Skocz do zawartości

Jakim sprzetem robicie zdjecia?


sober
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Hoho, panowie ale burze rozsiałem, mogłem sie nie chwalić, a i w sumie nie ma czym...

 

Co do pytania kolegi; czy da sie z tego zyć? Ja twierdze ze to zależy - zależy gdzie, zalezy co robisz, jak robisz i jakie masz podejscie. Jakbym miał płacić czynsze za lokal po 3tys w górę(w szczecinie tyle trza liczyc w dobrym miejscu) to do interesu bym dokładał, a ze swoje ''studyjko'' mam na własność to inna para kaloszy. Ponadto duzy dochód generuje mi sam wynajem. Wystarczy ze kilka godzin w miesiącu ktoś weźmie i na prąd i wódę jest i niczym sie nie martwię już. Pozniej to juz co sam podziałem, to mam dla siebie. Nie mniej traktuje to nieco hobbystycznie. Co do Canonierów - jestem ''reprezentantem'' polskiego stowarzyszenia fotografów CANON-FOTO-KLUB. Wszelkie info odnosnie członkostwa, prasówek, plenerów czy spotkań znajdziesz na stronie klubu - canon-foto-klub.pl bądź na forum canon-board.info w zakładce plenery, wątek szczecin-koszalin lub pochodne. Jeżeli łączy Cie wspólna pasja i sprzęt. Zapraszam(reklama,a co:P)

 

Hessele, DSy, srednie formaty...

 

Można by o tym prace magisterską napisać, ale po co? Obrazek z ds'a jest niemal identyczny jak z 5d, różnica to głownie: zdecydowanie lepszy AF,( ten w 5d mi wystarcza, sportu nie robie), żywotność migawki większa - spokojnie 200k gwarantowane a i po 300 spokojnie robią, no i budowa czyli uszczelnienia. Po prostu wół roboczy... Dlaczego nie mam? Bo nie jestem zawodowcem, nie stać mnie, nie potrzebuje(nie czuje wewnętrznej potrzeby). Średni format? Tak, czasami mamiya rz67(nie moja). Wszystko jest fajne, pożyczać aparaty po naście tysiecy złotych można, stałkową szklarne serii eL też można... Ale po co? Zdjęcia robię dla siebie bo sprawia mi to frajdę(jeszcze), albo dla modelki. Myślisz ze ona zauważy ze TO zdjecie jest robione hasselblad'em H3d za ~~30tys zł? NIE... Ja będe się podniecał, owszem ale modelka czy pseudomodelka przy zleceniach za parę groszy? Nie ma szans chociażby dlatego ze ja w 90% oddaje miniaturki 600-700px na dłuższym boku, co więcej o większe nawet nie pytają... Wszystko na ten temat. Jakiegoś srednioformatowca bym przytulił nie powiem, ale obawiam sie ze szybko by sie znudził albo był by używany raz na tydzien? a jaki sens używania sprzetu za 15-40tys raz na tydzień? Jak dla mnie to sprzęt musi przede wszystkim pracować na siebie i sie zwracać. Ja dla siebie moge pożyczyć za symboliczną flaszke mamiye i zupłnie mnie satysfakcjonuje taka opcja... Wszystko fajnie ale jak ktoś zdjęc nie umie robić , nie ma doświadczenia to mu sprzęt za 100tys nie pomoże... Już to ktoś wspomniał kilka postów wyżej. Ja jestem tego samego zdania. Osobiście faceta nie znam ale jest jeden gościu, co robi 400D z kitem i stałka 50mm 1.8(plastik za 300zł) i robi 10000 razy lepsze zdęcia ode mnie i mogłbym, a nawet chciałbym się od niego uczyć. Nie mówię o kwestii technicznej, bo ona być może i u niego leży ale kadry, kreatywnośc, spojrzenia, klimat i masa innych czynników. Masakra. Do tego wszystko w zastanym robi i co chyba dziwic nie powinno, działa nieschematycznie, nie patrzy na upierdolony palec lewej ręki czy to włosy upierdolił co dla innych jest niedopuszczalne(wrzuć na canon-board.info zdjęcie z uciętą ręką, palcem, włosami, zjedzą Cię!)... Jak by tego było mało , nie zasypuje obróbką, uwierzcie.

 

Chętnie pociągne dalej dyskusję:)

 

ps. asikson może widzieliśmy się już na jakimś spocie okolicznym Canoniarzy? trzeba obadać :)

 

Być może, jestes moze na CB? Szczecin?

