Skocz do zawartości

sh*t lecący w radiostacjach


Morfi
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W sumie, to forum o audio, tak więc trudno byłoby nie poruszyć tego tematu. Może dlatego, iż wychowałem się na niszowej muzyce i od czasu do czasu zdarza mi się nagrywać co nieco w studiu, mam totalną awersję do tego, co leci w radiu. Nie ważne jakim. Zwyczajnie muzyka lecąca z radia wytwarza u mnie bardzo negatywne emocje. Gorsze jest dla mnie to, że w naszych rodzimych radiostacjach brak jest różnorodności. Radiostacje grają non stop to samo. Doszło do tego, że gdy koledzy w pracy włączają radio, po przyjściu do biura lecą te same kawałki w takiej samej kolejności co dnia poprzedniego... Ile można słuchać w koło tego samego shitu? Nawet zmieniając radio na co innego, mam 80% pewności, że za chwilę usłyszę kawałek, który leciał chwilę temu w innym radiu. Ja rozumiem, iż muzyka komercyjna powinna istnieć, coby ludzie, którzy wiele nie potrzebują do szczęścia mieli czego słuchać, jednak nie potrafię zrozumieć, dlaczego komercja to aż taki shit. 2 słowa w piosence i już mega hit. Ostatnie wielkie hity z radia ala te beznadziejne kawałki "morena", "alechandro" czy ch.. wie jak się to pisze i kto to wykonuje utwierdzają mnie tylko w nienawiści do radiostacji. Najbardziej nie lubię tych pseudo młodzieżowych radiostacji ala eska, rmf max itd. Te radiostacje są odpychające. Kiedyś radio "edukowało" muzycznie (patrz radiowa "trójka" kilka lat temu, ponieważ teraz już też jakoś tak mi nie podchodzi). Obecnie robi sieczkę z mózgu.

Osobiście należę do osób, które nie ograniczają się do jednego stylu muzycznego (kiedyś tak było w moim przypadku). Lubię posłuchać jazzu, bluesa, progresywnego grania, nie odmawiam sobie również chilloutu (jestem posiadaczem prawie całej serii cafe del mar). Kiedyś bez większych problemów można było sobie posłuchać czegoś takiego w radiostacjach. Obecnie "normalną" (przynajmniej dla mnie) muzykę wyparł z radiostacji komercyjny shit, który jest wałkowany 24/7 non stop. Niektóre kawałki grane są do znudzenia co 2-3 godziny przez cały tydzień (niestety w pracy zostałem przegłosowany i muszę słuchać tego shitu, ponieważ innym nie odpowiada błoga dla mnie cisza). Zwyczajnie ten radiowy shit przyprawia mnie o dreszcze i zwiększenie poziomu agresji. Wiem również, że mój powyższy post nic nie da i niczego nie zmieni, jednak może ktoś skusi się przystąpić do dyskusji na temat "zepsucia" rodzimych radiostacji.

 

Ps. w swoim aucie nawet celowo uszkodziłem kabel od anteny, by przypadkiem ktoś mi radia nie włączył podczas jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam podobnie niestety.

W robocie było stare radio, które łapało tylko jedno radio - Esca. Mimo, że muzyczkę lubię słuchać, nie obca mi jest nawet muzyka klub/techno (popularnie rąbanka), to nie wytrzymałem. Przyniosłem z domu nowsze radyjko, które złapało "Złote przeboje" i już idzie żyć.Może żadne wyszukane utwory, ale spokojniejsze: pop lat 70-80 czyli przyjemnie. Wcześniej dochodziło do tego, że radio było wyłączane - bo nie szło tego słuchać.

 

W samochodzie podobnie - wcześniej only cd. Nawet nie mogłem znaleźć anteny przy sprzedaży:) teraz w służbowej furze cd brak. Na szczęście udało się złapać "Złote przeboje".

Od razu też zmieniło się podejście do korków na ulicy. Wcześniej przy "Esce" to nerwowość i agresja - teraz spokojniej (bo całkiem spokojnie to u nas chyba nie idzie).

 

Niestety: "w kupie siła". Póki większość będzie wolała ten shit za wiele się nie zmieni.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak teraz ale pare ładnych lat temu z upragnieniem wyczekiwałem (z rówieśnikami) weekendowych nocy z radiem łódź :zakochany:

Pamiętam jak nagrywałem te audycje (hip hop i d'n'b/house) na kasety hehe

Może nawet gdzieś zachowały się niektóre

z łezką w oku to wspominam ehhhh :rolleyes:

W telewizji na polsacie był taki program "rbk hiphop noc"

To były czasy gdzie wschód słońca przypominał o tym że to już najwyższa pora aby wyłączyć radio i pójść spać :lol:

Ogólnie radio eska wszystko spieprzyło puszczając non stop Gosię Andrzejewicz, meza, libera i tych innych obsrańców :krzeslem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rysiu, a pamiętasz Radio Parada i hymn Polski o 24 ?? ;)

 

Obecnie słuchamy w pracy I Program Polskiego Radia, fakt że tylko takie coś łapie nasz odbiornik, ale wbrew pozorom idzie tego słuchać. Nie sprzedają tam takiej papki jak w mocno komercyjnych stacjach typu rmf, zet, eska itp...

