blackdragon8904 Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Witam, zastanawia mnie okropnie czy oponka starsza niz 5 lat a dokładnie 8 letnia jest bezpieczna do amatorskiego jezdzenia ?Ścigacz to Honda CBR 900 RR - czy przy takiej oponie wtedy jest większe prawdopodobienstwo "ślizgania się" opony na asfalcie czy 8 lat to jeszcze nie ma tragedii ? (jakaś oponka michelna) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dan124 Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Z zasady nie powinno się. Ale wszystko zależy od warunków przechowywania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malutki Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Miałem na aucie 8-mio letnie opony i przyznam że nie jestem byłem nimi zachwycony. Początkowo tez myślałem że co tam, mają dużo profilu to się pojeździ, ale jak zmieniłem na świerze to różnica spora była. Więc przypuszczam że przy "szlifierce" różnica będzie kolosalna no i napewno zwiększy się bezpieczeństwo jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomoMadej Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Z tego co widziałem i macałem, michelin robi najtrwalsze opony z jakimi się spotkałem, przynajmniej w samochodzie.20 letnia opona samochodowa jeszcze się trzyma, inna 11 także się spoko trzyma i nie widać po niej takiego wieku. Pierwsza stoi na zabytku, więc jest tylko przetaczana co jakiś czas, druga leżała ładnych parę lat i teraz jeździ na taksie.Ale jednak jest to motocykl sportowy i zalecałbym pomyśleć o nowym laćku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kepke_23 Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 powiem ci tak mój manager ma mega pojecie o oponoach i zakłada wszystkie rodzaje opon itd ma straszne halo zmienia ciagle felgi opony itd i np po 3 latach w firmie lezaly opony od X5 sztuki nówki nigdy nie założone i powiedział że opona po takim leżakowaniu (oczywiście na specjalnym stojaku) sie nie nadaje do załozenia zakładał też opony na moim aucie. Wiadomo w polsce na czym polacy jeżdzą spękane stare opony to norma na polskich drogach ja bym nie ryzykował na twoim miejsu z 8 letnia oponą ale wybor nalezy do ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raadek Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Jaja sobie robicie!Taki leżak nadaje się jedynie do spalania jeśli ktoś lubi.Skoro ktoś oszczędza na gumach to nie radze palić bo napęd szybko klęka a to sporo większy wydatek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stochus Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 20 letnia samochodowa opona? Może i tak, jakieś Micheliny się zdarzają, które nie są spękane, chociaż ta guma nie jest już wskazana do jazdy- straciła swoje właściwości. W PL np można sprzedawać jako nowe opony, których produkcja nie jest starsza niż 3 lata wstecz, natomiast w De 5 lat. Tak jak powiedzieliście, dużo zależy od historii gumy...Ile swoich właściwości zachowała. Więc reguły nie ma. Nawet mało użytkowana opona, która ma sporo "mięsa" bo właściciel mało jeździł i wydawać by się mogło, że jest super i można śmigać, sporą część swoich właściwości już straciła. Wiadomo, że jedząc naszymi samochodami po polskich drogach nie jeździmy jak na rajdzie, gdzie każdy ułamek sekund się liczy. Dwa oponka może wydawać się całkiem, całkiem, jeździć możemy cały sezon, wystarczy jedna kałuża... i? Sprawa indywidualna, każdy decyduje o swoim bezpieczeństwie. A, pamiętajcie o zaworach. Podpisano młodszy wulkanizator Patryk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raadek Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Blackdragon,pokaż fotki tego fireblade'a.O mały włos kiedyś miałbym ten model ale padło na yzf. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kepke_23 Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Sprawa indywidualna, każdy decyduje o swoim bezpieczeństwie własnie o to chodzi że nie bo może na tym ucierpieć niewinny człowiek właśnie przez takie coś. Ja wychodzę z załozenia jeśli opony to tylko nówki albo używki ale nie starsze niż 3 lata. Sam do motoru (MX) zakupiłem nówkę i tak samo do auta żony wszystkie nowe opony bezpieczeństwo ponad wszystko na tym nie oszczędzam opona jest bardzo ważnaJEST TO JEDYNA RZECZ W AUCIE/MOTORZE KTORA STYKA SIĘ Z PODŁOŻEM i jest to bardzo wazna sprawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomoMadej Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Stochus, te opony są na beczce coupe 2.8 R6;] Kolega ma ją na żółtych blachach i często ściga się na rajdach zabytków;] To jest pewne, że takie opony nie mają już swoich właściwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stochus Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 własnie o to chodzi że nie bo może na tym ucierpieć niewinny człowiek właśnie przez takie coś. Lepiej bym tego nie ujął Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raadek Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Panowie nie porównujcie samochodu do 150 konnego motoru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gilotyn@ Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 To podstawaMój znajomy mocny fanatyk dwóch kółek jak by poczytał na temat 8 