 

Jak by nie patrzeć troszkę słabo jak na studio ;)

Tam profesionalnie bez hassela lub ds nie podchodz :)

 

Ale ja nie jestem profesjonalistą...

 

oj i tu się czasami można grubo pomylić :). Kolega zapewne ma spore umiejętności ale jeśli chce poważnie myśleć nad dobrym studiem to bez ds'a mark III lub d3x minimum się nie obejdzie

 

ds daje taki obrazek jak 5d, a skoro sie tak uparłeś na DS'a to czemu minimum mark III? dwójka połowe tansza a obrezek identyczny. Cena rozbija sie o bardziej upakowaną matryce i lepsze ISO które nie jest potrzebne w studio. reszta to bajery, mniejsze lub większe... Tak samo z cropem. Dla mnie crop to to zawsze taki sam crop nie wazne czy 20D czy 50D, sensor wielkościowo taki sam tylko znowu sie rozbija wszystko o wyświetlacze, gestosc pikseli, lepsze iso, ergonomia i inne bajery która mają umilać i ulatwiac prace. Jesli komus na tym nie zalezy/nie potrzebuje tak jak np. Ja ,to są to takie same puszki.

 

 

 

Pozdrawiam

 

PS tak przy okazji, z dzisiaj:

 

http://asi-foto.pl/sesja19/magda_50small.jpg

Edytowane przez asikson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Mam tylko dylemat pomiedzy 2 lustrami...

 

Pentax k-x vs Nikon d3100

 

 

Oba maja nagrywanie podstawowych filmow, podglad na zywo, stabilizacje i kitowe obiektywy...

 

Dla mnie plusem dla pentaxa jest stabilizacja w korpusie i 4 x akumulatory AA

 

Nikon to znow bardziej powszechna i znana firma ?(choc po małpie coolpix' jakiejs podstawowej)mam strasznie niemile wspomnienia ale to nie wazne. Tyle ze szkłą ze stabem sa drozsze i drazni mnie akumulator dedykowany...

Edytowane przez mastah22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Ci polecam na początek Canona 350d + kitowe szkło, na początek w zupełności wystarczy a i budżetu Ci nie nadwyręży. Pozdrawiam.

Zdecydowanie nie ! Sprzęt strasznie stary, co w fotografii nie jest akurat plusem i baardzo słaby kitowy obiektyw ( najsłabszy ze wszystkich kitów )

 

Mam tylko dylemat pomiedzy 2 lustrami...

 

Pentax k-x vs Nikon d3100

 

 

Oba maja nagrywanie podstawowych filmow, podglad na zywo, stabilizacje i kitowe obiektywy...

 

Dla mnie plusem dla pentaxa jest stabilizacja w korpusie i 4 x akumulatory AA

 

Nikon to znow bardziej powszechna i znana firma ?(choc po małpie coolpix' jakiejs podstawowej)mam strasznie niemile wspomnienia ale to nie wazne. Tyle ze szkłą ze stabem sa drozsze i drazni mnie akumulator dedykowany...

 

Mastah tak jak pisałem wcześniej nikony z serii 3000 są słabe , mają bardzo dużo zaporzyczeń ze starej serii d60/d50 i nie posiadają silnika ! Czyli jak byś chciał kupić jakieś tańsze jasne szkło to musisz szukać takiego z silnikiem ( kilka stów drożej). Jeśli już tak bardzo chcesz stabilizację to ta w korpusie jest najbardziej uniwersalna , co nie podepniesz to jest :) a obiektyw mosi mieć każdy stabilizację . Jeżeli nikon to od D5000 w góre. Pentax w świecie fotografików jest naprawdę baardzo znaną i poważaną firmą wiec nie kupujesz jakiegoś no name. A i przypomniało mi się , Pentaź ma bardzo przyjazny serwis , nikon ... wystarczy wpisać w necie , ludzie już nawet stronę założyli żeby pokazać jakimi są partaczami :)

 

 

Aku dedykowany to jak dla mnie lipton.

 

Dla mnie jest to największa rewela :) zdecydowanie większa wydajność i trwałość , paluszki są fajne tylko pozornie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dan a mozesz jakos jasniej dlaczego to takie zle rozwiazanie?? Mam 40d bylem na pewnej wyprawie w pazdziewniku, aparat uzywam z gripem, 2 aku canonowskie, trzaskam 2000 klatek i aparat dziala, a na AA zrobie 1/4 i trupy...

