Skocz do zawartości

skrzynia z zywicy vs z mdf


nicekt
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Bardziej chodziło mi o wnioski, dlaczego ? :)

No to pozostaje nam poczekać na osobę bardziej z zagadnieniem teoretycznie obeznaną niż ja, ale coś czuję że bez dokładnego i obszernego wyjaśnienia raczej się tu nie obędzie bo kilka prostych zdań i kilka "dziwnych" terminów więcej mętliku zrobi i następne pytania zrodzi tylko :)

 

Myślę że mój odlew teraz okleję od wewnątrz tak jak pisałem drewnem zmieszanym ze szpachlą

Przy proporcji "pół na pół" szpachla raczej straci na plastyczności i przyczepności, zrób próbkę nakpierw gdzieś na boku jak rozwiązanie się sprawia. Nitro rozpuszcza szpachlę i możesz spróboawć je dodać jak masa będzie zbyt gęsta, tu też zrób próbę, nitro potrafi zawżyć szpachlę. Moim zdaniem lepsza do tego celu będzie żywica i pył z MDF-u, no ale próbuj i pochwal się jak sprawia się taka szpachla w pudełku.

 

A co się stanie jak skrzynkę z MDF 18mm jak i odlew z żywicy (10mm) zapaćkamy 1-2cm pasty braxa?

Ja z grania suba zbytnio zadowolony nie jestem, ale nie wiem czy to wina obudowy, czy też umiejscowienia, a nie chce mi się specjalnie stugać skrzynki dokładnie o takim litrażu jak odlew żeby się tylko przekonać.

Może jeszcze dojść braxowa pasta, z tym co jest w pudełku to istna loteria jest, coś jak wełna albo watolina, dla jednego suba idealna a drugiemu tylko szkodzi. Powem, że Twoja skrzynka mocno "zaawansowana" jest i raczej przeróbki odpadają. Na czas prób to druga z MDF-u podpada pod rozwagę. Jeśki głośnik ma 250W lub więcej to te 10mm odlewu może być ciut mało, ja w swojej starałem się uzyskać grubość rzędu 18-22mm, już po wklejeniu skrawków HDF-u.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mowa w sumie o wyższości mdfu nad kompozytem, to w takim razie jaka właściwość to warunkuje? Co waszym zdaniem na to wpływa? Sztywność konstrukcji? Częstotliwość drgań własnych materiału? Kształt?

Może dopiero po takich rozważaniach, można spróbować zaradzić tym cechom kompozytu, przez zastosowanie... no właśnie.

Nie mam bladego doświadczenia w "odlewaniu skrzynek", ale moim zdaniem skrzynka wpasowana w boczek powinna być zrobiona z płyt. Przeważnie ściankę przednią i tylną można zastąpić jedną, dwiema płytami. Część ścianek bocznych podobnie, a wtedy kompozyty zastosować jako uszczelnienie tych dziwacznych połączeń płyt. Poza tym, można stosować jakieś poprzeczki, które usztywniłyby tą konstrukcję pozbawioną wkrętów między ściankami, a dodatkowo może nawet ułatwiłyby montaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sub ma rekomendowane 300-450W, dostaje ok 500W, ścianka żywicy (tylko tylna) ma 10mm + ok 2cm zaschniętego braxiora, tak więc też ok 3cm się uzbiera. Boki jak i front mają 18 albo 22mm MDF (już nie pamiętam) + 20mm braxa, tak więc wątpie aby ciśnienie pompowało skrzynkę, po za tym jest przykręcona do podłogi, więc każde "wypchnięcie" byłoby słychać poprzez uderzenie w blache błotnika - nic takiego się nie dzieje.

 

Zastanawia mnie właśnie ta teoria lepszości skrzynki całej z MDF, a własnie takiej częsciowo odlewanej, i zrobionej porządnie nie oszczędzając na materiałach, co innego zrobiona na odpierd..... Czy czasem większy wpływ ma umiejscowienie i odległość jak właśnie materiał z czego jest zrobiona, do tego specyfika samego auta (sedan-coupe) Większość zawodniczych aut ma skrzynki w desce, i to w większości są odlewy, i tak nikt nie marudzi co do brzmienia suba, tak więc czy raczej nie jest winny samochód jak materiał z czego jest zrobiona skrzynka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz 419. Dyskusja nt. skrzyń z żywicy w nietypowe miejsca, ale która z osób wyda tyle na ulepszenie skrzynki, biorąc pod uwagę, że porządny nowy głośnik subwoofer kosztuje ok. 500-800 zł.

