Samochod dla brata.

[PrzemlUu]

Badz oryginalny i nie kupuj "standardu" dla świeżych, "golf", "civic", "323f", "tigra", "calibra" i innych bolidów. Edytowane 1 Lutego 2011 przez PrzemlUu

[eqtom388]

rozgladnij sie nawet za Mondeo 2.0 Tdci mozna juz Tanio dorwac.. a duze i dobre auto..

[lukasz2617]

Bmw e39 jak najbardziej ale nie z tym silnikiem...Jeżeli już 5 to wolałbym silnik 3 litry diesla , najbardziej niezawodne silniki ale wiadomo że wiecej spali ;/ Hmm mondeo myśle że tak ,ale w 12 tys ciezko będzie, bardzo ciezko chyba że masz jakieś dojścia za granicą . Jeżeli mozesz troche dołożyć to myślę że znajdziesz dobrego passata.

[eqtom388]

nom 5 sie zdogze ze troche lepsza jest w 530d ale wiadome bmw drogie jest.. i drogie ubezpieczenie jest powyzej 2 litrów.. najlepiej jakies zadbane 1.9 Tdi 90 Koni bo to sa nie zajechane silniki.. bo jak jest wyciagniete z 1.9 np 130 koni to silnik po dupie bardziej dostaje jak taki 90 konny..jak Kuzyna znalazl mondeo 2002 w Tdci zadbane za 12500 Edytowane 1 Lutego 2011 przez eqtom388

[Morfi]

ik 3 litry diesla , najbardziej niezawodne silniki ale wiadomo że wiecej spali

 

7,8 w cyklu mieszanym na 100 KM. To dużo? Wg mnie nie.

 

 

i drogie ubezpieczenie jest powyzej 2 litrów

 

hmm 173 PLN droższe niż Corsy 1.2 benzyna.

[audica44]

Jeszcze teraz doszła mysl, zeby dozbierac kasy i kupi e39 520 w benzynie

[Przemek]

zeby nie było z nim problemow, ma byc prosty w konstrukcji, mało awaryjny

 

To na pewno nic Made in France...

 

Miałem i dziękuję... koledzy mieli, dziękują... Ci co jeszcze mają to się użerają i pakują w bezdenną studnię.

 

Chcesz mieć spokój, kup niemca i nawet nie będę mówił jakiego, bo najgorszy jest lepszy od najlepszego francuza.

 

a4 1.9 tdi - 90hp nie do zajechania, e36 kombi w dieslu tak samo, z tym, że bmw się lepiej i pewniej prowadzi.

 

Sory nie doczytałem do końca. Lepsza od e39 jest zdecydowanie e46 w prowadzeniu i w eksploatacji. A jak chłopak młody to na pewno doceni walory 46ki...

Edytowane 1 Lutego 2011 przez Przemek

[audica44]

chłopak nie taki młodawy, bo juz 26 na karku, nie chce kupowac auta do scigania, czy tez z wielka moca, ma poprostu byc kultura i komfort i tak pomyslelismy, zeby dozbierac kasy na e39 520 benzin

[Marcyś]

Przemek - co za bduzry - lepiej kupić bylejakiego zajechanego Niemca niż zadbanego Francuza? Chryste... a diesle z PSA w niczym nie ustępują TDI.

 

A te "dozbieranie" do e39 to chyba nie 15tyś?

 

Tak czy tak - e39 to nie te koszty serwisu co wcześniej wymienione auta. Szczególnie, że większość aut jest niedofinansowana.

[audica44]

Nie wiem, mowiac o dozbieraniu do e39, to miałem na mysli, ze tyle, zeby kupic jakies ogarniete e39

[Marcyś]

Jak widać, każdy uważa auto "ogarnięte" za co innego. Więc ile... 25tyś?

[audica44]

z 14 mysle, ze by dało rade, mowa oczywiscie o silniku 2.0 150km

[Marcyś]

Myślę, że za tyle to raczej nie.

Wejdź sobie na fora klubowe - w tym przypadku e39.

Ciekaw jestem czy połowa kwoty z zakupu auta starczy żeby w rok doprowadzić auto do porządku - chyba, że auto będzie "od emeryta, który jeździł BMW do kościoła"

 

Cursor siedzi w bmkach o ile pamiętam. Może niech się odezwie.

[Karolo]

Siedze w BMW i powiem Ci, że za 15 koła to z dużym prawdopodobieństwem można conajwyżej kupić coś co przypomina E39. Na takie auto trzeba mieć od 20 koła w góre. Najlepiej szukać aut z polskiego salonu, gdzie cała historia do momentu jej prowadzenia, będzie do wglądu w ASO.

Nawet jak będziesz miał 25k to nie myśl, że kupisz pewniaka. Kumpel kupił 540 z 2000r automata i ma jazdy z szarpiącą skrzynią i tym, że auto nie chce chodzić na benzynie ( tylko na gazie i to tak licho, że e36 coupe 328 idzie z nim równo ).

