stanec Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Witam Myślę sobie gdzieś tam dalekoterminowo czym można by zastąpić tego soniaka, ponieważ raz: młody już nie jest i ryzyko awarii dosyć spore, dwa: piec żeby zaczął grać tak jak trzeba musi się rozgrzać co zajmuje mu jakieś pół godziny (dojazdy do pracy zajmują mi około 25 minut ), więc rzadko kiedy słyszę jego możliwości. Drugi piec w instalacji to DLS A5, więc siłą rzeczy wypada na DLS A2 ale czy zagra on na podobnym poziomie co XES? Obecnie zasilam nim średniaki i tweetery. Szukam czegoś co zagra na podobnym lub wyższym/lepszym poziomie co M1 ale zgra się też sensownie z A5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zola Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 (edytowane) Hmmm.A nie myślałeś oddać M1 do spa żeby pomierzyli wszystko i ewentualnie wymienili coś.Rozmawiałem z paroma ludźmi o M1 ale o tym ze dopiero po "podgrzaniu" zaczyna grać to nie wiedziałem,tylko większość z nich miała go właśnie po SPA. Moze kwestia wymiany paru elementów.Skoro pasuje Ci brzmieniowo ja bym od tego zaczął. Edytowane 26 Stycznia 2011 przez zola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woolly24 Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Też polecam spa, czasem warto zadbać to te stare klocki niż szukać ich zamienników w nowoczesnych produktach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gilotyn@ Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 stanec daj do reanimacji. Nic lepszego tej kasie (i sporo większej) nie dostaniesz. W sumie tez pierwsze słyszę żeby M1 układała się się 30minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_plock Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Ongiś mówili, że najlepiej się grzeje wzmacniacze skórą z kota PS..każdy M1 prędzej czy później się popsuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ruby1986 Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Z tego co wiem z dobrych źródeł, to rzeczywiście jak nabierze odpowiedniej temp. to wtedy pokazuję pazur.A co do spa, to może pogadaj z panem Józkiem - nakamichi, z tego co wiem, to właśnie najlepiej podesłać M1 na Śląsk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woolly24 Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Xtant też gra dopiero jak trochę pochodzi - po 10 minutach już dźwięk nabiera ogłady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Pewnie kondziołki już nie te One 'starzeja' sie najszybciej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Coś w tym nagrzaniu jest ...cholera jak jadę na zimno to jakoś tak "inaczej gra" . Czy to jest 30 min? Nie jestem w stanie powiedzieć ale inaczej na bank gra. Czy to jest wada? Pewnie kilka osób czytając o zamianie złapało się za głowę ale co zrobić? Twoje klocki i to Ty masz być zadowolony . Dodam że ja też wymieniłem niedawno "coś" za "coś" i ta osoba dalej nie może uwierzyć że się zamieniłem ot tak ... po prostu to drugie "coś" było mi bliższe PS: może przed jazdą odpal na 15 min sprzęt aby się zagrzał przed jazdą ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Nie jestem w stanie powiedzieć ale inaczej na bank gra. Czy to jest wada? Ależ to same glośniki na zimno brzmią ..inaczej Dochodzi takze zmiana punktu pracy tranzystorow pod wplywem temperatury ale wydaje mi sie ze powinno byc to kompensowane... moze starsze sprzety tak maja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zola Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 U mnie w aucie jak jest sprzęt "zimny" ,chodzi w szczególności o wofer,na wysokim nie zauważyłem,gra troszkę inaczej,na mój gust to norma bo jak auto stoi na dworze i są niższe temperatury to zawias sztywnieje i trzeba go trochę rozruszać,ale to krótka chwila jest,no i u mnie uruchomić p99r jak jest ok -10 to już lipa,trzeba się ładnie namęczyć żeby załapał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Na stronce soundoff.pl też jest o tym napisane ... wiedziałem że gdzieś już też o tym czytałem ;) Nie będę cytował lecz odwiedzić i poczytać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Przy -10 moje wooferki pukaja jakby ktos w tekture walil a suba w ogole nie slychac ( zanim ktos powie ze tak ma byc to mowie ja - ma racje ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcyś Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Półgodziny to troszkę długo, choć w tych warunkach co teraz... Przecież każdy sprzęt wymaga jakiejś rozgrzewki pytanie jak długiej. Chyba, że czarna fura w pełnym słońcu:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ruby1986 Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 (edytowane) Przy -10 moje wooferki pukaja jakby ktos w tekture walil a suba w ogole nie slychac ( zanim ktos powie ze tak ma byc to mowie ja - ma racje )Co do wooferów to naturalnie się z tym zgadzam, podpisuję