Ważnym aspektem jest także objętość takiej skrzynki, gdyż często nie ma jej zbyt wiele, gdy chce się umieścić głośnik w boczku, więc dodatkowe 2 cm braxiora znacznie zmniejszy jej objętość.

Czy 2cm braxa jest aby lepsze od 2cm kompozytu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy 2cm braxa jest aby lepsze od 2cm kompozytu?

 

tego nie wiem, trzeba by dać na polibudę na mechanoskopię :) ale zapewne 2cm żywcy będzie miało większoszą wytrzymałość, tyle że nie o to tu chodziło stosując pastę.

 

Moja skrzynka po wpakowaniu past, nadal ma ok 27l tak więc nie był to problem, nawet czasem jeszcze ją zmniejszałem materiałem pochodnym steropianu (modelarski twardy) co innego jak masz walkę o każdy litr pojemności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mowa w sumie o wyższości mdfu nad kompozytem, to w takim razie jaka właściwość to warunkuje? Co waszym zdaniem na to wpływa? Sztywność konstrukcji? Częstotliwość drgań własnych materiału? Kształt?

Może dopiero po takich rozważaniach, można spróbować zaradzić tym cechom kompozytu, przez zastosowanie... no właśnie.

Nie mam bladego doświadczenia w "odlewaniu skrzynek", ale moim zdaniem skrzynka wpasowana w boczek powinna być zrobiona z płyt. Przeważnie ściankę przednią i tylną można zastąpić jedną, dwiema płytami. Część ścianek bocznych podobnie, a wtedy kompozyty zastosować jako uszczelnienie tych dziwacznych połączeń płyt. Poza tym, można stosować jakieś poprzeczki, które usztywniłyby tą konstrukcję pozbawioną wkrętów między ściankami, a dodatkowo może nawet ułatwiłyby montaż.

 

Po pierwszej, nie do końca brzmieniowo udanej klejonce rozpatrywałem zagadnienia, o których piszesz i jedyne rozwiązanie problemu które "wygdybałem" właśnie w drugiej części swojego posta opisujesz, tak z grubsza zabieram się do klejenia skrzynek w nieregularnych wnękach. Problemu z kiepskim graniem się pozbyłem, to cieszy, ale nie zmienia faktu, że istota problemu nadal jest mi nie znana.

 

Sub ma rekomendowane 300-450W, dostaje ok 500W, ścianka żywicy (tylko tylna) ma 10mm + ok 2cm zaschniętego braxiora, tak więc też ok 3cm się uzbiera. Boki jak i front mają 18 albo 22mm MDF (już nie pamiętam) + 20mm braxa, tak więc wątpie aby ciśnienie pompowało skrzynkę, po za tym jest przykręcona do podłogi, więc każde "wypchnięcie" byłoby słychać poprzez uderzenie w blache błotnika - nic takiego się nie dzieje.

To świadczy o tym, że Twoja skrzynka bez problemu znosi ciśnienie wytwarzane przez głośnik, pasta brxa marginalnie wytrzymałość skrzynki wzmacnia. Moim zdaniem nie tyle o wytrzymałośc na ciśnienie tu chodzi, bo ta jest podstawą, co o niedopuszczenie do występowania niechcianych drgań skrzynki, które niekoniecznie muszą wprowadzć karoserię w drgania. Stąd pewnie Twoja decyzja o warstwie pasty w skrzynce mającej wutłumić takie drgania. Psata w skrzynce raczej basu nie poprawia, nie takie jej zadanie, prędzej nie dopuści do degradacji dźwięku tłumiąc niechciane drgania. Innymi słowy usuwa skutki a nie przyczyny. Mogłeś oczywiście dać pastę "zapobiegawczo", tyle że przy okazji mógł się zmienić bas grany przez głośnik tak jak w przypadku dodania wełny. Może z tego powodu nie do końca jesteś zadowolony z gry suba? A może powód jest całkiem inny?

