 raza więcej + opłacają im mieszkanie i jedzenie... 

A co do NSR - Najtańsza Siła Robocza, myślę że są w Polsce Ciekawsze służby mundurowe z przywilejami ... 

[karuzel506]

Przywileje były kilka lat temu teraz jedynie służby mundurowe maja 13sta pensje, na emeryturkę już po 15 latach nie da rady pójść, może nie trzeba do 67roku życia pracować ale tez trzeba mieć bodaj 25l pracy i 60lat

[pawel1304]

To, że wstąpisz do NSR to nie to samo co zawodowa służba wojskowa. Oczywiście jak masz dobre pchnięcie to cię wezmą na zawodowego, ale na awans za szybko nie licz, bardziej na wyrzeczenia różnego typu, nowy system emerytalny już by cię obowiązywał, a weź do 55 roku zycia na poligonach biegaj:) Oczywiście zależy gdzie trafisz, ale zawsze trzeba się przygotować na najgorsze. Kuzyn pracował w Norwegii jako spawacz w stoczni, bardzo sobie chwalił poziom życia za pensję zwykłego pracownika fizycznego, stać go było i na mieszkanie i na nowy samochód:) Niestety miał wypadek, jest na rencie, ale będąc na norweskiej rencie stać go na godne życie:)

[erty0203]

Panowie dajcie sobie spokój z NSR jak już to na WKU i na kaprala kombinować bo na st szer to polecam poczytać ustawie o 12 latach, a emerytura po 15 to tylko 40% podstawy więc bez szału, tak było na starych warunkach a na nowych pewnie dla szwejków nie będzie lepiej. Lepiej szukać innej mundurówki lub za granice

[Hellsin]

Szwecja - mogę się o niej wypowiedzieć, jeśli masz ok pracodawcę, to social-ka + wypłata z roboty jest naprawdę bardzo duża, niewyobrażalnie wręcz duża, wakacje płatne, 13 dodatkowo no naprawdę nie ma co narzekać, w święto siedzisz w domu na d**** i też kasa leci, z resztą tak jest prawie wszędzie za granicą

Nie mniej jednak życie jest dużo droższe, już nie mówiąc o Norwegii. Przykładowo chlebek 32 korony, kurczak piersi od 50 do 120 Nie mniej jednak 120 koron to zarabiasz w godzinę, przynajmniej w mojej rodzimej branży, jak masz dodatkowe szkolenia + znasz ich język wtedy jesteś bosio - stawka u mnie nawet do ponad 200 koron za godzinę !!

Ja obcowałem na południu gdzie mi się bardzo podobało

[smisnykolo]

blackdragon8904 - zainteresuj się australią. Chyba że nie lubisz kangurów.

[Kepke_23]

Sprawacz w UK spokojnie ma 15-20 funtów na godzinę sprawdzone bo sam mam papiery spawalnicze ale ta branża mi nie pasi.

[mastah22]

I ja sie w tamte strony wybiore pozwiedzac w przyszłym roku jeśli pojdzie wszystko tak jak idzie dotychczas... A maga, tiga w mniejszym stopniu acetylen oraz otulona znam, jedzie sie tym non stop, fakt zazwyczaj remontówki plus małe projekty ale sprzet mam, cwiczyc mam gdzie i 6 lat sie codziennie w zasadzie spawa... 

[piotr8505]

To ja się wypowiem na temat MON. Chłopie jak nie masz znajomych to sobie odpuść daruj i nawet nie zawracaj tym głowy. Bo jak już w ten syf wejdziesz to stracisz parę ładnych lat życia a perspektyw na rozwój czy awans są nikłe. Sam w tym syfie siedzą i wolał bym siedzieć za granicą. A jak możesz to chwytaj się innej roboty mundurowej co po 2-3latach masz stałą służbę. Bo w PL MON za 2-3 lata będą akie braki iż szok każdy kto może to się przenosi i ucieka gdzie może.

 

Pozdro

[arturbp]

nie ma tak ze się zarabia po 2500 na start, na start jest normalna pensja w wysokości około 1800zl,

gdzie ty słuzysz ze tylko tyle zarabiasz ?????