Ja na poczatku jakos tez nie kochalem tego rozwiazania jak sie zapomnialem ale zdecydowanie dluuuzej trzymaja, przynajmniej w canonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

odnosnie AKU to trzeba wiedzieć jakie kupować i nie bedziecie załowac takiego rozwiązania. Wystarczy kupic sobie ładowarkę procesorową BC-700 i dodatkowo aku Sanyo Eneloopy i nie bedziecie narzekać. Pozostałem AKU to paździerz (jeszcze chyba GPRecyko+ są dobrymi aku)

 

@mastah22 ja rowniez stałem przed w/w wyborem tylko było raczej D5000 vs K-x i wybrałem Pentax'a i nie załuję. Szklarni od pyty łącznie z manualami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez sie jednak zdecydowałem na Pentaxa. Bury, wiem ze pentax to nie nowosc na rynku. :)

 

 

Ja akurat w Fuji mam tez 4x AA i uzywam tylko Agfa Photo, (2 komplety przez 3 lata), i naprawde zapominam o ladowaniu aku na blisko miesiac a aparat praktycznie dziennie cos tam trzaska , dlatego raczej bardziej unbiwersalnym na chwile obecna bedzie lustro rowniez z AA...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra to ja tez zadam pytanie

mam canona 1000d i dwie baterie do niego

jedna oryginalna (ok 500 zdjec) druga tani zamiennik (ok 400 zdjec)

czy oplaca mi sie zakup gripa, ktory niestety jest na paluszki AA

osobiscie odpycha mnie to rozwiazanie, chociaz cena gripa jest zachecajaca bo ok 125zl plus baterie

i teraz pytanie

czy jeden w pelni naladowany grip zastapi mi dwie baterie?

Bo jesli nie to nie ma sensu kupowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko Nikon i Canon! Nie uderzałbym w Pentaxy tak samo jak nie kupiłbym ,,jajek" na półkę...

 

i tak mysli 90% potencjalnych "świeżych" nabywców...... "marketing dzwignią handlu jak to mówią" bo w/w ma go świetnie rozwinięty . Po za tym dodam, ze to aparat sam zdjec nie robi. Druga sprawa to zeby konkurować z K-x (najtanszym z Pentax'ów) to trzeba conajmiej wyciągnąc d90 lub 40d/50d i tez wszystko zalezy od szkła i umiejetnosci fotografa. Więc zanim zaczniesz Tylko Nikon i Canon i to zapoznaj sie z mozliowsciami innych systemów bo ja tez kiedys myslałem ze tylko JBL/Magnat lub Hertz........... no i szybko zweryfikowałem swoje poglady........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

disaster zeby konkurowac pod jakim wzgledem?? Bo to takze jakies chore myslenie... Przeciez nie mozna powiedziec, ze Canon jest lepszy od Nikona czy Pentaxa, a nawet dodam malo znane Fuji. Kazdy z tych aparatow ma zalety i wady, choc k-x'a to bym raczej do serii xxxD porownywal niz do xxD ale to moje odczucia.

Co do samego gripa konkretnie do canona 40d bo takiego mam z canonowskim gripem, a nie zadna kompromitacja delty czy innego wynalazka... to zalezalo mi na latwosci robienia zdjec pionowych oraz na ergonoii bo lepiej z gripem uzywa mi sie aparatu. Fajnym bajerem jest tez pasek nadgarstkowy w codziennym zyciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciez nie mozna powiedziec, ze Canon jest lepszy od Nikona czy Pentaxa, a nawet dodam malo znane Fuji. Kazdy z tych aparatow ma zalety i wady, choc k-x'a to bym raczej do serii xxxD porownywal niz do xxD ale to moje odczucia.

dlatego ja nigdzie nie napisałem ze Canon jest lepszy od Nikona czy Pentax lepszy od Canona, bo tak naprawde jeden ch..... Liczą sie szklarnia i umiejetnosci......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla osob, ktore nie spia na kasie polecam naprawde dobrze zastanowic sie nad wyborem systemu, przeciez za pare lat nie bedzie juz tak latwo sie przesiąść, sam myslalem nad przejsciem na inny system jednak majac juz kilka puszek, wszystkie kupione jako nowe troche mi sie to nie kalkuluje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

disaster zeby konkurowac pod jakim wzgledem?? Bo to takze jakies chore myslenie... Przeciez nie mozna powiedziec, ze Canon jest lepszy od Nikona czy Pentaxa, a nawet dodam malo znane Fuji. Kazdy z tych aparatow ma zalety i wady, choc k-x'a to bym raczej do serii xxxD porownywal niz do xxD ale to moje odczucia...