się pod tym obiema ręcami i nogami, trzeba je na początku trochę rozruszać Ale co do suba, to tego zjawiska u siebie nie zauważyłem ?Może już taki głuchy jestem ?! Edytowane 26 Stycznia 2011 przez ruby1986 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Co do wooferów to naturalnie się z tym zgadzam, podpisuję się pod tym obiema ręcami i nogami, trzeba je na początku trochę rozruszać Ale co do suba, to tego zjawiska u siebie nie zauważyłem ?Może już taki głuchy jestem ?! Jeszcze zalezy jakiego i jak w ogole masz suba ustawionego ;) U mnie odrobine uzupelnia przod wiec nie jest to jakas drastyczna roznica - po prostu wtedy "zlewa" sie z pukaniem wooferow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Zastanów się jeszcze. Xes`a naprawdę ciężko zastąpić... Ja słuchałem masę różnych klocków ale decyzja zapadła dopiero o wymianie na x2400.2GE. A i tak mi go czasem brakuje. Fakt faktem, że ciepły gra lepiej ale nawet świeżo po odpaleniu słychać, że ma coś w sobie ten niewielki piecyk z wielkimi możliwościami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stanec Opublikowano 26 Stycznia 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 (edytowane) Przypomnę jeszcze raz, że M1 napędza mi średniaki i tweetery bez wooferów :)Druga sprawa to z nim wszystko ok, więc do SPA go raczej na razie odsyłać nie będę. Trzecia to nie jest tak, że przez pierwsze 30 minut nie gra albo gra słabo a po tych 30 minutach (mniej więcej, może być to 20-35 minut) nagle robi się mega jakość, jest to dosyć subtelne ale bym wolał, żeby od razu grał tak jak po nagrzaniu (albo, żeby się krócej nagrzewał, np. z max 10 minut ) W miarę możliwości odsłucham jakiś innych porównywalnych piecy i zobaczę czy XES zostanie czy go zmienię. Dzięki za sugestie Edytowane 26 Stycznia 2011 przez stanec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz1969 Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Taniej i chyba lepiej było by dorobić sterowanie aktywacją remote o zadanej godzinie i/lub z pilota. Tak jak jest w niektórych webasto np. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 niektórych webasto np. Webasto powiadasz ? Mam Ci takowe cosik na pokładzie busa i użytkuję sumiennie 15-30min przed odpalaniem po dłuższym postoju , więc może wystarczy skierować strumień ciepłego powietrza na M1 (to max 60cm jakiejś giętkiej rury ) ? Taaa wiem , wiem to ma zapewne podłoże "nagrzania czegoś tam elektronicznego" , a nie ocieplić radiator od zewnątrz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waski Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Wsadzic do srodka EMKI oporowy drut grzejny sterowany zegarem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2011 Posłuchać po powrocie z roboty i po problemie Niestety coś za coś, wiekowy wzmak za śmieszne pieniądze. Te 20 minut po których brzmienie staje się pełniejsze i delikatniejsze to niewielka cena za możliwości tego wzmaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin_plock Opublikowano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2011 Ja już się przyzwyczaiłem, że dopiero jak dojeżdzam do roboty to zaczyna fajnie grać mój q100x..., a niestety trzeba wysiadać. Tylko co to za słuchanie muzyki, jak człowiek na wpół śpiący o 6 rano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wau Opublikowano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2011 Przypomnę jeszcze raz, że M1 napędza mi średniaki i tweetery bez wooferów :)Druga sprawa to z nim wszystko ok, więc do SPA go raczej na razie odsyłać nie będę. Trzecia to nie jest tak, że przez pierwsze 30 minut nie gra albo gra słabo a po tych 30 minutach (mniej więcej, może być to 20-35 minut) nagle robi się mega jakość, jest to dosyć subtelne ale bym wolał, żeby od razu grał tak jak po nagrzaniu (albo, żeby się krócej nagrzewał, np. z max 10 minut ) W miarę możliwości odsłucham jakiś innych porównywalnych piecy i zobaczę czy XES zostanie czy go zmienię. Dzięki za sugestie co to znaczy "mega jakość" ???? uwielbiam te bzdurne określenia. Co do twojego pieca Wąż przerabiał je tak dogrzewały sie szybciej , oczywiście za cene trwałości. Pewnie to nadal robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kamyk Opublikowano 27 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2011 co to znaczy "mega jakość" ????uwielbiam te bzdurne określenia.Wg. Wikipedii Jakość (jednostka - 1 Jakość (1Jak)) - miara psychoakustycznego samozadowolenia i realizacji, jaką osiąga osoba używająca danego sprzętu audio. Skala pomiarowa nie została dokładnie ustalona, wiadomo natomiast, że osiąga wartości MJak 10^6 a w niektórych przypadkach GJak 10^9. Pojęcia pokrewne:System jakościowy - System audio składający się z komponentów wysokiej jakości. Często projektowany z pominięciem praw fizyki i logiki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.