[blackdragon8904]

Kurde Panowie Tak podbudowaliście mnie na duchu i upewniliście w moich przekonaniach ze MASAKRA czyli jest światełko ja na początek mogłbym z 10Funtów mieć i tez by mi nie bylo tragicznie jakbym mial w pare miesiecy awansowac na 15Funtów, nawet o Wiecej NIE MARZE a tu znów słysze ze to jest realna opcja.

 

Spawam od 6 lat. Od 18 r zycia ale powiem ze przez rok w tej ostatniej firmie 2 zaprzyjaznionych fachowców doszlifowywali moje umiejetności i jestem im cholernie wdzieczny ze tak mnie cisneli ( z dobrym zamiarem jak to tłumaczyli ) jeden z zakresu spawania gruuubego zelastwa do ok 40-50mm, o naprężeniach międzykonstrukcyjnych, odkształceniach, stygnięciu itp a drugi specjalizuje sie w kładzeniu spawów wlasnie super estetycznych jak by spawala to maszyna, w rożnych pozycjach + TiG kazdą głupotą biegalem do nich i się dopytywałem i radziłem a być może się to opłaci w koncu

 

Dziękuje wszystkim za wypowiedzenie się !!!!!!! Teraz po prostu dalej brnąć w swoje marzenia, nic do stracenia nie mam i tak

[pawel1304]

To ja się wypowiem na temat MON. Chłopie jak nie masz znajomych to sobie odpuść daruj i nawet nie zawracaj tym głowy. Bo jak już w ten syf wejdziesz to stracisz parę ładnych lat życia a perspektyw na rozwój czy awans są nikłe. Sam w tym syfie siedzą i wolał bym siedzieć za granicą. A jak możesz to chwytaj się innej roboty mundurowej co po 2-3latach masz stałą służbę. Bo w PL MON za 2-3 lata będą akie braki iż szok każdy kto może to się przenosi i ucieka gdzie może.

 

Pozdro

A np do jakiej innej służby wstąpić? Teraz to chyba jedynie z powołania, bo kto wytrzyma psychicznie czy fizycznie tyrać w więziennictwie czy straży pożarnej grubo ponad 30 lat na pełną emeryturę? Z jednej strony dobrze, mniej nierobów, którzy mieli zamiar opier....ać się 15 lat i myk do cywila, może jakość się poprawi, bo wstępować do mundurówek będą ci, którzy chcą się poświęcić służbie.

[Hellsin]

Teraz po prostu dalej brnąć w swoje marzenia, nic do stracenia nie mam i tak

 

widzę że jesteś w takiej samej sytuacji jak ja przed Szwecją - nie pozostaje nic innego jak życzyć powodzenia

[karuzel506]

"ArturBp"   to nie istotne ale z mila chęcią spytam Ciebie gdzie dają więcej? bo w stolicy przy starszym szer masz 2200 plus mieszkaniówkę wtedy wychodzi jakieś 3 kolka, w zachodniopomorskim sąsiad zarabia jak starszy 1700zl plus dodatki mieszkaniowe i niecałe 2500zl dostaje

[TomoMadej]

arturbp, pewnie służy w Polsce. Raczej nie wyjdzie 2500 wyjdzie, nawet jeśli doliczysz do każdej pensji dwunastą część mundurówki, trzynastki i wczasów pod gruszą.

Poza możliwością wcześniejszej emerytury (i tak musisz chyba 25 lat przerobić na pełną), to już żadnych przywilejów.

Odchodząc od tematu, z mundurówek ostatnimi czasy wielce oburzona służba celna była, że ją wszędzie pomijano. Ja się tylko zawsze dziwię, że w tym kraju pielęgniarki służby zdrowia muszą pracować do 65 czy 67 roku życia, tam to mają dopiero zapie.dol.

[karuzel506]

Służba jak służba szalu nie ma a co do mundurowki to jest trzynastka i mieszkaniówka, a co do pielęgniarek to np dziwie się ze nikt nie weźmie się za nauczycieli ;/ pracują po 20h tygodniowo za pensje 1800zl a wymiar pracy nie jest ośmiu godzinny,a mianowany nauczyciel za ta sama ilość h ma 2500zl wiec gdzie sprawiedliwość np pielęgniarek które maja dużo bardziej stresująca prace a zarabiają dużo mniej? a jest tez inny zawód który ma tyle wolnego?? wakacje są podwójnie płacone za czas który spędzają w szkole w świetlicy

dla dzieci...

