Skocz do zawartości

Auto do 10tyś


blood1989
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gofra 4 poniżej 18 nie ma co szukać.

 

 

No chopie.. Golf 4 mojego kumpla 1.6 SR 2001 R.. 9 tysi.. Stan naprawde bardzo dobry, bez zadnych ukrytych wad, wiec nie wiem co chcesz za 18 tysi.. Chyba R32 :P

Moze troche przesadzilem ale za 18 tysi kupisz 3 golfy jak dobrze poszukasz :)

 

Ja bym tez bral eFke, ale minimum 1.8 BP..

 

Ewentualnie Galanciora w LPG :hyhy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 101
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Za swojego golfa placilem prawie 20kola.Sasiad w maju z niemiec kupil vr6 za 12kola zajebisty stan tez od maniaka wv.Silniki male wv to padaka straszna.

 

Za 10kola bym bral opla,peugot 406 niezle autoTroche malo kasy i duze wymagania masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym na twoim miejscu szukal e36 ale touringa , mniej zajezdzony niz coupe'ty i sedany , w cenie 9-10 tysiecy napewno cos kupisz do spokojnej jazy 1,8 + lpg , jak lubisz przycisnac to wiekszy silnik ale wtedy to 2,5 lub 2,8 + lpg (na 2 litry nie patrz). Przyzwoicie wyposazone auta , super prowadzenie , nie traca bardzo na wartosci , jak nie bity to ruda nie bierze , spalanie tez przyzwoite , dobrze wspolpracuja z lpg o ile dobrze jest dobrana instalacja ,czesci zamienne nie sa drogie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemku, mówię o takim, który będzie miał dobre wyposażenie (klimatronik, szyby elektryczne i inne bajery), pewnie, że znajdziesz za takie pieniądze, jak każdy samochód, znajdzie się taniej ale z czasem wychodzi co się kupiło.

 

 

No chopie.. Golf 4 mojego kumpla 1.6 SR 2001 R.. 9 tysi.. Stan naprawde bardzo dobry, bez zadnych ukrytych wad

 

Klima i elektryka tez byla :) Ja pisze na forum tylko jak wiem co pisze :) Jak mam watpliwosci, to pisze w poscie, ze moge sie mylic :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym na twoim miejscu szukal e36 ale touringa , mniej zajezdzony niz coupe'ty i sedany , w cenie 9-10 tysiecy napewno cos kupisz do spokojnej jazy 1,8 + lpg , jak lubisz przycisnac to wiekszy silnik ale wtedy to 2,5 lub 2,8 + lpg (na 2 litry nie patrz). Przyzwoicie wyposazone auta , super prowadzenie , nie traca bardzo na wartosci , jak nie bity to ruda nie bierze , spalanie tez przyzwoite , dobrze wspolpracuja z lpg o ile dobrze jest dobrana instalacja ,czesci zamienne nie sa drogie

 

 

Kolega musi zdefiniowac na czym na czym mu najbardzuej zalerzy

Jezeli:

-rocznik

-tanie czesc

-male spalanie

 

Mysle ze opel

 

 

Jezeli:

-logo na masce

-osiagi

 

kosztem drozszych czesci i wiekszego spalania

 

BMW :D

 

Golf IV jezeli ma malo palic i byc tanszy w uzytkowaniu tio polecam SDI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Focus moim zdaniem naprawde bardzo dobrze się prowadzi, posiadam dieselka TDCi lecz w tej chwili wolałbym benzyne ze względu na cene paliwa oraz utrzymania diesla. Polecam 1.8 oraz 2.0 w benzynce, części raczej nie należą do drogich. Pozycja za kierownicą w porównaniu do aut typu golf, passat itp jest dość wysoka, ale da rade się przyzwyczaić. Jeżeli się zdecydujesz na zakup to uważnie oglądaj aby nie posiadało rdy bo wiem ze takie przypadki się czasem zdarzały.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na osiiągach mi nie zależy auto ma służyć do przemieszczania się z punktu A do puntu B :) być ekonomiczne dość tanie w utrzymaniu fajnie jak by miało klimę, wspomaganie, abs elektryczne szyby i centralny czyli podstawa :) nic więcej nie potrzebuje do szczęscia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do 10 tys spokojnie kupi się Golfa IV 20tys za glofa to sie płaciło 3-4 lata temu.