 

No i hejnału można posłuchać , codziennie w innym brzmieniu. Czasem aż można poczuć woń alkoholu spożywanego przez hejnalistę dnia poprzedniego. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne słuchasz Eski :D Jak tak to znam ten ból. Ja słucham tego radia 14 godzin dziennie i alejandro :D leci po 8-9 razy w ciagu dnia. Jedynym zbawieniem jest eska live remix w piątki i soboty od 19.

Ale wszędzie tak jest, wszystkim steruje automat zapakowany bitami w kolejności i wio.

W nocy z kolei non stoper co dnia leci Gawliński, Kombi i B. Kozidrak :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rysiu, oczywiście, że pamiętam, jak to było jak były noce z dnb. Mam nagrane kilka audycji nawet na kompie. Świetne remixy dnb wtedy leciały. Ehh, aż muszę sobie to odgrzebać gdzieś w moich zbiorach. Początki Sonic Trip i wielu innych ludzi związanych z łódzką sceną dnb.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eska caly dzien to katorga :/ tak jakby wlaczyli jedna plyte na funckji random i repeat razem :( shit ze szok

alejandro to maja jakas obsesje na punkcie tego kawalka :/ szkoda slow na ten temat. u mnie na okolicy jest mala radiostacja co ciagle puszczjaa disco polo i tkaie oldschoole typu perfekt , lady punk i wogole takie starsze to jak to gra to jeszcze lajt ale eska przegina ;) aaa izeby nie bylo ze lubie disco polo hehe poprostu odmiana od tego wszystkiego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A spotkał się ktoś ze stacją Planeta FM (dawniej RMI FM)? Stacja z Poznania. Szczególnie polecam osobom, które lubią hause, trance, hh. Dla mnie radio no uno. Tak po 10, 11- tej puszczają sety z różnej beczki- w środę jest chyba house, w piątki trance, czwartek hh. A we wtorek promują młodych dji, zwłaszcza z pl. Jest tu całkiem inny klimat, kilku prowadzących, to nieźli wariaci. Często, jak jest jakaś większa impreza, to w stacji są wywiady z np ATB, Tiesto, Arminm etc.

 

W najbliższych okolicach wlkp da się jeszcze złapać na 99.4 Fm, ale netem też (słuchaj on line).

 

Z resztą sprawdźcie sami http://www.planeta.fm/ , a po lewej stronie są sety do wyboru.

 

 

Kiedyś jeszcze słuchałem Muzycznego Radia z Zielonej Góry, a zwłaszcza w piątek wieczorem DMC (wtedy techno rządziło :) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale muszę się zgodzić - poziom radiostacji dzisiaj nie reprezentuje godnego poziomu :( Czysta komercha, która non stop się powtarza. 0 jakiejś ciekawszej muzyki alternatywnej, czegoś co nie męczy.

 

Ja nie zapomnę audycji Free Your Mind na łódzkim Radiu Parada - ech to były czasy... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeważnie leci eska rock ale też czasem potrafią zanudzać :kwasny:

 

 

u mnie dokladnei to samo jelsi juz radio to eska rock przy czym czasem sie naprawde powaznie zastanawiam czy to co aktualnie leci to faktycnzie rock :zdziwko: ale chwali im sie takie akcje jak na przyklad po koncercie AC/DC na Bemowie byla "noc z AC/DC" dla wracajacych z koncertu :) a tak to ewentualnie jeszcze slucham Zlote Przeboje bo pozostale stacje to czysta tragedia. A generalnie i tak w ogole radia nie slucham, wole w kolko te same swoje plyty niz radio :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę osób narzekało wcześniej na eskę i niestety muszę im przyznać rację, jeszcze parę lat temu jak powstawała pierwsza eska w Sosnowcu, to było całkiem inne radio. Pracuje na 3 zmiany, 6:00-14:00 przynajmniej 4x leci alejandro które mam już wyżej niż dziurki w nosie, boże ileż można? , 14:00-22:00 4x alejandro? 22:00-6:00 5 nocy w tygodniu leci w kółko i to samo, jak by wrzucili jedną playlistę do winampa i play, noc, w noc. Dzisiaj do pracy wziąłem odtwarzacz mp3, puściłem na głośniczek, przykleiłem do kasku i gra muzyka, i nie słyszę tej eski i alejandro!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...