Skocz do zawartości

Śwruje komputer - może jakieś sugestie :)


bogus1984
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, problem mam z komputerem stacjonarnym. Jest to jakiś tam Dell, pracował wiele lat bezbłędnie, teraz zaczęło go coś boleć :( Komputer uruchamia się jak zawsze, pojawiają się ikony i komputer przełącza się w stan jakby hibernacji, wyłącza się monitor i nic nie pomaga, tak cały czas już pozostaje :/ Jak z którymś razem nie przełączył się w ten stan, to strasznie wolno reagował na kliknięcie myszki (bardzo zamulał) i wywalił nagle różowy w ciapki obraz i nie pomaga nic - nie da się wyłączyć, tylko wyciągnięcie wtyczki z gniazdka pomaga :) Wart jest niewiele i wozić po informatykach go nie będę, ale zastanawiam się co może go boleć i może za parę groszy dało by się go zreanimować (przydawał się staruszek). Za wszelkie sugestie będę wdzięczny :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Format i reinstalka (przy starym sprzecie warto sie zainteresowac jakims ubuntu linux). Mozna tez sprobowac sciagnac jakas plytke CD z liveOS'em i sprawdzic czy bedzie ok- w sensie bedziesz wiedzial, czy wyzional ducha, czy tez padl software'owo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spróbuj go uruchomić w trybie awaryjnym... Jeżeli to wina Windowsa może uda Ci się to zdiagnozować w ten sposób. Albo jeżeli znów załapie i włączy się normalnie to ctrl+alt+del i zobacz który proces tak obciąża system. A na początek -> śrubokręt w łapkę, zdejmij obudowę, sprzężone powietrze + odkurzacz i zrób mu porządek w środku. Pozdejmuj wiatraczki i radiatory i przeczyść je porządnie. Warto by też wymienić pastę termo-przewodzącą między procesorem a radiatorem. Odłącz też wszystkie wtyczki, przetrzyj i podłącz z powrotem, później to samo zrób ze wszystkimi kartami na płycie głównej -> odłącz, przedmuchaj, przetrzyj złącza i podłącz. Może wina leży właśnie gdzieś tam... Stare desktopowe komputery dell`a czy ibm`a były budowane z nastawieniem na bezawaryjność i czasem to bardzo solidne konstrukcje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śrubokręt zbędny, bo to taki czarny płaski i otwiera się go niezwykle łatwo :P Będę próbował, jak go kupowałem, to sporo kosztował, zmieniałem mu grafikę na tamte czasy na dość drogą nVidę, kurzu w środku nie ma :) ale powyjmuję pamięć, grafikę, jak znajdę płytę z windą, to zrobię mu format, bo dobry był sprzęt i szkoda go do kosza :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan Awaryjny i sprawdzić jak długo bedzie chodził. Wrzucic jakiegoś skanera na wirusy, sprawdzić dysk czy nie świruje.. Wykluczam problemy z kartą czy z zasilaniem- wtedy nie włączał by się tryb "hibernacja".

Najprostszym programem to ccleaner-bezpłatny i zrobić skan dysku i rejestru.

AVG PC Tuneup 2011 przetrzepie ci dokładnie wszystko, w 4zakładce programu poodpalaj te opcje.

post-1178-0-40523500-1339399408_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, zaczynam wątpić, że to sprawa softu :/ Posprawdzałem w środku wszystkie łączenia karty graficznej, pamięci, dysku i wszystko wygląda ok, teraz odpaliłem go ponownie, nie przeszedł w stan uśpienia, monitor pracuje, ale na ekranie pulpitu jest pełno pasków, jakby podwójne ikony, śnieżą jakieś ciapki :) Przy kursorze jest klepsydra, ale kursor nie reaguje na żaden ruch myszką, normalnie się zawiesił. Teraz już uruchomiłem go kilka razy i nie działa klawiatura ani mysz, więc nawet nie mogę za wiele zrobić :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiatraczki chodzą cichutko, raz klawiatura łapie, a raz nie. Po włączeniu ładuje się pulpit, chcę wykonać jakąś operację, poruszę myszką i zaraz się wiesza, albo gaśnie monitor, a czasami pojawi się jakiś śmieszny obraz (różowy, fioletowy, w jakieś paski). Albo jakiś Świrus się wkradł (komputer używała moja siostra, więc mogła czegoś nie dopilnować :) ), teraz wcale się nie załadował windows, tylko wywaliło mi zielony obraz w ciapki, a jak klawiatura ni trybi, to nawet do biosa nie mogę wejść :/ Nie mam płyty z jakimś XP, bo bym spróbował go przeinstalować, ale zapomniałem dosa, żeby jakoś partycję wydzielić i skopiować potrzebne pliki :( Trzeba go chociaż na jakieś sprawdzenie oddać, bo samemu raczej nie podziałam, jak wina softu, to przeinstalują, jak płyta siadła, to pójdzie do kosza :( Dzięki Wam za pomoc i sugestie, ale ja kapituluje ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz możliwość, to sciąg jakiej małe distro linuksa live cd - załadujesz i zobaczysz. Jeśli się wykrzaczy - to znaczy że sprzęt pada. Jeśli nie, to reinstalka XP ( btw - nie trzeba znać DOSa do tego ;) bootujesz płytę, wybierasz nową instalacje, w oknie wyboru partycji zacnaczasz partycję C, usuwasz, potem tworzysz nową, formatujesz i voila - XP prowadzi za rękę )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź wszystkie łącza na płycie głównej, może gdzieś coś nie łączy, sprawdź czy nie pisczy jakiś kondziu jak go włączasz na zasilaczu lub płycie głównej, może sobie spuchł. Jak masz wejścia PS2 na klawiaturęi myszkę, to może warto spróbować tędy. Czasem zasilacz klęka i się dziwne rzeczy dzieją więc poodłączaj zasilanie od wszystkiego co nie jest w danym momencie potrzebne do uruchomienia systemu, przepnij mysz i klawiaturę w inne porty USB.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Twój pulpit wyglądfa jak na kórymś z tych obrazków