letnich opon do motoru to krótko mówiąc zdębiałby.Sam ostatnio do swojej CBR zamówił gumkę i to jak opisywał ją i jej budowę właściwości potrafi przyprawić o zawrót głowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cober Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Ja bał bym sie założyć 4 letnia a co dopiero 8 Zimowka samochodowa ponad 4 lata mało ktora sie nadaje Brzeszczot to nie romet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kepke_23 Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 chyba kolega blackdragon8904 otrzymał wystarczającą ilość odpowiedzi w temacie i wyciągnie odpowiednie wnioski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolo Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Nigdy bym do auta nie założył starszej opony niż 5 lat. Idealnie to widać na zimówkach. Co z tego, że mam 5 letnie zimówki, które maja 6 mm bieznika jak guma jest twarda jak kamień, a przechowywane były jak należy... nie da sie tym jeździć, nadają sie tylko do spalenia na rwd Motor to bardzo mocna zabawka. Nie wiem skąd pomysł na zakładanie starej-nowej opony. Jeżeli masz zamiar oszczędzać na oponach, to lepiej go sprzedaj. Będzie to z pożytkiem dla Twojego i czyjegoś bezpieczeństwa jak ktoś wyżej napisał. Co jak co ale na gumach nie powinno się oszczędzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrsaint Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Powinno nie powinno a coraz wiecej sprzedaje sie chinskiego gowna, ktore nie ma parametrow juz jakos nowa opona. Dzieciaki wozi sie bez fotelikow albo jak juz fotelik jest to bez pasow. Bezpieczenstwo u nas to cos obcego zaczynajac od stylu jazdy konczac na pieknych i bezpiecznych drogach.Inna prawa sa koszta, kupienie opony do motoru to nie majatek... dlatego nie ma co oszczedzac biarac pod uwage jak mala powierzchnia tej opony styka sie z droga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raadek Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Komplet nowych z wymianą to prawie 1000zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 opony do motoru to nie majatek aaaa tam skromne 800zeta za sztukę ;) Radku sam wiesz że opona , oponie nierówna i te za 500 to niby też opona lecz do takiej maszynki potrzeba coś co będzie się samo kleić ;) Sam montaż to min 200zl za 2 szt , bo w samochodzie zajmuje to 30 min (4szt) , a są motorki gdzie trzeba pół motonga rozebrać aby wyrwać tylne koło z ramy ;)Motorki mają inne prawa ;) , czasem wymiana oleju trwa pół dnia i trzeba wydech zrzucać , a samo sprawdzenie jego poziomu 20min Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raadek Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Bez przesady,w moich motorach sam zdejmuje i zakładam koła.Prosta robota jeśli się wie jak(wiertarki są przystosowane do szybkiej zmiany koła).Zmianę gumy i ciężarków robię w zakładzie i za sztukę płacę 20zł.Myślę że to nie miejsce do zaczerpnięcia info na ten temat.Jest wiele forum tematycznych . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Prosta robota jeśli się wie jak No i dokładnie z tym się zgadzam ... to tak jak z podłączeniem radia , jak się wie "jak" , to jest to proste i szkoda płacić jednak jak czasem komuś się tłucze kilka postów o tym jak to ma wyglądać i on dalej coś "kombinuje" , to lepiej wydać kilka zeta i mieć święty spokój , tym bardziej że spalić radio za 300 , to nie to samo co "zapomnieć o jednej śrubce w zawiasie 150konnego motocykla" ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrsaint Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 powalla mozna pewnie i drozsze znalezc niz 800 za stuke, bo to przeciez oczywiste by do 10 - 12 letniego motoru do amatorskiej jazdy kupowac najdrozsze gumy na rynku. Za 1k spokojnie kupi sie komplet no ale mozna sie licytowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raflip Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 mozna sie licytowac to po naszemu sie pisze"Jol by sie wadziul"A co do opon to raz mialem nowki Michelin i jakos mi nie pasowaly, na mokrym troche probowaly uciekac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemlUu Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 Ja u siebie na lato miałem założone 12-letnie kapcie. Całkiem zdrowe, jak to powiedzieli na wulkanizacji, lecz troche "sparciałe".Wydaje mi się, ze tak starych opon nie powinno się eksploatować, nie wiem jak ma się 8-latka. Ja u siebie na bank zmieniam niebawem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek679 Opublikowano 14 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2012 Miałem oponę Metzelera osmio letniego na przodzie i o ile na suchym jakoś dawała radę to na mokrym była tragedia, gdy nie dałem rady zatrzymać się na światłach w deszczu, zaraz na drugi dzień kupiłem nową, różnica kolosalna. Nie polecam stosowania opon w motocyklu starszych niż 5 lat. Za 1000zł masz komplecik Pilot Powerów, znakomite opony, chyba że jeździsz bardzo turystycznie to polecam Pilot Road 2, Conti Road Attack, dłużej wytrzymają, szczególnie tył, bo przy mocy i momencie twojego przecinaka tylna guma starczy na jakieś 5-6 tys km w przypadku opon sportowych.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.