Skocz do zawartości

opony letnie


czaszunia1
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

 

Continental ContiPremiumContact 5 - to moje nowe opony na lato (do kupienia za niedlugo)

 

x2.

 

Miałem ich poprzedników czyli ContiPremiumContact 2.

 

Dwa 4 lata pod rząd, bo komplet wystarcza mi na 2 lata. W zeszłym roku wyszedł następca czyli CPC5(mam nadzieję ,że lepszy)

Zaleta jak są nowe czy sucho czy mokro bardzo dobre i przewidywalne zachowanie,dają poczucie bezpieczeństwa i świętego spokoju, wada, nie trzymają swoich właściwości do samego końca im mniejszy profil tym jest coraz gorzej(ale nie płynnie tylko do 5 mm opona rewelacja, a już od 5 do 3-4 gorzej niż chińczyk)

Dla porównania jadąc na już na pograniczu zużycia(4mm bieżnika) autostradą w deszczu musiałem ograniczyć prędkość do 90 km/h a i wtedy auto "pływało", po wymianie na nowe podobne warunki i... przy 160 km/h na autostradzie za autem tylko siwy pióropusz odprowadzanej wody , ale jechało jak po sznurku zero tendencji do aquaplaningu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 144
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ze swojej strony mogę polecić Dunlopy sport max, bardzo dobrze się sprawują zarówno na suchej jak i mokrej nawierzchni. Do tego jeszcze good year exellence, mieszanka gumy mogla by być odrobinę miększa, ale to i tak całkiem niezła opona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Test 2013r opon letnich ADAC 185/60R15 - http://www.adac.de/infotestrat/tests/reifen/sommerreifen/2013_Sommerreifen_Test_185_60_R15.aspx?ComponentId=160383&SourcePageId=31821

 

Test 2013r opon letnich ADAC 225/45R17 - http://www.adac.de/infotestrat/tests/reifen/sommerreifen/2013_Sommerreifen_Test_225_45_R17.aspx?ComponentId=160352&SourcePageId=31821

 

Niekorzystnie że punktację, fakt że odwrotną niż logika nakazuje, zamienili na kółka plusy i minusy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie powiem szczerze ze troche zainteresowały mnie te Uniroyale tylko pytanie czym sie z praktycznego pkt, widzenia one od siebie roznią RainExpert od Rainsport2? Jezdzic jakos szybko nie jezdze zwykle 140-150km/h tam gdzie jest tyle dozwolone (+ tzw. na tej predkosci do 10km/h wiecej niz ograniczenie :P ) a tak normalnie to raczej w ok. 90-110km/h (przelotowo), km rocznie w sumie robie ok 12-15 tys rocznie i opony zmieniam srednio co 4 lata. Teraz mam Toyo Proxes T1-R (kupilem zanim zaczalem sie bawic w CA to samochod mnie jarał i musiało byc wszystko co sport :P ) Teraz ma byc glownie bezpieczny a w porowaniu do CPC5 to roznica w cenie na jednej waha sie od 45 do 80 PLN to przy 4 juz jest spora roznica, gumki do mnie wchodzą 205/55 R16.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

RainExpert od Rainsport2

Obie to typowa deszczówka, z czego RainExpert czasami w upał potrafi zrobić się za miękka co skutkuje niewielkim pływaniem opony, zapewne trochę tak jak zimówki w lecie , natomiast z tego co mi wiadomo RainSport nie pływa w upał a tak samo trzyma na deszczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ze swojej strony mogę polecić Dunlopy sport max, bardzo dobrze się sprawują zarówno na suchej jak i mokrej nawierzchni. Do tego jeszcze good year exellence, mieszanka gumy mogla by być odrobinę miększa, ale to i tak całkiem niezła opona.

no przez te kilka ciepłych dni mogłem je przetestowac i naprawde spisują sie super, za to teraz popadało troche sniegu i cos nie kleją :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie letnie mam Pirelli P7 Cinturato. Cały zeszły sezon na nich popylałem i nie zawiodłem sie. Jedynie co mi przeszkadzało to ze sa troche twardawe ale co do przyczepności to czy na suchym czy na mokrym wiecej niz :ok: czasami ja sie bałem już w zakretach siły odsrodkowej a one nic jak po kropelce :rotfl:

 

Jeszcze ten sezon polataja i na przyszły bedą do sprzedania jako dobre używki :wink: a ja coś bede szukał :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie mówiłem ci bo doszedłem dlaczego ta ryfa wyszła. :rotfl: Rozpracowalem ten pomylony asr u mnie w aucie. Miałem podobna sytuacje jeszcze raz u siebie na ulicy staczajac sie tylem troche do rowu :mur1: I mój błąd wtedy u ciebie był taki ze chciałem ruszyć z gracją na wolnych obrotach, koło dostało poślizgu i odcielo mi moc całkowicie do 0 ze on nie miał siły się wdrapac pod górkę a nie ze mu brak trakcji przeszkadał. Wystarczyło strzelić mu ze sprzęgła z miedzygazem i wystrzelił jak szalony. Wyjechałem bez problemu pod dużo większą górkę i ze zhamowanym tyłem w rowie.