Można też poszukać passata b5 przed liftingiem

 

Wiadomo że jak będzie się szukać igiełki bez ryski, skazy itp. Wszystko w oryginale. We wnętrzu też nic nie zniszczone. Przebieg "170tys" w samochodzie który ma ponad 10 lat to zapłaci 20tys ale nie wiem czy wyjdzie na tym pepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rodzinne i w standardzie, o którym piszesz to może [0]=&a_text_i[1][1]=&a_text_i[4][0]=&a_text_i[4][1]=&a_text_i[5][0]=&a_text_i[5][1]=&a_text_i[14][0]=&a_text_i[14][1]=&change_view=Poka%C5%BC%C2%A0%3E"]Mazda Premacy 1999-00r. Diesel mułowaty, ale bardzo ekonomiczny i wg wielu osób bardzo trwały. Beznynka nie wiem. Cześci zamienne jak Mazda 323/626. Z droższych części: w dieslu pełen rozrząd ~1tys. Przestronne, sporo miejsca w środku, a wymiary zewnętrzne zbliżone do np. corollki e12.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkownik blood1989 dnia 22 listopad 2011 - 13:06 napisał

alfy nigdy tanie auto to nie jest w utrzymaniu,

mity tych którzy nie mieli alfy nigdy w życiu. Znam LUDZI którzy siedzą tylko w alfach i ich zdanie na temat tego auta jest jedno - tylko alfa, nigdy więcej już nic innego

 

Cena czesci jak w polecanym VW golfie...A mity mitam , dobrze ze istnieja bo Alfisci maja z tego profity :D

 

JA jeszcze polece poszukac Fiata Stilo , jezeli Astrze cos brakuje chociaz nadal uwazam ze cena czesci jest bez konkurencyjna a auto calkiem przyzwoite , troche nudne ale przyzwoite. Golf spoko ogladalem , jezdzilem wyglad kwestia gustu wiec sie nie wypowiadam , spoko auto ale czy faktycznie kupisz swierzy rocznik za 10tys ? Ja ogladalem 3-4 miesiace temu Golfy to za 2000rok w okolicavch 12-15 tys za niezle sztuki, takich za 10 nie ogladalem bo mial byc 110-115km 1,9 i zaden inny i musial sie czyms wyrozniac od reszty szarych golfow i tak prawie zakupilem sztuke czarna jak smola na 17'BBS chyba 115km i 6 biegowa skrzynia ale niestety wnetrze tego auta bylo za mocno odpuychajace zebym sie zdecydowal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega musi zdefiniowac na czym na czym mu najbardzuej zalerzy

Jezeli:

-rocznik

-tanie czesc

-male spalanie

 

Mysle ze opel

 

 

Jezeli:

-logo na masce

-osiagi

 

kosztem drozszych czesci i wiekszego spalania

BMW

 

Tu sie z toba troche niezgodze mam porównanie vectra b fl z 2002 i e46 z 1999/2000

 

spalanie opla 1,8 16v 125 w miescie okolo 12-13 litrów , bemka pali mi ok 11 silnik 2,8

amortyzatory tyl do vectry sachs'a komplet 650 , do bemki komplet tyl sachs'a + poduszki bilsteina 510 zł. Klocki i tarcze do Vectry tez byly drozsze niz obecnie w BMW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam alf 147 ale tez vectre b 1,8 lpg przed liftem , Spalanie misto 10litrow benzyny , 12 gazu

klocki wymienilem za 160zl komplet przod i tyl , tarcz nie robilem , amortyzatory Kayaba komplet 400zl , wymiana tulei i tylnego zawieszenia 200zl , termostat 39zl , wymiana filtr oleju _ filtr powietrza + olej GM 82zl komplet to takie przykladowe koszty utrzymania opla , bmw ie mialem wiec byc moze operuje troche stereotypami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam alf 147 ale tez vectre b 1,8 lpg przed liftem , Spalanie misto 10litrow benzyny , 12 gazu

klocki wymienilem za 160zl komplet przod i tyl , tarcz nie robilem , amortyzatory Kayaba komplet 400zl , wymiana tulei i tylnego zawieszenia 200zl , termostat 39zl , wymiana filtr oleju _ filtr powietrza + olej GM 82zl komplet to takie przykladowe koszty utrzymania opla , bmw ie mialem wiec byc moze operuje troche stereotypami

robimy taki troche OT ale rzeczywiscie sporo jest takich steretypów , jedynie w czy opel byl lepszy to lepsze miejsca montazowe na glosniki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodze sie ze opel nie ma dobrych silnikow ( nie mial w tych czasach ) bo benzyny nie jada i duzo pala , a diesle nie jada i .... duzo pala , wyjatek moim zdaniem to wlasnie 1,7 od isuzu bo nie jedzie ale pali ok i jest tani w utrzymaniu ( czyt. bezawaryjny ) Ja nie bede wchodzil w dyskusje co lepsze bo nie o to chodzi , kuzyn ma e36 i jest to zlom a astere jak mialem 2.0DTI to przez 1,5 roku auto bezobslugowe tylko jak cos nie jedzie a pali 8-9litrow w miescie to jest tragedia...

