znerbal Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 Witam ! . Dzisiaj jadąc do domu, miałem ochotę dość głośno posłuchać muzyki :D lecz mój wzmacniacz puch 100x2 który napędzał suba w mostku po jakimś czasie po prostu zamilczał wyłączył się i już. ( nic nie śmierdziało itp ) wzmacniacz nie ma bezpieczników. Rozebrałem go i sprawdziłem czy nie ma zwarcia na tranzystorach, na tranzystorach o oznaczeniach ono jest ( woltomierz piszczy ) : u1620r kaku1610 aka Czy te układy mogą być uszkodzone ? . Pozdrawiam ! . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cursor Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 A mierzyłeś to na wylutowanych elementach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukashec Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 To są moduły diodowe (2 diody ze spiętymi końcami) jeden mają spięte katody a drugi anody (środkowa nóżka). W każdym razie nie powinno być w żadną stronę zwarcia (piszczenie mogą powodować przeładowujące się kondensatory lub zamykanie się obwodu przez wtórne uzwojenie przetwornicy jeżeli przykładasz końcówki do zewnętrznych nóżek). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gilotyn@ Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 A może zagotował się i dlatego się wyłączył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
znerbal Opublikowano 29 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 ukashec dokładnie tak, jeśli przyłożę do zewnętrznych nóżek to jest zwarcie ( w takim przypadku jest to normalne ?, czy mogę uznać że coś jest nie tak ? ) Gilotyn@ ten wzmacniacz raczej nie ma tej funkcji ? chyba że się mylę ?.cursor na wylutowanych elementach nie mierzyłem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hehepack Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 to zmierz na wylutowanych bo tak to nie masz pewności co padło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
znerbal Opublikowano 29 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 Zbaczając trochę z tematu, w koło kondensatorów jest tak jakby tłusty nalot ... Mogę sprawdzić w jakiś sposób ich sprawność ? . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ukashec Opublikowano 29 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2010 Zostaw kondensatory w spokoju na razie. Te diody znając życie też będą raczej dobre, ale sprawdź po kolei elementy poprzez wylutowanie. Skupiłbym się tu na kluczach przetwornicy i końcówkach mocy. A jak nie czujesz się na siłach to lepiej oddaj komuś kto się zna zawczasu, bo najgorsze to naprawiać wzmacniacz po tym jak ktoś wcześniej w nim nagrzebał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.