Trzeba zwrócić uwage na dużą liczbe elementów w tym samochodzie. Silniki nie są proste, mają często podwójne vanosy. Ogólnie dużo aut tego typu, które oglądałem ewidentnie wyglądały na modele niedofinansowane w odpowiednim stopniu.

Edytowane 1 Lutego 2011 przez Karolo

[Przemek]

Myślałem, że jak jest mowa o e39 to mówimy o 2-3 krotnym zwiększeniu budżetu.

 

Za 14 tysi to niech sobie a4 kupi pierwszą.

[audica44]

Panowie nie przesadzajcie, ze na e39 to trzeba miec 30 000zł, moze i na 530diesla to tak, ale nie na 520 w benzynie z poczatku produkcji..

[Marcyś]

No jak wejdziesz w ogłoszenia to faktycznie - od cholery takich aut jest.

 

Ale miało być auto ogarnięte. Bo masz rację - kupić e39 za 15 to nie problem:

http://moto.allegro....1433870581.html

nawet poniżej 10 można;]

 

Skoro wiesz lepiej to po co się pytasz... Karolo z tego co pamiętam z wypowiedzi jest oblatana w bmkach. Może warto go posłuchać?

EDIT: najlepsze jest to, że ktoś jeszcze na tym aucie zarabia - za ile musiał je kupić albo ile musiał wyklepać

Edytowane 1 Lutego 2011 przez Marcyś

[buffalo]

Zakładając nawet budżet 15 tyś. trzeba liczyć się z tym, że BMW nie jest tanie w utrzymaniu. W tym wypadku vanosy, ilość i jakość płynów, zawieszenie oraz jego budowa, pincet części, koła dwumasowe itd itp.

Do tego głowice R6, m52 z aluminium. Przerabiałem te tematy dosyć długo.

G woli wyjaśnienia mając 15 tyś kupisz zadbane e36 a o e39 można pomarzyć. Chyba, że brat ma drobne na auto i co miesiąc przez rok będzie dorzucał po 1000 zł miesięcznie w naprawy, to można sobie tak rozłożyć na raty i kupić jakiegoś sztrucla byle było BMW. Nie wiem czemu ludzie rzucają się w "pokaż się a zastaw się" i kupują nawet e38 za 14 tyś.

 

Jak już brat tak bardzo chciałby BMW i ma co miesięczny "budżet w eksploatację" to polecam e34 np 525 po lifcie. W pełnym wypasie znajdzie zadbane do 12 tyś (może nawet z sekwencją porządnie założoną na odpowiednich podzespołach)

 

Takie auta to tylko przystanki, z zewnątrz nowy lakier + polerka i spawane w połowie, na tyrtytyki, vanosy grzechoczące, dwumasy zajechane, aż boję się myśleć o TDS'ach w tych cenach

Edytowane 1 Lutego 2011 przez buffalo

[lukasz2617]

Nie rozumiem was... Wprawdzie jeżeli chodzi o bmw w polsce to ciężko dostac dobry egzemplarz a jezeli się już trafi to cena kosmiczna. U mnie wyglądało by to tak : rozglądam się za konkretnym modelem auta ,pozniej szukam, jakies oględzieny i dopiero stwierdzam czy to jest warte swojej ceny.Zależnie od silnika oraz marki koszty eksploatacyjne beda się niekiedy znaczie rózniły.

Moim zdaniem ta dyskusja nie ma za bardzo sensu ,każdy chce się podzielić swoimi informacjami ale nie zawsze one sa realne i po prostu każdy ma inne zdanie np co do marek.

[Przemek]

O "śmigiełkach" nie da się mieć złego zdania po zapoznaniu się z nimi. Co najwyżej głupawe uprzedzenia

[Vampirek]

Przeczytałem Temat od Dechy do dechy I tak sobie myślę każdy chwali swoje a inne auta gani z powodu uprzedzeń lub innego typu ceregieli.

 

Osobiste moje Doswiadczenia z BMW są takie że miałem do tzw pojeżdżenia E92, 850i, i E46 330Ci powiem szczerze że autka były jak z igiełki bo właściciele dbali. Dodatkowo mam serwis ulice dalej. To jest tak z każdym Autem jest tak "Jak dbasz tak masz" i taka jest prawda BMW wbrew pozorom jest nie takie drogie w czesciach z powodu duzej ilosci dostepnych zamiennikow i innych rzeczy.

 

Co do grupy VAG miałem Scirocco Mk2, Corrado, i powiem szczerze że to toporne ociosane auta dla ludu. Generalnie utarło się że to można naprawić Młotkiem i przecinakiem, a elektronika jest tak prosta jak konstrukcja cepa. i to fakt. Z nowszych ostatnio miałem w garażu Skode Octavię 1 FL 1,9TDI z pęknietym wałem napędowym przebieg 210tyś 1 wł. Dbana... więc? bywa.