 

 

I nadal uwazam ze robiac kompromis - jak najnowszy rocznik , tanie czesci i przyzwoite spalanie + bezawaryjnosc to opel jest dobra opcja , kierujac sie sercem powiem jeszcze alfa 156 1,9 JTD - wyglad , osiagi , niskie spalanie , cena czesci jak w VW ale zawieszenie dosc delikatne a zarazem bardzo precyzyjne i doskonalym trzymaniem w zakretach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez szukalem 156 ino 2.5 V6 benzyna :P Alfe znajomi mi wybili z glowy i na szczescie kupilem jednak japonca :)

A tak w temacie to moj znajomy zlotowa ma do sprzedania C Klase chyba 99 rok.. Ostatnio mi pieprzyl na garazu 2 godziny, ze dobre auto. On chce za swojego 5 tysi :) Ino przebieg 450 kkm :przestraszony: Silnik chyba jakis gnoj bez turbiny, ale ponoc mega bezawaryjny :) Auto tez dobrze wyposazone, moze za takim czyms sie rozejrzyj ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

156 z silnikiem 1.9 JTD może byś i kupił, ale prawdopodobnie znienawidzisz później ten samochod :) Ale na to jest sposób, a dokładnie dwa.

Kupić samochód od jakiegoś forumowicza, który o samochód dbał i zakładał oryginały (głównie zawiecha i elektryka) części lub

Kupić samochód z marnym zawieszeniem, może do poprawek blacharskich za psie pieniądze i naprawić we własnym zakresie na oryginałach i wtedy masz pewność, co jest założone. Wiem, co mówię bo mam Alfę już 5 lat :) Z zawiechą jest tak, że jak kupisz lipę z allegro to niestety będziesz musiał wymieniać co 5 tys. Ale jak kupisz raz, a dobrze to nie będziesz nic robił z zawiechą przez długi czas. Główna bolączka górny wachacz. Jak oryginał wytrzyma dużo, jeśli nie to po roku wymiana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

156 z silnikiem 1.9 JTD może byś i kupił, ale prawdopodobnie znienawidzisz później ten samochod

 

 

Mowisz to w kontekscie budzetu na auto czy ogolnie ?

 

 

Jezeli miec ten silnik , mocniejsza choc gorsza zawieche , dobre wyposarzenie i troche nizsza cene to wtedy stilo a jak ma palic troche mnie to mozna kupic wersje 100km.

Chociaz uwazam ze teraz mama 7,4litra spalanie srednie z ostatnich 400km po miescie na krotkich odcinkach , wiec spalanie rewelacja jak dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mowisz to w kontekscie budzetu na auto czy ogolnie ?

 

Jeśli będzie miał tylko 10 tys. i za tyle kupi samochód, a nie będzie miał na tzw. "pakiet statowy" to niestety nie będzie zadowolony z tego samochodu. A druga sprawa dobry mechanik do tego samochodu też jest wskazany, bo większość jak zobaczy lub usłyszy AR to jest zajęta albo musi gdzieś wyjechać :) A ASO niestety nie cieszy się dobrą opinią ( oczywiście nie wszystkie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narazie wszystko co robilem robilem sam ale mam goscia ktory sie nie boi :D Alfe trzeba kupic wtedy gdy sie tego pragnie a kupowanie alfy jako zwyklego dupowozu jest bez sensu , ja patrze na swoje auto przez rozowe okulary i dobrze mi z tym jak sie cos zepsuje to naprawie a na codzien mam auto ktore jest dla mnie duza radoscia :D

 

Kolega ma juz opinie ze alfa jest ble i w sumie po co mu mowic ze tak nie jest , chce z punktu a do b to wystarczy golf , astra , focus ( focus z silnikiem duratec , 3d , 17' felga = sporo frajdy z jazdy , tylko tak jak sportowo sie zachoduje w zakretach takl siedzisz w nim jak na zydelku , tam brakuje nisko umiejscowionych pol kubelkow jak w AR

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...