Piotrsaint, można porównywać i nawet powiedzieć że Pentaks jest lepszy od np. wspomnianego Canona i nikona , tylko trzeba doprecyzować :)

Pentax pod wzgędem matrycy jest lepszy od Nikosiów d5000/d90/d300s i zdecydowanie lepszy od 550D/60D/7D pod każdym względem . Ma mniejszy poziom szumów , wiekszy DR i lepsze odwzorowanie kolorów. Budowa i wizjer już nie są takie ciekawe ale stoją na poziomie d3000 i 550d . Obiektyw kitowy jest lepszy od Canonowego , i porównywalny z Nikonowym. na potwierdzenie polecam raz jeszcze optyczne.pl i dxomark.com.

 

dlatego ja nigdzie nie napisałem ze Canon jest lepszy od Nikona czy Pentax lepszy od Canona, bo tak naprawde jeden ch..... Liczą sie szklarnia i umiejetnosci......

nie jest to jeden ... grzyb :) , trzeba przyznać że systemy Canona i nikona są najbardzie rozbudowane i pracuje na nich większośc profesjonalnych fotoreporterów , ale kolega Mastah nie chce profesjonalnego systemu za 100tyś tylko amatorską puszkę którą to Canon ma niestety badziewną ( przekombinowaną ) a nikon stanowczo za drogą. Gwarantuję że szklarnia pentaksa przekracza jego możliwośći ( moje także :) )

 

Dla osob, ktore nie spia na kasie polecam naprawde dobrze zastanowic sie nad wyborem systemu, przeciez za pare lat nie bedzie juz tak latwo sie przesiąść, sam myslalem nad przejsciem na inny system jednak majac juz kilka puszek, wszystkie kupione jako nowe troche mi sie to nie kalkuluje...

 

Piotrek tu też się nie zgodzę :) o ile jeśli mowa o puszkach to kij z nimi , gorzej jak masz fajne szkła, tu jest ból bo np. nie ma odpowiednika w innym systemie , lub co gorsza kosztuje krocie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie ;)

Widze temat troche rozkwitł, cieszy mnie to. Szukajac, szperajac po necie, całkiem przypadkiem trafiłem na zdjecia robione Fuji s5600 i strasznie mi sie spodobały, wiec doszedłem do wniosku, ze nie ma co przepłacac, skoro mozna kupić dobry aparat za połowe pieniedzy. Kiedyś w przyszłosci moze kupie lustrzanke, na razie nie mam pieniedzy na dobre lustro, nie mam zamiaru zmieniac obiektywow itp. Chciałbym tylko zapytac na co uwazac, oraz o co wypytywac sprzedajacych uzywany aparat? :) Bo wybór rzecz jasna postawiłem na Fuji s5600.

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak z kompaktami bo tam nie ma lustra, najlepiej przestrzelić parę zdjec i sprawdzić na laptopie/kompie(jesli jest taka mozliwosc) i sprawdzic czy nie mydli, czy ostrzy celnie itp.). Przy lustrzankach liczy sie przebieg w zaleznosci od aparatu rozne maja rozne przebiegi 100-200tys gwarantowane i pod to sie podasowywac tzn jezeli jest gwarancja producenta na 100tys a aparat ma 20-30 to można smialo brac. Nawet jesli ma 70-80tys a ktos nie robi max 5-10tys rocznie to warto przemyslec bo w takich przepadkach mozna tanio dorwac puszki.

 

 

Patrz na przebieg przede wszystkim, bo kazda migawka sie zużywa jak to kazda częsc mechaniczna i w końcu padnie. Kwestia tylko ile gwarantuje producent(o ile w ogole gwarantuje)przebiegu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bury dla mnie amatora, ktory ma 2 puszki i 5 szkiel zmiana systemu to powazna sprawa bo na starcie bede w plecy polowe kasy jaka wydalem na sprzet albo lepiej niz polowe. Z matryc to mi sie najbardziej podobaja efekty pracy matrycy w S5pro firmy Fuji, ten aparat jest moim faworytem jesli chodzi o tonalnosc i barwe zdjec... Szkoda tylko ze w nikonowym korpusie ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bury dla mnie amatora, ktory ma 2 puszki i 5 szkiel zmiana systemu to powazna sprawa bo na starcie bede w plecy polowe kasy jaka wydalem na sprzet albo lepiej niz polowe. Z matryc to mi sie najbardziej podobaja efekty pracy matrycy w S5pro firmy Fuji, ten aparat jest moim faworytem jesli chodzi o tonalnosc i barwe zdjec... Szkoda tylko ze w nikonowym korpusie ;)

