Skocz do zawartości

Nie kupuj paliwa na BP i STATOIL


Lisus91
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zapożyczone z innego forum, może się uda :D

Przed chwilą dostałem takiego mail'a

 

 

 

 

>> *Do wszystkich kierowców. Bardzo dobry pomysł.*

 

 

>> *Przeczytaj do końca!*

 

 

>> *Ceny paliwa poszybowały w górę. Jeszcze trochę i

>> zobaczymy 5 PLN za litr, a potem może i więcej. Poniższa

>> propozycja ma znacznie więcej sensu niż kampanie typu "nie

>> kupuj paliwa w danym dniu", które przeprowadzane kilka

>> miesięcy temu. Producenci paliw śmiali się jedynie, bo

>> wiedzieli, że nie będziemy kontynuować akcji krzywdząc

>> samych siebie rezygnując całkowicie*

 

 

>> *z zakupu paliwa. Było to bardziej niekorzystne dla nas

>> niż problem dla nich. Ale myśląc o tamtym pomyśle powstała

>> idea, która może przynieść rzeczywiste korzyści.

>> Przeczytaj proszę i przyłącz się!*

 

 

>> *Firmy paliwowe i państwa OPEC ciągle uważają, że koszt

>> litra paliwa jest niski. Musimy wiec podjąć radykalne

>> kroki, aby nauczyć ich, że to kupujący kontrolują rynek, a

>> nie sprzedający. Przy cenach paliw rosnących każdego dnia

>> my konsumenci musimy podjąć akcję. Jedynym sposobem abyśmy

>> zobaczyli, że ceny paliwa idą w dół jest trafienie kogoś w

>> portfel poprzez nie kupowanie jego paliwa. I możemy zrobić

>> to BEZ narażania się na niewygody.*

 

 

>> *Oto pomysł:*

 

 

>> *Do końca bieżącego roku NIE KUPUJMY ŻADNYCH PALIW a

>> najlepiej niczego od dwóch największych firm paliwowych:

>> BP i STATOIL. Jeśli nie będą sprzedawali paliwa, będą

>> zmuszeni do obniżenia ceny, jeśli obniżą ceny, inne firmy

>> będą zmuszone do uczynienia tego samego. Ale aby osiągnąć

>> efekt musimy pozbawić te dwie firmy milionów klientów.

>> Wbrew pozorom jest to całkiem łatwe do osiągnięcia. Czytaj

>> dalej a dowiesz się jak dotrzemy do milionów.*

 

 

>> *Wysyłam tę wiadomość do 30 osób. Jeśli każda z nich wyśle

>> ją do kolejnych dziesięciu (30 x 10 = 300) i każda

>> następna do kolejnych 10 i tak dalej to już w szóstej

>> kolejce wiadomość ta dotrze do 3 milionów ludzi. Jeśli

>> każda z nich wyśle do kolejnych 10... Wszystko, co należy

>> zrobić to wysłać tę wiadomość do 10 znajomych osób i nie

>> kupować paliwa na stacjach BP i STATOIL.*

 

 

 

>> *To jest ogólnoświatowa akcja. Ile to potrwa? Jeśli każdy,

>> kto otrzyma tę wiadomość prześle ją do 10 znajomych

>> dotrzemy do 300 milionów konsumentów w ciągu 8 dni!*

 

 

>> *Założę się, że nie sądziłeś, że masz taki potencjał, prawda?*

 

 

>> *W grupie siła i nawet najgrubsza gałąź złamie się, jeśli

>> spadnie na nią wystarczająco duża ilość niezmiernie

>> lekkich płatków śniegu.*

 

 

>> *Jeśli uważasz, że ta akcja ma sens prześlij dalej tę

>> wiadomość.*

 

 

>> *WYTRZYMAJMY DO MOMENTU AŻ CENY PALIWA WRÓCĄ DO NORMALNEGO

>> POZIOMU (ok. 3,5 PLN /litr).*

 

 

 

>> *Razem możemy to zrobić. Prześlij tę wiadomość nie kupuj

>> paliwa na BP i STATOIL. Kupuj na wszystkich innych tylko

>> nie na tych dwóch.*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za bzdura... jak to wszystkim przeszkadzają wysokie ceny! Wiadomo chciałoby się taniej. Za to w jakiejś auto gazecie ostatnio był ciekawy temat:

Porównanie cen artykułów na stacjach benzynowych a w sklepach. I pytanie... ile razy się komuś zdarzyło kupić np jakiś napój? To dopiero kasa wyrzucona w błoto. Albo ceny płynów do spryskiwaczy itp itd. Oczywiście, na ceny paliw trzeba ponarzekać - z zasady. Szczególnie gdy przy całym baku 5gr na litrze to wychodzi 2-3zł....

