Skocz do zawartości

Historia z allegro


Hellsin
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, tak jak w temacie.

Nie wiem czy da się zablokować usera nie wywiązującego się z umowy kupna-sprzedaży ( w końcu tak jest traktowane allegro ).

Wylicytowałem jakiś czas temu jedną rzecz za 31 zł + przesyłka, wpłaciłem pieniądze od ręki, nagle dostaje e-mail że przedmiot się uszkodził.

Wcześniej pytałem się użytkownika ile za to chce - napisał 80 zł.

Napisałem mail do niego, że mógł napisać prawdę i że mogliśmy się dogadać poza aukcją - na to dostałem mail 80 zł + wysyłka ...

Nagle przedmiot ozdrowiał ? - cuda na święta.

Pytanie co można zrobić, co by ten użytkownik już nic więcej nie sprzedał na allegro ? Bo naprawdę nie lubię kłamców i oszustów ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pismo do allegro z zalaczonymi mailami :)

 

jeden wystarczy, bo w sumie zawiera cała rozmowę :)

 

jedynie ostrzeżenie dadzą jeśli miał jakieś wcześniej to wtedy zablokują konto

 

właśnie wolał bym, żeby to był koniec dla tej osoby - 10 komentarzy i takie wałki :/

 

Skąd jest delikwent?

Może ktoś z forumowiczów odebrałby tą rzecz osobiści :)

 

delikwentka :D Nowy Sącz.

 

mnie bardzo podobnie na ebay urządzili.,.

 

sprzedający jeśli uszkodził przedmiot po zakończeniu aukcji, ma obowiązek go naprawić i Ci wysłać lub kupić nowy i wysłać do ciebie

 

właśnie nie uszkodziła - tylko ściemniała ...

Edytowane przez Hellsin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to drugi koniec Polski dla mnie.

Niech 'kombinuje' w takim układzie sprawną rzecz którą Ci wyśle.

Możesz jej zrobić bagna donosząc to na policji i wtedy będzie miała kobiecina gorąco. Umorzą sprawę ale będą mieli ją w aktach a to nic dobrego.

Zawsze możesz jeszcze pofatygować się do rzecznika praw konsumenta u siebie w mieście żeby zainterweniował.

Allegro też można włączyć do sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech 'kombinuje' w takim układzie sprawną rzecz którą Ci wyśle.

Możesz jej zrobić bagna donosząc to na policji i wtedy będzie miała kobiecina gorąco. Umorzą sprawę ale będą mieli ją w aktach a to nic dobrego.

 

pieniądze zwróciła, więc raczej nie mam podstaw.

 

Allegro też można włączyć do sprawy.

 

to zrobię na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wystawiła przedmiot drugi raz to napisz maila, że prześlesz pieniądze i chcesz odebrać przedmiot który nie tylko zalicytowałeś, ale kupiłeś! Kupno na allegro to normalna umowa kupna-sprzedaży. Wspomnij, że powinna Ci kupić nowy jeżeli tamten się uszkodził i wysłać, a teraz widzi, że ma taki sam nie uszkodzony i prosisz pięknie o wysłanie go bo inaczej sprawa zawędruje do allegro i być może dalej. Trzeba walczyć o swoje w takich przypadkach - jak się aukcja skończyła to albo tylko gest dobrej woli kupującego, że odpuści, albo nie ma przebacz - zwłaszcza jak ktoś w ch... leci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wystawiła przedmiot drugi raz to napisz maila, że prześlesz pieniądze i chcesz odebrać przedmiot który nie tylko zalicytowałeś, ale kupiłeś!

 

fakt, ale nie wystawiła drugi raz jak na razie.

 

Trzeba walczyć o swoje w takich przypadkach - jak się aukcja skończyła to albo tylko gest dobrej woli kupującego, że odpuści, albo nie ma przebacz - zwłaszcza jak ktoś w ch... leci.

 

próbuję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat z pewnego forum: "Zanim zaczniesz, przeczytaj sobie jeszcze art.12 p.2 wcze�niej podawanej ustawy:

Jeżeli przedsiębiorca nie może spełnić �wiadczenia z tego powodu, że przedmiot �wiadczenia nie jest dostępny, powinien niezwłocznie, najpó�niej jednak w terminie trzydziestu dni od zawarcia umowy, zawiadomić o tym konsumenta i zwrócić całš otrzymanš od niego sumę pieniężnš.

 

Oczywi�cie, koszt przelewu musi Ci zwrócić, ale z wydania towaru może się wykpić. Napisałem 'wykpić', ponieważ powód jego postepowania jest oczywisty. :-)

Pzdr."

 

U Ciebie jak widać jest dostępny więc walcz :super:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz to moge ci wystawic fakture za koszt przelewu:)

na tysiac albo dwa... a co sie bedziesz pier...il z cwaniara.

z takimi trzeba krotko

 

za przelew nic nie płaciłem :)

 

Nie wiem czy takie coś starczy :

 

Witam, jako że towar nie jest zniszczony, do czego Pani sama przyznała się, podając dodatkowo cenę którą Pani oczekuje, a nie taka jaka była zawarta w umowie kupna-sprzedaży poprzez serwis allegro, jestem zmuszony prosić o wydanie mi towaru po wylicytowanej przeze mnie kwocie.

W przeciwnym razie będę musiał zawiadomić allegro o tym fakcie, oraz organy ścigania o próbie wyłudzenia.

Pozdrawiam.

 

Przydało by się parę artykułów prawnych ...

