Kształt skrzyni

[brykAs]

Witam.

jak temat był to przepraszam ale nie mogłem znaleźć.

 

mam 2 suby,

jeden chcę zamontować w MDF w miejscu koła zapasowego,kształ skrzyni w sumie symetryczny

drugi w boczku, też w MDF, kształt jaki spasuje (np L-kształtna)

 

obie skrzynie zamknięte

 

Pytanie 1: czy będzie różnica w dźwięku między tymi dwoma subami (litraż zakładam taki sam)??

Pytanie 2: czy jest słyszalana różnica między skrzyniami robionymi z MDF a skrzyniami z żywicy + MDF ??

Pytanie 3: czy jedna skrzynia na dnie bagażnika a druga w boku może popsuć scenę muzyczną w samochodzie ??

[Sinoff]

Pytanie 1: nie, przy zamkniętej skrzynce kształt właściwie nie ma znaczenia

Pytanie 2: tak, chyba że jako wypełniacza użyjesz kawałków MDF-u i pyłu powstającego przy jego cięciu, wtedy różnica nie będzie duża.

Pytanie 3: sceny jako takiej Ci to nie popsuje, sub nie gra kierunkowo, co najwyżej możesz mieć kłopot ze ściągnięciem basu na przód auta

 

A tak swoją drogą lepiej by było abyś pozostał przy jednym subie.

[sanders156]

Wszystko jest kwestia czy jeden i drugi sub to ten sam glosnik

[sober]

Ma w podpisie 2xRE SE10D

[Morfi]

Pytanie 3: sceny jako takiej Ci to nie popsuje, sub nie gra kierunkowo, co najwyżej możesz mieć kłopot ze ściągnięciem basu na przód auta

 

niby sub powinien grać "bezkierunkowo", jednak chłopaki od db pisali na forum, jakie są różnice, kiedy sub gra w jedną albo w drugą stronę. Podobnie ja wiem po sobie, że w moim aucie sub MUSI być skierowany w tył, inaczej powstają różne dziwne cuda.

[Grzegorz1969]

niby sub powinien grać "bezkierunkowo"

 

Mylicie dwa pojęcia.

Każda fala rozchodzi się kierunkowo niezależnie od częstotliwości a co za tym idzie można zlokalizować kierunek z którego dochodzi (także te subsoniczne). Problem jest tylko w tym, że człowiek swoimi narządami słuchu i percepcji nie jest w stanie jej prawidłowo zlokalizować i przez to do jej zlokalizowania używa nieraz mikrofonów kierunkowych.

To jest na podobnej zasadzie jak program telewizyjny jest nadawany w kolorze ale na odbiorniku czarno białym nie odtworzysz kolorów .

[Passat_EQ]

Dla niskich częstotliwosci percepcja opiera sie na roźnicy fazy docierającego sygnału do lewego i prawego ucha.

Dla częstotliwości wysokich na roźnicy poziomów (głowa tworzy cien akustyczny i zmniejsza poziom dla ucha zasłoniętego) i fazy.

[batonx]

Mylicie dwa pojęcia.

Każda fala rozchodzi się kierunkowo niezależnie od częstotliwości a co za tym idzie można zlokalizować kierunek z którego dochodzi (także te subsoniczne). Problem jest tylko w tym, że człowiek swoimi narządami słuchu i percepcji nie jest w stanie jej prawidłowo zlokalizować i przez to do jej zlokalizowania używa nieraz mikrofonów kierunkowych.

To jest na podobnej zasadzie jak program telewizyjny jest nadawany w kolorze ale na odbiorniku czarno białym nie odtworzysz kolorów .

 

Morfiemu pewnie chodziło o charakterysytkę kierunkowości głośnika/zestawu niskotonowego, która jest dookólna. Bezkierunkowa ujął w " " i przypuszczam, że to miał na myśli. Percepcja to jedno, a ch-ka kierunkowości to drugie. Są to dwa różne pojęcia. Prawdą jest, że poniżej pewnej częstotliwości człowiek nie jest w stanie zlokalizować źródła (w teorii 150Hz(literatura)). Osobną kwestią jednak jest to, że dla niskich częstotliwości zmierzona ch-ka kierunkowości jest dookólna. W praktyce nie jest to jednak koło, ale kształ do niego bardzo zbliżony. Zakładając, że głośnik przetwarza pasmo, które posiada tą cechę oraz biorąc pod uwagę tą "niedoskonałość" wraz z akustyką pomieszczenia w jakim dany głośnik/zestaw się znajduje mogą faktycznie powstawać różnice w zależności od ustawienia.

 

Passat pewnie mierzył je w C5 i powinien potwierdzić ;).

[nakamichi]

Dla niskich częstotliwosci percepcja opiera sie na roźnicy fazy docierającego sygnału do lewego i prawego ucha.

Dla częstotliwości wysokich na roźnicy poziomów (głowa tworzy cien akustyczny i zmniejsza poziom dla ucha zasłoniętego) i fazy.

To może jeszcze kroczek dalej . Zanika ponieważ zmienia stosunek długości fali wobec stałej odległości pomiędzy uszami. Dla fali o długości np 50 cm , nie ma z tym problemu , ale wobec np 6 m ta zdolność zastaje utracona.

Ale ciekawsze jest to , iż spotkałem wypowiedzi dość "prominentnych " osób , które skłonne były negować "teorię " kierunkowości basu

Edytowane 22 Listopada 2010 przez nakamichi

[Raadek]

Czyli podsumowując dwa sub'y skierowane w różnych kierunkach to marny pomysł.Chyba że zasilimy je oddzielnymi piecami z możliwością ingerencji w fazę.

[nakamichi]

Czyli podsumowując dwa sub'y skierowane w różnych kierunkach to marny pomysł.Chyba że zasilimy je oddzielnymi piecami z możliwością ingerencji w fazę.

Ktoś kiedyś powiedział , ze każdy głośnik więcej niż potrzeba , to jeden problem więcej

[Raadek]

Ktoś kiedyś powiedział , ze każdy głośnik więcej niż potrzeba , to jeden problem więcej

Niestety to prawda.Lepiej jeden lepszy niż dwa słabsze.Łatwiej to ogarnąć.

[brykAs]

Czyli dźwięk z tak umiejscowionych głośników (zasilanych jednym piecem) może się "znosić" ?

[Grzegorz1969]

Czyli dźwięk z tak umiejscowionych głośników (zasilanych jednym piecem) może się "znosić" ?

 

Całkowicie raczej nie ale jeśli podejdziesz do zagadnienia w ten sposób, ze dostarczając na wejście wzmacniacza sygnał o kształcie sinusoidy o częstotliwości np, 50 Hz i chcesz taki sygnał odebrać "uchem" to znacznie łatwiej to wykonać używając jednego przetwornika niż dwóch.

[Passat_EQ]

Ale ciekawsze jest to , iż spotkałem wypowiedzi dość "prominentnych " osób , które skłonne były negować "teorię " kierunkowości basu

Moze zwyczajnie mieli bardzo odstające uszy ?

[nakamichi]

Moze zwyczajnie mieli bardzo odstające uszy ?

Oj jakie uszy , a jakie recenzje pisze , płyty wydaje .......