 

Zastanawia mnie właśnie ta teoria lepszości skrzynki całej z MDF, a własnie takiej częsciowo odlewanej, i zrobionej porządnie nie oszczędzając na materiałach, co innego zrobiona na odpierd..... Czy czasem większy wpływ ma umiejscowienie i odległość jak właśnie materiał z czego jest zrobiona, do tego specyfika samego auta (sedan-coupe) Większość zawodniczych aut ma skrzynki w desce, i to w większości są odlewy, i tak nikt nie marudzi co do brzmienia suba, tak więc czy raczej nie jest winny samochód jak materiał z czego jest zrobiona skrzynka.

Cały czas przyjmuję, że gadamy o należycie wykonanych skrzynkach, te kiepskie i tak odpadają w przedbiegach, tuż po włożeniu głośnika :)

Wiekszość użytkowników suba w żywicznej skrzynce nie robi wstępnych odsłuchów, nie bardzo mają możliwość przed zrobieiem skrzynki więc i powodów do marudzenia też nie ma. Po drodze kupa innych spraw , o których piszesz, spycha brzmienie w miarę poprawnie grającego suba na dalszy plan. No chyba że sub gra zauważalnie kiepsko - wtedy jest zgryz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kilka planów co do poprawy grania pasma przetwarzanego przez suba, ale odpuszczam, przeniosę tylko XXL na boczek, albo na tył za oparcie, a wtedy zrobię po prostu otwór 30x60cm tak samo w tylnej półce jak i w blasze pomiędzy, to powinno poprawić jego brzmienie, łatwiej się przedostanie do kabiny, niż jest teraz.

Plany miałem zrobić suba pod siedzeniem, w tylej półce, lub w schowku, ale bez kolejnej rzeźby się nie obędzie, pochłonie min 1000zł + przeróbka bagażnika aby jakoś zagospodarować wnękę po subie, czyli kwota powiększy się do 2-3k zł - odpuszczam :)

 

U mnie problem jest taki, że do czasu jak gra to do przyzwoitego poziomu głośności, sub jest słyszalny na desce i klei się z wooferem, powyżej pewnego poziomu głośności, ewidentnie "odkleja" się od wooferów i ciągnie wyraźnie do tyłu. U mnie kufer jest wyraźnie odcięty od kabiny, do tego kilka warstw zabudowy ewidentnie go tłumi i blokuje.

 

Następne auto będzie SUV'em wedy zabudowa w podłodze + zwykła skrzynka na 1 może 2 - 10" suby i na tym koniec, ale to najwcześniej na jesień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjmuję, że "pewien poziom głosności" to taki gdzie wooofery całkiem porządnie zaczynają kopać a im bardziej zaczynasz zgłaśniać na radiu, tym bas większy "ogon" dostaje i wcale się nie dziwię, że Cię to irytuje. Ja rozwiązania tego problemu szukałbym raczej w miejscu podziału woofwerów i suba, korekcję na cęciach i zboczach mam na myśli, no i jescze głośność suba względem wooferów zostaje do korekty/sprawdzenia. Wiem, całe strojenie moż w ten sposób pójść na łąkę :)

Jeżeli do określonej głośności masz bas na desce i klei się z wooferami, to znaczy że mimo przegrody bas przedostaje się do kabiny, tym bardziej jeśli słyszysz jak ciągnie się do tyłu. Pomysł z otworami jak jest najbardziej ok, bas zdecydowanie łatwiej przebije się i będzie go zdezydowanie więcej w kabinie. Czy po tej operacji znieni się samo brzmienie? Może tak, a może nie, mieszane uczucia co do tego mam. Po wykonaniu otworów i tak będziesz zmuszony skorygować głośnośność suba, a być może i strojenie będziesz miał w perspektywie. Może jednak warto abś w takim razie, przed zabawą z otworami spróbował trochę postroić? Niezależnie od spodziewanych efektów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

strojone z tym subem i w tej aplikacji 2-lata, kilkadziesiat różnych opcji, tak więc teraz tylko otwór pozwoli cokolwiek ustalić.

