mk2 mega miazga

[Piotrsaint]

To jakie masz te dobre opony??

[marcin-real]

Na śnieg czekam i to z utęsknieniem . Już za tydzień zmieniam kółka na zimowe i czekam im wiecej tym lepiej.

Inwestycja w dobre opony i zima to ulubiona pora roku Można się pobawić ale przede wszystkim nauczyć wiele o sobie i o samochodzie lepiej wpaść w poślizg przy 60 niż przy 160. Pozatym jak jest snieg to Warszawa nawet zaczyna wyglądać jak miasto

 

obróciłeś kota d....u...p.......ą....

 

 

ale też te opony poznam ....

[Ache]

pod Częstochową na kartoflisku Wyrazów

 

Polecam

[Hellsin]

a jak chcecie tory dla "ubogich" (nie, że coś mam, czy kogoś znieważam) to jest pod Częstochową na kartoflisku Wyrazów

 

te czasy się skończyły jest szlaban ( chyba że znów chłopaki się tym zajęli ) i AMK Cz-wa ma nad tym łapę ...

Wynajęcie toru swego czasu oscylowało w okolicy 1000 zł za dzień. Ostatnio nawet coś chyba tam łatali

[Morfi]

czarnuch_colt, to ja już nie wiem, o co Ci w sumie biega. Najpierw piszesz, że torów nie ma, teraz, że za droga zabawa, samemu zorganizować nic nie idzie, to co, lepiej bokiem po mieście latać?

 

te czasy się skończyły jest szlaban ( chyba że znów chłopaki się tym zajęli ) i AMK Cz-wa ma nad tym łapę ...

Wynajęcie toru swego czasu oscylowało w okolicy 1000 zł za dzień. Ostatnio nawet coś chyba tam łatali

 

niech lepiej drogę dojazdową tam zrobią, bo dojechać na ten tor autem z glebą to sztuka, żeby czegoś nie urwać. A na dodatek mieszkańcy, jak tylko ktoś wiedzie na tor i zacznie za mocno upalać, dzwonią na pały i koniec zabawy... Bo hałas przeszkadza (do posesji od toru ze 300 metrów jest). W tym kraju nigdy nie będzie tak, jak być powinno. W sumie jedyny od tak dostępny tor na Śląsku, a problemów co nie miara, żeby się tam przejechać. A jak autostradę chcieli budować, to każdy obrońca toru...

W Niemczech mają kilka dobrych torów, gdzie wokół nich zrobili MEGA biznes - dziennie przewala się tam od tak 100 tyś euro i każdy jest zadowolony. Tor jest w sumie wokół miasta, non stop upalany dzień w dzień i jakoś mieszkańcom to nie przeszkadza. A u nas, byle życiowy frustrat się znajdzie i tak będzie protestował, że wygra.

[marcin-real]

Morfi jeszcze raz

W "cywilizowanych" krajach

[Hellsin]

niech lepiej drogę dojazdową tam zrobią, bo dojechać na ten tor autem z glebą to sztuka, żeby czegoś nie urwać.

 

z mega glebą tak, z glebą - trzeba powoli i ostrożnie

 

na dodatek mieszkańcy, jak tylko ktoś wiedzie na tor i zacznie za mocno upalać, dzwonią na pały i koniec zabawy... Bo hałas przeszkadza (do posesji od toru ze 300 metrów jest).

 

nigdy mnie to nie spotkało tylko że ja tam zawsze jeździłem w dzień No może 2 razy nocne manewry na śniegu bokiem odchodziły

[czarnuch_colt]

Na zimę mam Yokohamy W drive 195/50/15 . Jak do autka 900kg myślę że BARDZO DOBRE naprawdę polecam.

CO do latania bokami po mieście, nie polecam nie stosuję Krawężniki są za wysokie dziury za głębokie a zawias za drogi. Na ulicy conajwyżej spod swiateł komuś ucieknę i tyle mojej frajdy. Poza tym czerpię więcej frajady z budowania niepowtarzalnego autka niż z upalania go. W zimę nim jeżdzę, żeby szkolić siebie i poznawać to co zbudowałem.

Puki co zrobiłem heble i kończę zawias jak zajmę się silnikiem będę miał z czym jechać na "PRAWDZIWY" tor... 140 koni w 4x4 to za mało na suchą nawierzchnię.

[MB]

Co do porównywania ograniczeń prędkości Polska VS zachód to nie ma czego porównywać bo jesteśmy na poziomie Somalii na tle innych krajów eu.

 

Pierwszą rzeczą jaka mnie zszokowała po wjechaniu do Holandii to była przepisowa jazda kierowców, było 50 i wszyscy jechali 50, to samo na autostradzie, pomimo że max prędkość to 130kmh a w wielu miejscach tylko 100kmh.

Droga przez Niemcy to mega nuda w porównaniu do przemierzania Polski bo jedzie się tylko autostradą, u nas mamy po drodze miliardy terenów zabudowanych, dziur, fotoradarów, miast, korków itp. itd.

 

Do czego zmierzam? W naszym kraju będą łamane ograniczenia prędkości, bo tam gdzie się da ludzie cisną ile fabryka dała.

 

Z Amsterdamu do granicy z Polską jedziemy około 6-7h - 727km

Od granicy do Warszawy z uwzględnieniem kawałka autostrady, trasę 500km przejeżdżamy w tym samym czasie!

 

Wkurza mnie to mega że kiedy jadę do rodziny trasę 200km na Lubelszczyznę i wyprzedzając wszystko co jedzie poniżej 100kmh i utrzymując tempo powiedzmy ok 120kmh dojeżdżam dopiero po 3 godzinach umordowany jazdą po dziurach, jadąc przepisowo poświęcę 4h na przejechanie 200km - to chore.

 

Wg. mnie to jest właśnie powodem że na zachodze Hans czy inny tam holender jedzie sobie 50kmh przepisowo, potem wjeżdża na autostradę, zapina tempomat i ma w d... fotoradary, miśki, cb, tereny zabudowane, itd.

 

ps.

 

temat jest mega miazga mk2 a znowu zaczęło się p...enie o dupie wołowej, przekonywanie innych że moja racja jest najmojsza, imo bez sensu