http://www.google.pl/search?q=grafika+artefakty&hl=pl&client=firefox-a&hs=2yT&rls=org.mozilla:pl:official&prmd=imvnsfd&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=XSbWT7rtO8zltQaU5fHWDw&ved=0CHEQsAQ&biw=1280&bih=613

Ja bym obstawial padnietą grafikę (kartę graficzną), albo zasilacz.

Bardziej grafika.

Zasilacz sprawdzić łatwo, miernik w łapke i do przodu.

Tu masz opis wyprowadzeń http://www.smps.us/atx-connector-20-24pin.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OOO, coś w ten deseń, ale nie zawsze mam taki obraz, nieraz załaduje się czyściutki, poruszę myszką i zawiesza się, albo wyłącza monitor na czuwanie i wtedy lipa, wtyczka z gniazdka, bo inaczej nie da rady. Ten komputer nie ma nawet przycisku reset, albo ja strasznie ślepy :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz... W założeniach producenta te maszyny miały być bezproblemowe i na tyle stabilne że przycisk "reset" nie będzie potrzebny bo ryzyko zawieszenia będzie(przy odpowiednim[dołączonym] oprogramowaniu) minimalne. Ale są też minusy tego rozwiązania o czym Ty się przekonałeś. Większość podzespołów w takich komputerach jest bardzo starannie pod siebie dobrana: procesor, płyta główna, pamięć ram, karta graficzna, napędy, dysk twardy i zasilacz itd. Wszystko to, w kompaktowej obudowie, dopasowane jak najbardziej parametrami pod tą właśnie ścisłą konfigurację. Zmieniając kartę graficzną na lepszą zaburzyłeś ten porządek(nie wiem jak to inaczej ująć :P ). Najprawdopodobniej zasilacz pomalutku przestawał wyrabiać na prądożerną grafikę albo płyta główna i ową kartę graficzną szlak trafił.

 

Tak to mniej więcej na logikę wygląda. Jak dla mnie możliwości są dwie: albo karta, albo zasilacz. Gdyby to była płyta główna albo procesor, Windows wywalałby blue screen`a ale mogę się mylić bo możliwości oczywiście może być dużo więcej. Spróbuj podpiąć inny zasilacz, albo włożyć starą kartę graficzną jeżeli uda Ci się ją gdzieś znaleźć. A nawet jeżeli nie to podejrzewam że to są groszowe sprawy. Mam nadzieję że udało mi się nieco wyjaśnić sytuację. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko informacja z Twojej strony :) Kartę wymieniłem na swego czasu dość wysoki model Ge Force (modelu już nie pamiętam 6100 miała w nazwie, czy coś takiego :), ale lata swoje już ma), było zrobione to po to, aby czasami jakąś gierkę uruchomić, ale oddałem komputer siostrze, no i się z czasem wysypało. Oddam na jakiś test do informatyka, jak będzie do naprawienia za jakieś parę zł, to naprawię, jak nie, pójdzie na alledrogo na części :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy uruchamianiu komputera, zaraz. po BIOSie, wciskasz F8 i wybierasz tryb awaryjny. Jeśli dasz radę, to : kliknij prawym przyciskiem myszy na Mój Komputer, wybierz Zarządzaj i znajdź podgląd zdarzeń. Popatrz w róznych zakładkach jakie błędy się najczęściej pojawiają - może to coś podpowie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...