 

tak przy okazji, jakie są różnice pomiędzy skrzynką z MDF a sklejką? biorąc pod uwagę e same grubości ścianek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie problem jest taki, że do czasu jak gra to do przyzwoitego poziomu głośności, sub jest słyszalny na desce i klei się z wooferem, powyżej pewnego poziomu głośności, ewidentnie "odkleja" się od wooferów i ciągnie wyraźnie do tyłu.

tbrek'ku, czy problemem nie jest kąt pod jakim gra woofer ? Kojarzy mi się że ukierunkowanie woofera tak jak jest u Ciebie spowoduje uwypuklenie średnicy pomijając do ilu Ci ten woofer gra, ale ucieknie reprodukcja subkicka , przez co wnioskuję że spowoduje to brak klejenia się woofera z subem. :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

woofer gra w dość wąskim paśmie od 40/12 do 220/12 - tak więc dość nisko jest cięty, sub w paśmie do 56/12

W/g mnie to w najgorszym przypadku powinno być wspólny podział 50/18 , a najlepiej deko rozsunięty i wtedy zbocze 12

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie kompozyt jest zdecydowanie wytrzymalszy od mdf'u, sztywniejszy, czy lepszy czy gorszy nie wiem. mialem suba w skrzynce z mdf'u i w odlewie (brak miejsca na skrzynke), roznicy nie slyszalem. Ale ja mam gumowe ucho.

Może jesteś głuchy , a może wcale nie :) Przecież granie Twoich skrzynek wcale nie musi się różnić. Ta z żywicy sprawia wrażenie bardzo solidnej. Tyle, ze nadal tak naprawdę nie wiadomo czemu pudełka z żywicy potrafią płatać figle.

 

woofer gra w dość wąskim paśmie od 40/12 do 220/12 - tak więc dość nisko jest cięty, sub w paśmie do 56/12

Nie pochwaliłeś się że woofery w górę grają. Dlaczego akurat w ten sposób? Przecież średnicy masz dość we 3-way, a przez takie ukierunkowanie woofera w tyłek dostaje grany przez niego bas, czyli i pozorne źródła generowane przez woofer także. Co do cięć, to podobne zdanie do gazownika mam. Sub zachodzi na pasmo woofera i przy takich cięciach jest spora szansza, że bardziej będzie mulił kicka i bas z woofera niż go wspomagał. Jak dla mnie, to granie suba wypełnia lukę w basie z wooferów spowodowaną ich ukierunkowaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyłączając suba dużo basu nie zanika, jakiś czas nawet bez suba jeździłem.

 

Co do ukierunkowania, był to błąd, ale już go naprawiać zbytnio nie będę, jeszcze kilka miesięcy i alero będzie przygotowane na 2 drogi + prosty 5ch wzmacnicz, a cały sprzęt powędruje do nowego auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No logicznie rzecz biorąc suba częstotliwość nachodzi na woofer który jest cięty niżej. Ale Tomek wie pewnie co robi, nie amator. Widocznie w procku te cięcia nie są takie jak powinny. Może te 40 to w rzeczywistości wyszło by 50 albo i wyżej. Też po ukierunkowaniu wooferów zauważyłem poprawę średnicy a pogorszenie basu. Bez suba wydaje się że w ogóle go nie ma. Teraz jak zmieniłem suba na Dego wszystko skleiło się w kupę i gra dobrze. Coś kosztem czegoś ale w moim przypadku w 2 way nie miałem innej możliwości. Lepiej średnicę poprawić a bas dograć subem.

Dziś przyszła szpachla z włóknem, tylko rozbabrałem drzwi i muszę z nimi najpierw się obrządzić. Jak wysmaruję skrzynie nią to napisze czy lepiej czy gorzej. tylko tu będzie problem bo zerwać z powrotem się nie da tej warstwy :)

U mnie pocięty sub i woofery na 63/12 i w tej konfiguracji jest najlepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie w procku te cięcia nie są takie jak powinny. Może te 40 to w rzeczywistości wyszło by 50 albo i wyżej.

 

Na to bym nie liczył, dla pewności sprawdzone na 3 kolejnych prockach, teraz w alero jest 990 nr 3 i jest tak samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nicekt, zanim posmarujesz "mdfem w płynie" zobacz jak ci głosnik zagra bez tego litra czy dwóch jakie zapełnisz wiórkami. głupio byłoby później skuwać.... (ja sie już nauczyłem że jak gra dobrze to sie nie rusza bo szansa na spieprzenie jest dużo większa niż na poprawienie ;))

 

ps. co do głośnika - bo były pytania - to mam ALU 12 w skrznce MDF wypastowanej braxem i wełną owczą w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...