Skocz do zawartości

Sony XM3520 - Problem


ulis
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Dziś przełączałem graty w bagażniku i próbowałem to trochę poukładać i pomyliłem we wspomnianym piecyku terminale. Zamiast remote wpiąłem zasilanie i z + podobnie. Po zobaczeniu błędu przełączyłem normalnie ale niestety piecyk nie działa. Świeci się Power ale i niestety Protect. Bezpiecznik cały. Nawet po wyjęciu bezpiecznika diody się świecą. W czym może być problem?

 

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wyjęciu bezpiecznika ze wzmacniacza i podłączonym zasilaniu palą sie diody. :/

Zakładając , ze te bezpieczniki zabezpieczają obwód , to chyba ich wyjęcie powinno skutkować jego rozłączeniem .

Po jakim czasie obserwujesz to zjawisko ?

Czy to jedyne zabezpieczenie , czy jest bezpiecznik "główny " na kablu zasilającym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pożyczyłem auto więc czasu dziś podać nie mogę. Bezpieczniki są: "tak jak forum przykazało":) Czas jaki udało mi sie jeszcze to wszystko zaobserwować to napewno poniżej minuty. Pozniej odłączyłem wszystko.

Rozłącz główny bezpiecznik , zainstaluj poprawnie wzmacniacz , włącz zasilanie i sprawdź .

Ważne aby sygnału remote nie podawać jednocześnie z zasilaniem , a pobudzać kilka sekund po podaniu głównego zasilania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Rozłącz główny bezpiecznik , zainstaluj poprawnie wzmacniacz , włącz zasilanie i sprawdź .

Ważne aby sygnału remote nie podawać jednocześnie z zasilaniem , a pobudzać kilka sekund po podaniu głównego zasilania.

 

Zrobiłem tak. Po którymś razie Protect zgasł ale po podpięciu głośników znowu to samo. Zauważylem swój jeden błąd: myślałem że do procka dochodzi REM ale jest chyba odwrotnie. Po połączeniu remotow z piecy i połączeniu ich razem do procka wszystko się włącza ale niestety sony nie żyje. Ale gdy wypne mu bezpiecznik to diody sie już nie palą. Dziwne to wszystko:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...