Skocz do zawartości

Auto do 10tyś


blood1989
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie no niestety jestem zmuszony sprzedać swoją corsinke ponieważ za dużo mnie już nerwów i pieniędzy kosztowała.... Chcę kupić jakieś autko do 10tyś z hakiem, rocznie robie około 9 tyś km, szukam auta większego niż corsa b, nie mam jakiś specjalnych wymagań minimum wspomaganie, klima, takie tam podstawowe wyposażenie :) co najważniejsze ekonomiczne i tanie w utrzymaniu. Może się wydawać, że corsa jest tania w utrzymaniu tak i owszem ale nie z silnikiem 1.0 :zalamany: nigdy więcej takiego ustrojstwa... Czekam na wasze propozycje co do marki, modelu, kosztu utrzymania jestem ciekaw co polecicie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 101
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Może Honda Civic z lat 96-01. Ta z silnikiem 1.5 vtec ( D15Z1 bodajże ) jest bardzo ekonomicznym autem.

Trzeba tylko uważać na rdzę, szczególnie tylne nadkola. Nic oprócz końcówek drążków, łączników stabilizatora i podobnych pierdół przy nim robić raczej nie będziesz musiał, o ile kupiłbyś zadbany egzemplarz.Same części należą do tanich i bardzo łatwo dostępnych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stałem przed podobnym problemem nie tak dawno jeszcze z tym że dla Mnie podstawą było żeby nie był mały i miał być tani w utrzymaniu oraz w miarę nowy. Na placu boju zostały wv bora oraz seat toledo jeszcze myślałem nad fordem focusem ale jak dla Mnie to poza tym że jest naprawdę tani w utrzymaniu jakoś nie miał innych zalet. Ja zawsze sobie chwalilem niemieckie auta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blood1989 asterka tez dobra.. Łatwo z czesciami, bywaja tanie wrecz ze nie oplaca sie krasc.. A moze Ford Focus? Ja miałem kaczke (ford Ka) i przejechałem nia 200tys, silnik spoko, kopa nie miał ale na trasie ponizej 5l schodziłem a w miesce niecałe 7.. Ale kaczka chyba za mała :)

Na kazdą marke znajda sie plusy i minusy a tak naprawde to kwestia uzytkowanie. Ciezka noga to i po roku "szlachetne" BMW zajeździ.

Na dzien dzisiejszy w dobie rosnacego paliwa, rzemieslników w warsztatach, kupiłbym sobie cos wiekowego z małym przebiegiem od jakiegos staruszka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobre samochody, ale poniżej 10 tys. nie trafisz ładnej i zadbanej Yaris.

Też mi się tak wydaje.

Zastanawiam się nad :

vw golf 4

Golf 4 w dobrym stanie do 10 tysięcy = marzenie ściętej głowy. Prędzej do tej kwoty bym szukał Golfa 3. Kumpel kupił za około 15 tysięcy Golfa 4 i tak naprawdę nadaje się do gruntownego remontu (poobijany, prawie łyse opony, silnik słabo pali, padnięta turbina, sprzęgło do wymiany). Kupił jakieś pół roku temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się tak wydaje.

 

Golf 4 w dobrym stanie do 10 tysięcy = marzenie ściętej głowy. Prędzej do tej kwoty bym szukał Golfa 3. Kumpel kupił za około 15 tysięcy Golfa 4 i tak naprawdę nadaje się do gruntownego remontu (poobijany, prawie łyse opony, silnik słabo pali, padnięta turbina, sprzęgło do wymiany). Kupił jakieś pół roku temu.

Ostatnio jezdzilismy z kumplem po golfa 4 i kupilismy w ladnym stanie 98r 1.9tdi 110km 5 drzwi alki, zimowki i nie ma sie do czego przyczepic wszystko sprawne 4 el. szyby wiec nie mow ze nie mozna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Alfa Romeo 166 2002 rok 2,4 JTD, skóry, klima, navi itp itd. Za 10 000 by się taka znalazła u mnie

 

 

Chcialbym zobaczyc takie auto , bo mam w rodzinie 166 z tego rocznika polroczna kupiona za 12 a juz troche trzeba bylo w niej zrobic.