Więc zamiast marudzić na cały świat , i gdy naprawdę kasę trzeba oszczędzać to patrzmy to w szerszym zakresie, niż tylko 4,78 albo 4,65 na słupie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pracuję na Orlenie ... dłuuugo by pisać ileż to akcji firma przechodziła ... płacenie grosikami, blokowanie dystrybutora przez 15 min po zatankowaniu (mycie szyby itp) , bojkot omijania Orlenu ... i co? Nic! Było , minęło a tankować i tak trzeba i tak .

 

 

PS: zgadnij skąd BP ma ON? Ja wiem i naprawdę Orlena wali czy sprzeda "swój" ON przez swoje czy inne stacje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh no sorry.. jak kupiłeś to lej. Jak nie stać to gazuj albo szukaj auta, które mniej pali. W końcu niespodzianką nie jest, ze JEEP będzie dużo palić? Tutaj był raczej świadomy wybór.

 

tak samo masz wybór czy lejesz ze słupa 4,68 czy 4,99 :P więc nie pisz głupot :P

A Jeep był tylko przykładem :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego dużo pali? Taki 3.3 lub 3,8 L gazu łykają po 12-14L , a to tyle ile Polonez i to nie katowany ;), a porównywać gabarytowo, czy też wyposażeniem nawet nie ma sensu.

 

PS: Polonez to tylko przykład ale każdy 1,6 pali Ok 10L gazu ...piszę jako praktyk (setki aut dziennie),a nie teoretyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No,fajne fajne,ale...

Załóżmy że akcja się powiedzie...:).BP i STATOIL notują straty w związku z czym,są zmuszeni obniżyć ceny.Robią to.Czy realne jest,żeby w przypadku obniżenia cen przez producenta,nie wykorzystali tego "pozostali" którzy także mają wpływ na ceny paliw?Mam tu na myśli np.pośredników,a przede wszystkim rząd,którego to podatek drogowy i akcyza stanowią znaczną część detalicznej ceny paliwa?Przecież gdyby taki np.BP czy STATOIL został postawiony pod ścianą i chciał obniżyć swoją "działkę",to zaraz rząd to wykorzysta i dowali wyższą akcyzę,albo podniesie podatek drogowy (żeby więcej autostrad było:)))).Było,nie było jest to okazja dla pozostałych sępów,coby więcej mięsa wydrzeć.Nie bardzo mi się chce wierzyć w powodzenie tej akcji,ale trzymam kciuki:).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak samo masz wybór czy lejesz ze słupa 4,68 czy 4,99 :P więc nie pisz głupot :P

A Jeep był tylko przykładem :P

Sam nie pisz głupot. Co innego jest gdy ktoś potrzebuje jeździć samochodem sporo i szuka oszczędności w związku z tym a co innego gdy ktoś świadomie kupuje auto, które chleje a potem na to narzeka.

 

Na cenę na słupie nie masz wpływu a na wybór między JEEPem a Golfem TDI już tak....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego dużo pali? Taki 3.3 lub 3,8 L gazu łykają po 12-14L ,

 

No z tym to chyba lekka przesada, to już swoje waży i palić musi, 20 to nic wielkiego w tym przypadku.

 

A co do tematu to ta akcja ma marne szanse powodzenia, za mały odsetek ludzi będzie o niej wiedzieć żeby się podporządkować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego dużo pali? Taki 3.3 lub 3,8 L gazu łykają po 12-14L

 

ja akurat pisałem o 4.0l i spalaniu benzyny na poziomie 15-18l :D

 

Sam nie pisz głupot. Co innego jest gdy ktoś potrzebuje jeździć samochodem sporo i szuka oszczędności w związku z tym a co innego gdy ktoś świadomie kupuje auto, które chleje a potem na to narzeka.

 

Na cenę na słupie nie masz wpływu a na wybór między JEEPem a Golfem TDI już tak....

 

wolę tego Jeepa na LPG ... i mam wszystko w nosie :P

Edytowane przez Hellsin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz takie stacje to żyją z TIRów* , a nie osobówek ... pomyśl jeden TIR to 1000-1800 L , pomyśl ile takich osobówek musi się zalać do pełna** aby pobrać z kija 1800L ? TIRy mają swoje frachty i MUSZĄ jeździć , a tym samym tankować ... koło się zamyka.