Edytowane przez Hellsin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, cytowany przepis dotyczy przedsiębiorcy... proszę nie mylić pojęć, bo w omawianym przypadku mamy do czynienia z osobą fizyczną - prywatną.

 

Po drugie, nie widzę tutaj znamion popełnienia czynu zabronionego w świetle przepisów KK, także pomysł z Policją odpada. Jest to sprawa z zakresu prawa zobowiązań. W grę wchodzi tzw. odpowiedzialność kontraktowa na podstawie 471 KC. Jednak dla jej realizacji niezbędne będzie wytoczenie powództwa cywilnego.

Po trzecie; (z góry przepraszam), ale dzisiaj nie mam czasu na głębszą rozkminę, w końcu mamy "wigiliję", więc posłużę się cytatem:

 

"Odpowiedzialność kontraktowa (łac. ex contracto), to odpowiedzialność cywilnoprawna wynikająca z niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązku, który powstał na podstawie czynności prawnej i obejmująca obowiązek naprawienia wynikłej z tego szkody.

 

W prawie polskim odpowiedzialność kontraktowa opiera się na art. 471 kodeksu cywilnego: Dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

 

Ciężar dowodu niewykonania lub nienależytego zobowiązania spoczywa na wierzycielu. Nie ma on natomiast obowiązku udowodnienia winy dłużnika. Dłużnik może się uwolnić od odpowiedzialności, jeśli wykaże, że wykonał zobowiązanie, albo że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania nastąpiło nie z jego winy. Winą dłużnika jest zarówno zamiar niewywiązania się ze zobowiązania, jak również nieumyślne niedochowanie należytej staranności przy jego wykonywaniu. Co do zasady natomiast dłużnik nie odpowiada za przypadek."

 

A na koniec, jeśli mam być szczery to jak zawsze w tego typu sytuacjach przychodzi mi na myśl tylko jedno powiedzenie... "Nie tykaj gówna, bo będzie śmierdziało".

 

pozdrawiam i życzę mokrego dyngusa ; - )

Edytowane przez miki87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na koniec, jeśli mam być szczery to jak zawsze w tego typu sytuacjach przychodzi mi na myśl tylko jedno powiedzenie... "Nie tykaj gówna, bo będzie śmierdziało".

 

niby tak, ale co radzisz ? naprawdę olać i niech dalej wałki kręci bezkarnie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wąski jest z NS a Ty masz adres i numer telefonu sprzedawcy to zadzwoń, że jesteś akurat w Nowym Sączu w okolicy domu delikwenta i chcesz odebrać przedmiot osobiście nawet jeśli jest uszkodzony. Musi to być skoordynowana akcja, żeby nie miał możliwości faktycznego popsucia tej rzeczy, tj. dzwonisz, że za 5 minut wjedziesz po kupioną rzecz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega Hellsin pozwoli ze sie podepne pod temat mam podobna sytuacje tylko ze nie związane z allegro

wiec kiedyś sprzedawałem radia stare zgłośnił sie kupiec wszystko fajnie, powiedział ze naprawia radia to mówie ze mu wyśle jvc "kameleon" padła cos w nim, wiec wysłałem i dostałem je z powrotem naprawione ucieszony wysłałem drugie radio,pużniej trzecie,czwarte no i za piątym zrobił mnie w balona

wysłałem mu radyjko dvd jakies trzy tygodnie temu pisze czy naprawił no ze tak to ładnie podałem dane do wysyłki,do dziś nie mam radia nie wiem jak mam je odzyskac telefon milczy gg nie odpisuje niewiem normlanie co mam robić czy na policje czy coś innego zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MatiGolf - nie znam Twojej sytuacji, ale jeśli minął już dłuższy czas i strona nie daje żadnego znaku no to musisz już pomyśleć o zgłoszeniu faktu organom ścigania. Zbierz całą dostępną korespondencję do kupy i działaj... Jeśli jednak te 'zlecenia' odbywały się telefonicznie może być to ciężki orzech do zgryzienia - udowodnienia.

Na początek jednak upewnij się, czy aby na pewno nie zaszła jakaś inna okoliczność i dlatego nie ma odzewu drugiej strony (choroba, wypadek, pilny wyjazd etc.)

 

PS. mastah22 ma absolutną rację co do Allegro, dla nich najważniejszy jest zysk i z wielką niechęcią banują sprzedawców... co innego gdy ktoś im nie zapłaci prowizji, wtedy już wiedzą jak dochodzić swoich praw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Allego Cie i tak oleje... To gnoje i liczy sie tylko Twoja prowizja...

Taka prawda. Ja kiedyś prawie dostałem kosą podczas próby osobistego odbioru przedmiotu kupionego na allegro. Sprawa była na Policji i w Sądzie mimo to Allegro nie zablokowało konta bo koleś płacił prowizję regularnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O głupie kilkadziesiąt złotych rozkminiacie donosy na policje,przeżywacie,sądy sprawy prawo ludzie ja nie raz byłem w podobnej sytuacji ale nie popadałem w takie skrajności- lepiej załatwić sprawę po męsku,albo zignorować z myślą że nie takie tragedie się na świecie dzieją jak wasza niedoszła do skutku aukcja.Nie wspomnę o zakładaniu tematu w związku z tym i kombinowanie jak kogoś 'ubrać' Jak bym wpłacił 800 zł i paczki nie dostał to może bym o tym pomyślał.Przypominacie konfidentów i społeczniaków panowie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...