[yasica]

Od tego roku Mundurówka podległa pod MSWiA ( Policja, Straż graniczna, ABW, Agencja Wywiadu, Kontr Wywiadu,CBA, BOR, UOP, Służba Więźiennictwa)  - 25 lat służby lub co najmniej 55 lat wiek aby przejść na eMk-ę

po 25 latach - 60 % średniej z wybranego okresu 10 lat które to wybiera Funkcjonariusz.

Za kązdy następny rok b edzie wzrastać o 3 %

 

Maksymalna Emka to 75 % 

 

Nie wiem jak ze stażem pracy przed wstąpieniem do służby, w/g starych zasad których już nie ma wliczało się taki okres ( najpierw 2,6 % przez 3 lata, potem 1,3 % podstawy )

 

 

A co do Pielęgniarek i Położnych, bo o nich się zapomina to fakt - zarabiają po 1800-2500 zł po 35 latach pracy, a lekarzom ciągle mało, chociaż mają z etatów , kontraktów, dyżurów i pogotowia grubo ponad 6 - 8 tysi, nie licząc prywatnych gabinetów. Ile tam krzyknął tyle wykładasz, bo przecież nie będziesz się targował, jak w sklepie ... 

 

Po prostu Służba, jak sama nazwa mówi ...

[rojass]

Mam siostrę nauczycielkę i szwagra nauczyciela - zazdroszczę im wolnego, ale na pewno nie pracy i pensji, która wcale nie jest jakaś bardzo wysoka.

Źle nie mają, bo coś koło 2500-3000 pln netto wpada, ale ilość godzin też spora, o ciągłej konieczności podnoszenia kwalifikacji i wiecznych telefonach od rodziców w dniach wolnych od pracy na prywatny numer telefonu nie wspomnę. Moja siostra w tej chwili ogarnia 3 kierunek studiów żeby w razie obcięcia etatów móc wykonywać swój zawód ( ukończone studia magisterskie na kierunki historia, magister filologii j. angielskiego, a w tej chwili jakaś podyplomówka) Szwagier podobnie ( pedagogia, psychologia, a ostatnio 3 letnie zaoczne z wychowania fizycznego). Wszystko za swoje pieniądze.  Póki nie poznałem specyfiki tego zawodu też zazdrościłem i psioczyłem na nich, ale w tej chwili nie chciałbym się z nimi zamienić.

[powalla]

pielęgniarki służby zdrowia muszą pracować do 65 czy 67 roku życia, tam to mają dopiero zapie.dol.

 

Sory ale leżąc w szpitalu lub siedząc w przychodni ma się całkowicie odmienne zdanie  i aby Twoje słowa brzmiały prawdziwie to trzeba by dodać "niektóre pielęgniarki" , bo jedne to tylko przychodzą do pracy (służby) aby wkurzać chorych .

 

 

PS: wszędzie jest dobrze gdzie nas nie ma ...

[ancymon]

Źle nie mają, bo coś koło 2500-3000 pln netto wpada

 

 

a moim zdaniem to skandal, że nauczyciele zarabiają tak mało - w Warszawie 2500-3000 netto, to pieniądze za które można ledwo przeżyć, a gdzie jakiś odpoczynek czy wakacje dla dziecka - wszystko wiecznie na kredyt i pod kreską od pierwszego do pierwszego. 

 

Jak czytam bzdury o "wzięciu się za nauczycieli", to mnie krew zalewa - może za wojsko by się wziąć? Stado nieprofesjonalnych głąbów i nierobów, w większości w armii, bo to dobra fucha i emeryturka szybko... Mam mnóstwo znajomych w wojsku i to co się tam dzieje, to dramat jakiś. Przychodzą na 8 godzin, odbębnią papierkową robotę i kasują więcej niż nauczyciel, który ma wpływ na wiele ludzkich istnień...