 

Miałem Merca C klasse AMG W202 i powiem szczerze że miło wspominam to auto poza tym że go ruda bardzo lubiła.. komfort bardzo dobry i powiem szczerze że to jeszcze chyba nienajgorszy mercedes.

 

Ale biorąc pod uwagę kwotę 10-15tyś można już coś powalczyć z autkami.

 

Doswiadczenie mi pokazuje że powiedzenie " Nie kupujemy Auta na F " Fiata Forda i Francuskich... Z tymi ostatnimi jest tak Peugeot 1 Liga Citroen mimo że auto z tego samego koncernu 2 Liga (jakosc materiałów) I Renault Firma Państwowa która nie cieszy się ostatnio dobrą renomą. Osobiście preferuje Peugeota W Firmie jeżdża 2 Partnery 2006 i 2010 w zaprzyjaznionej jeszcze jeden 2001 który ma 470tyś 2.0HDI zero problemów tylko wszystko robione na czas i jeżdzone u jednego właściciela. Osobiście ujeżdzałem P406 i to chyba najlepszy model jakikolwiek miałem za 15tyś można kupić smiało sztukę z 2002-2003roku w pełnym wyposażeniu jedyną bolączką są łączniki stabilizatorów. 2.0HDI 110HP bardzo dobry silnik bez FAPu i innego scierwa ekologicznego. Komfort francuskiego zawieszenia każdy doceni. poza tym Cała buda jest cynkowana. Swoim 406 2.1TD zrobiłem 220tyś. Kolejnym plusem są na prawde tanie części wbrew powszechnej opinii.

 

Obecnie mam Mazdę Mx-5 NA 95r. więc jak widać nie mam uprzedzeń do marek. Mazdę również jak na razie dobrze oceniam mało na razie km się dokreciło więc nie mogę obiektywnie ocenić. z Japonii W domu jest jeszcze Nissan X Trail 2.2TDI (Japan) Auto dobre ale użyte Materiały we wnetrzu to tragedia auto 2004r. wszystko trzeszczy plastiki tapicerka nie nadajaca sie wogole do prania.. szkoda gadac.

 

To Tyle jeśli chodzi o moją srkomną opinię.

 

Pozdrawiam

Vampirek

 

PS. Mając dziś do dyspozycji ok 15tyś. Szukałbym po raz kolejny 406 tylko tym razem w wersji Coupe z silnikiem 2.2HDI.

[Karolo]

O "śmigiełkach" nie da się mieć złego zdania po zapoznaniu się z nimi. Co najwyżej głupawe uprzedzenia

 

Owszem, o ile kupisz porządny i zadbany egzemplarz. W przypadku BMW jak nie posiadasz odpowiedniej gotówki to nie kupisz zadbanego auta. A jak kupisz zajeżdzony wóz to nawet zagorzały fan marki nie będzie go zasypywał superlatywami.

O tej marce nie powiem złego słowa, od małego jestem za nią, zajmuje sie tymi samochodami, ostatnio nawet bawie sie silnikami i są to skomplikowane elementy.

Skomplikowane a co za tym idzie wymagające odpowiedniej wiedzy, czyli kosztowne w utrzymaniu.

Stąd sądze, że za 15k nie kupi się zadbanego auta tego typu ( E39 ). Wielu znajomych szukało takich samochodów i z wieloma jeździłem po Polsce w poszukiwania.

Stan samochodów pozostawiał bardzo wiele do życzenia.

Z 5 szukających, trzech sobie odpuściło ten konkretny model po którymś razie, jeden kupił 540, o której wspominałem, a ostatni trafił 530D w kombi z PL salonu z przebiegiem 420 tyś km i bezawaryjne jeździ do dziś. Chyba już pół miliona km. nabił

Edytowane 1 Lutego 2011 przez Karolo

[audica44]

a e36 320?

[eqtom388]

e36.. hmm Ojciec mial 95 rok 325 Tds.. prez 3 lata nic mu sie nie zepsulo.. ale miał udokumentoany przebieg 102 tyś.. Naprawdę igła.. fakt ze to bylo 5 lat temu no ale.. nie wiem jak teraz.. jedno wiem od Chłopaków z Bmw ..bmw po przebiegu powyżej 200 tys liczy sie z zmiana Turbiny bo padają.. nawet mowili ze w modelach tych jak 1.8 tds czy w e46 320d producent zaleca wymianę turbiny na nowa przy przebiegu 150 tys km.. także Ja tez szukałem bmw.. ale jak sie o tym dowiedziałem to zrezygnowałem.. nie ma auta idealnego.. a c odo benzyniaków w bmw to tyle wiem ze dużo palą..a myslales o Mercedesie C klasa ? One maja Trwałe i mocne silniki.. Koleszka jezdzi juz 8 lat i tylko wymieniał klocki i filtry.. a ma 280 tys przejechane.. fakt ze Dba o Auto.. Teraz nie ma rady musisz szukac zadbanego samochodu.. dokładnie go oglądac..

[audica44]

ja tu o benzynie a ty mi z klekotem wyskakujesz