 

Mówiłeś wtedy ze on mielił i nie szedł a one po prostu powoli sie slizgaly a poyyyyeba...ny ASR uznał ze skoro sie ma uslizgi to znaczy ze jeszcze mu trzeba mocy odjąć mimo iż był na wolnych obrotach.

 

A teraz już wiem ze jak mu zerwę przyczepność nie na wolnych obrotach tylko powiedzmy na 2000 rpm to asr utrzymuje stałe obroty ok 2000rpm zmniejsza tylko trochę ciąg ale nie do 0.

 

Także wtedy to nie była wina lipnych opon a kierowcy zawodowego nie znającego potencjału swojej maszyny :rotfl::mur1::rotfl:

 

Czyli staropolskim przysłowiem "maszyna gwizda, tylko maszynista piii.......a" :rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej miałem Sava Intensa 195/50/15. Oponki dobre, nie za głośne,jedynie podczas ruszania na mokrym zdarzało się że gubiły trakcje,ale naszczęście przy hamowaniu nie było niespodzianek. Na zakrętach przy rozsądnych prędkościach bez problemowo trzymały trakcje.

Ogólnie jeżeli patrząc na cenę tych opon to zdecydowanie warto.

Teraz jeżdże na Pirelli PZero Nero 205/40/17 i nie widzę narazie żadnych wad ;) Nawet na śniegu jak się odpowiednio operuje gazem i hamulcem idzie jechać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Takim podejściem to z klei Ci najszybciej przód że słupem ...

Słuchaj, ja autem jeżdze coraz rzadziej ze względu na to że wiekszość przebywam za granica, koła zmieniłem teraz przy okazji jak byłem w polsce, a auto stoi teraz i grzecznie czeka na właściciela :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Uznaje tylko 3 producentów:goodyear.dunlop i michelin.

 

ja tam ostatnio testuje kolejny komplet Conti na innym aucie, dla mnie miazga, w lód się dosłownie wgryzają, nie mam problemów z ruszaniem w ogóle :) bajka :D Nie żałuję, a wybór miał być Nokian vs Conti vs Miśki :P No i jescze Goodki :)

Goodki są dobre na lato :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam ostatnio testuje kolejny komplet Conti na innym aucie, dla mnie miazga, w lód się dosłownie wgryzają

 

Hellsin to temat o letnich... :wink:

Ja z zimówkami podobnie jak z letnimi jestem wierny Contiemu, mam teraz Dunlopy 4D(miałem nowe Conti to mi ukradli z nowymi felgami, jeszcze nie założone na auto :/  :mur1: ) i to nie są tak dobre opony jak Continental TS 830(a są już następcy TS 850) podobnie za miesiąc czeka mnie kupno letnich do babciolota i na bank będzie to Continental Premium Contact 5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadmienie, ze mam opony 195/50/16 (poprzednio 205/45/16) mialem BF'y teraz mam fuldy carat exelero, dobre opony ale glosne, trakcja jest ok, na wodzie lepiej sie jezdzi niz na BF'ach, ktore plywaly. Poprzednio mialem michelin pilot sport z jakims numerkiem i byly ciche, trakcja ok no i 100k na nich zrobilem. Teraz jak bede zmienial to pewnie znow na nie zmienie bo pomimo wysokiej ceny w moim aucie wolno sie starly, na bf'ach przejechalem 60k. Tak wiec roznica ceny jest nieistotna bo przebiegi duzo wyzsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

to ja wrzuce swoje 2 grosze, uniroyal rainsport, opona na której najpewniej jeździ mi się w letnich, zmiennych warunkach pogodowych (czytaj. deszcz)

]

Możesz rozwinąć bardziej wypowiedź ? Gdyż bardzo ciekawy jestem Twojej opinii , bo to mój faworyt nr.1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rainsporty bardzo fajne, popularne na pojeżdżawach :)

 

Jedna z lepszych opon w tej cenie, do jeżdżenia zwykłego na suchym bardzo dobra, na mokrym też :) I nie ściera się za szybko :) 

 

btw. ja z przypadku zmieniłem felgi+opony jak było ciepło przez chwilę i teraz mam semi-slicki na przodzie przy obecnej pogodzie ;) toczę się :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak wyszło - nie każdy ma garaż i gdzie trzymać świeżo kupiony komplet felg z oponami, a oddawać do przetrzymania na miesiąc też sensu nie było... 



 

 

btw. widzę, że naczelny "wulkanizator" nie omieszkał się odezwać... powietrze spuszczałeś jeszcze z zimowych panie rozgadany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...