 

mmm :) S5 cudna matryca :) najwiekszy DR w historii digitalów :) , szkoda tylko ża tak mała rozdzielczość i ja niestety często idę na iso 800-1000 a tam już niestety jest kaszana, ale przyznam żę portrety przebijają dla mnie nawet te z 5d mark I , barwy poezja ( kochane ccd :) )

 

Witam ponownie ;)

Widze temat troche rozkwitł, cieszy mnie to. Szukajac, szperajac po necie, całkiem przypadkiem trafiłem na zdjecia robione Fuji s5600 i strasznie mi sie spodobały, wiec doszedłem do wniosku, ze nie ma co przepłacac, skoro mozna kupić dobry aparat za połowe pieniedzy. Kiedyś w przyszłosci moze kupie lustrzanke, na razie nie mam pieniedzy na dobre lustro, nie mam zamiaru zmieniac obiektywow itp. Chciałbym tylko zapytac na co uwazac, oraz o co wypytywac sprzedajacych uzywany aparat? :) Bo wybór rzecz jasna postawiłem na Fuji s5600.

pozdrawiam.

 

aparacik fajny , ale nie na dzisiejsze czasy :) jeśli to ma być aparat z twojego opisu to troszę sie zmieniły chyba wymagania . Ten aparat kupiłem na spacery dla żony jakieś 4 lata temu za 730 zł ( nawet mam fakturę ) teraz jest wart może ze 300 w dobrym stanie( takie jest moje zdanie ) pozatym aparat nie zachwyca. Lepsze fotki i użyteczniejszy zakres masz w nikonie e8400 lub we wcześniej wpomnianym panasie FZ30-50 .

Twój wybór ale nie wiem po co ci taki aparat :)

Edytowane przez greg-si
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja całkowicie AMATORSKO trzaskam foty Nikonem D40 + jakiś tam obiektyw. Mam oryginalny akumulator, trzyma w uj długo i rzadko kiedy go ładuję. Dużo fotek nie trzaskam, ale czasami jakiś wyjazd, zlot czy inna okazja i parę setek wpada. Ogólnie jestem zadowolony ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tyle ze jezeli chodzi o lustrzanki to nie aparat jest najwazniejszy a szklo!! Sam siedze w nikonie ale innym systemom nie mowie nie :) Planuje przesiadke na pelna klatke i jak trafi sie w dobrej cenie canon 5D to zmienie system bo ze szkiel i tak bede korzystal ze szkiel na m42 przy portretach :)

S5pro to praktycznie nikon d200 ktory tez fajnymi barwami zapodaje :) do portretu bajeczka a ergonomia z gripem jest rewelacyjna :)

wysokie czulosci to tylko na CMOSie mozna targac, takie d700(marzenie ehhh) ma wyjeb.scie wysokie uzywalne iso ale niestety 6kzl trza wypchnac :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja powiem tyle ze jezeli chodzi o lustrzanki to nie aparat jest najwazniejszy a szklo!!

W pełni się zgadzam że szkło jest ważniejsze od puszki, ale bez dobrej puchy na kij nam fajne szkło :P

Planuje przesiadke na pelna klatke i jak trafi sie w dobrej cenie canon 5D to zmienie system bo ze szkiel i tak bede korzystal ze szkiel na m42 przy portretach

 

To lepiej nie zmieniaj puchy tylko rób dalej tym co masz, jeśli chcesz naprawdę sobie poprawić nie obejdzie się bez dobrych systemowych szkieł (przerabiałem)

S5pro to praktycznie nikon d200

 

Niby tak ale to zupełnie inne aparaty , zbieżność konstrukcji s5pro ma zdecydowanie lepszą matrycę i nie ma tu czego porównywać .

takie d700(marzenie ehhh) ma wyjeb.scie wysokie uzywalne iso ale niestety 6kzl trza wypchnac

Musiał byś wziąć do łapki D3s to jest dopiero noktowizor , o ponad 1,5 ev lepiej od d700 :)

Edytowane przez bury22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci sober ze my teraz klepiemy tez Fuji s5700, mozna go kupic za 300zł w chwili obecnej, matryca niewielka ale na codzien w zupelnosci wystarcza. Ma manual i nawet niezle rozbudowany, choc ma krótki czas naswietlania (max 4s) to do zabawy i nauki chyba wystarczy... Szkoda tylko ze brak mu stabilizacji optycznej bo czasem bez lampy by sie przydała. Ale za 300zł to chyba dobra opcja przy optycznym 10x zoomie.

 

Jak chcesz to uderz, poprosze zone to znajdzie Ci kilka przykladowych dobrych zdjatek.

Edytowane przez mastah22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij


×
×
  • Dodaj nową pozycję...