 

 

Koledze proponuje Opla Astre II 1,7 DTI , ekonomiczny bezawaryjny diesel , bardzo tanie czesci o opelku , auto nie brzydkie , jakis tam rocznik sie kupi ( powyzej 2000 roku ) :D

 

 

Chyba ze chcesz wieksze rodzinne autko to mam dla ciebie w pieknym stanie za 6tys vectre B z LPG :D

Oczywiscie zarcik ale polecam sie zastanowic nad astra jezeli to ma byc poprostu rozsadne tanie w utrzymaniu auto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcialbym zobaczyc takie auto , bo mam w rodzinie 166 z tego rocznika polroczna kupiona za 12 a juz troche trzeba bylo w niej zrobic.

 

A co takiego robiliście? U mnie na razie autko chodzi świetnie, silnik bardzo dynamiczny a spalanie poniżej 8 litrów.

 

Ale najbardziej byłem zadowolony z tego kolosa z obrazka :) Chrysler Stratus 97 rok. 2 litrowa benzyna nie do zajechania, jeździłem przez 3 lata tylko na gazie bo na paliwie nie odpalał (zgubiony pilot od centralnego) a gaz był już założony w 2000 roku. Komfort jazdy nie do porównania z Europejczykami, fajny agresywny wygląd, a cena... adekwatna do tego auta. Udało mi się kupić go za 3500 zł :D Zadbaną sztukę do 10 000 już byś dostał w sekwencji, na fullu bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z twoich typów myślę że najlepsze rozwiązanie to focus i golf z tym że zamiast golfa to wolałbym Audi a3 z silnikami 1.6 i w uboższej wersji powinieneś już znaleść jakąś ładną. Auto ma mało wad dużo zalet, ale nie jest chyba aż tak tanie w utrzymaniu mimo że jest jeszcze na starym zawieszeniu ale napewno byś za to poczuł że wymieniłes auto na klasę wyżej ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użytkownik sanders156 dnia 22 listopad 2011 - 12:13 napisał

Chcialbym zobaczyc takie auto , bo mam w rodzinie 166 z tego rocznika polroczna kupiona za 12 a juz troche trzeba bylo w niej zrobic.

 

 

 

A co takiego robiliście? U mnie na razie autko chodzi świetnie, silnik bardzo dynamiczny a spalanie poniżej 8 litrów.

 

 

Wahacze ale to norma , waz IC - turbo , EGR

 

Ja wiem ze auto fajne i nie pali duzo co prawda w poznaniu lyknie 9 , jakies tam odejscie ma , osiagi podobne do mojej 147 zanim zostala dlubnieta. JA jestem fanem alf wiec wiele moge wybaczyc :D Jak dobrze trafiles to gratuluje w nazym przypadku troche na cene wplynely oryginalne fele 18' z nowymi oponami bo to prawie 2500zl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli mowa o Astrze II to polecam silnik 1.6 8v 75km. Stara konstrukcja ale cicha, elastyczna i super tanie czesci i prosta konstrukcja (tania robocizna). Mozna zainstalowac prosta instalke LPG, bezkolizyjny rozrzad. Sprzedalem swoja 99 rok temu w latu za 9kola. Stan mechaniczny byl bardzo fajny, tylko pare dupereli z wyposazenia do roboty (polamany schowek itp).

 

Tak ogolnie to bym sobie kilka aut wylosowal i jezdzil i szukal w ladnym stanie. Bo to jest podstawa sprawnej jazdy. Diesel odpusc, nie przy tym przebiegu i takim budzecie.

 

Moze byc i Mazda 323 (szczegolnie Fka), moze i Corolla. Aut jest sporo do wyboru.:)

 

Sorki za brak polskich znakow ale stukam z za granicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

alfy nigdy :D tanie auto to nie jest w utrzymaniu, fakt golfa sobie za tą kasę chyba odpuszczę, natomiast nie chce widzieć na oczy żadnej mazdy :D z jednego powodu napracowałem się w serwisie aso mazdy i mam dość mazd hehe :) także na polu bitwy zostaje astra II i ford focus :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Golf 4 w dobrym stanie do 10 tysięcy = marzenie ściętej głowy. Prędzej do tej kwoty bym szukał Golfa 3. Kumpel kupił za około 15 tysięcy Golfa 4 i tak naprawdę nadaje się do gruntownego remontu (poobijany, prawie łyse opony, silnik słabo pali, padnięta turbina, sprzęgło do wymiany). Kupił jakieś pół roku temu.

Gofra 4 poniżej 18 nie ma co szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...