 

*są wyjątki > centra handlowe lub centrum miast gdzie TIRy nie wjadą ale tam ceny są ustalane inaczej

 

** średnia tankowania prywatnej osoby 50-100zł (zresztą 20-30zł to tez nic dziwnego i jest multum takich kierowców), a do fula tankują tylko autka firmowe ,a one i tak się do takich akcji nie przyłączą , bo jeśli firma podpisała umowę ROUTEX to i tak MUSI na BP tankować

 

Reasumując ... życzę powodzenia tej akcji ale z góry jest przegrana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, na ceny paliw trzeba ponarzekać - z zasady. Szczególnie gdy przy całym baku 5gr na litrze to wychodzi 2-3zł....

 

 

Tylko zwroc uwage ze nik tu nie mowi o kwotach 5gr na litrze tylko 50gr a to juz robi roznice , bo 20-30 zł na baku to duzo a jak duzo jezdzisz to nawet golf TDI cie nie uratuje moja vectra jest ekonomiczniejsza od passata 1,9TDI ale i tak jak robie 40-50tys rocznie to mnie boli nawet tankowanie gazu bo jakbym takie dystanse robil na benzynie to .... lepieje nie myslec, co i tak nie zmienia mojego podejscia do tej akcji i uwazam ze to nic nie da kolejny chory pomysl... jestesmy bezradni a ceny rosna jak kupowalem 7-9miesiecy temu vectre gaz kosztowal 1,89zł dzisiaj tankowalem za 2,31 , 44gr roznicy tankujac 400litrow miesiecznie jest to 170zł roznicy i ja to odczuwam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś chce tylko poruszać się z punktu A do punktu B, to raczej jasne, że kupi coś małego i zapewne w podtlenku gazotu.

 

Ale jak ktoś lubi depnąć, łuk zrobić bokiem, to wątpię, żeby patrzył, ile to będzie palić. Dlatego też mam zamiar wsadzić do e30 4.0 lub 4.4 V8, założyć skrzynię 5 biegów manual i parę innych opcji, żeby docelowo zejść poniżej 5 sek do setki. I jakoś szczególnie nie interesuje mnie spalanie...

 

A co do tematu... Marne szanse, ale trzymam kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tym to chyba lekka przesada, to już swoje waży i palić musi, 20 to nic wielkiego w tym przypadku.

 

 

 

Stary ma jeepa 4.0 w gazie i przy jego normalnej jeździe pali jakieś 18-20. Jeep ma 21 lat, 433 tys km, automat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś chce tylko poruszać się z punktu A do punktu B, to raczej jasne, że kupi coś małego i zapewne w podtlenku gazotu.

 

Ale jak ktoś lubi depnąć, łuk zrobić bokiem, to wątpię, żeby patrzył, ile to będzie palić.

 

 

 

Dlatego jak ktos nie spi na chajsie albo nie jezdzi 10000km rocznie a lubi to ma w garazu zabawke i porusza sie nia po torze w weekendy ;) A do tego wol roboczy z podtlenkiem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juby - ale to będzie Twoje drugie auto chyba ... i będzie zalewane okazyjnie ...

Co innego, jak na co dzień miał byś to auto, jako użytkowe

 

Tak. To będzie auto raczej na week, albo wieczór. I nie chodzi tu o spalanie, ale takiego auta nie robi się, żeby jeździć po bułki do sklepu :) Jazda bardziej bokiem, jakąś ćwiartkę zrobić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. To będzie auto raczej na week, albo wieczór. I nie chodzi tu o spalanie, ale takiego auta nie robi się, żeby jeździć po bułki do sklepu :) Jazda bardziej bokiem, jakąś ćwiartkę zrobić...

 

ja ostatnio miałem okazję przejechać się M20B25 full wyprutym w E30 i wiem o co Ci chodzi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To e30 z takim silnikiem przy moich przebiegach to co miesiac bym zalewal paliwa za wiecej niz samochod jest wart :)

 

Jestem zdania, że będę się bawił, póki mogę. Nie będę czekał z takimi rzeczami do 50- tki, aż się dorobię paru zł na koncie. Żony nie ma (i nie mam w planie tego zmieniać), dzieci też (uffff), to będę szalał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ale rozmawiamy tutaj o autach normalnie uzytkowanych kazdy kto robi przebiegi chociaz na polapie 15-25tys rocznie odczuwa to 5gr na litrze , ja przy tym gazie po roku place w skali rocznej o 2tys wiecej za wahe niz rok temu i boli mnie to bo kilka fajnych oldow mozna by skompletowac za ta kase ale co robic przeciez nie kupie sobie matiza :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...