Rades

Po pierwsze primo to kazde drzwi maja regulacje, wiec jak opadna to podciagasz i jest ok. Po drugie primo sprawdz i ew. Dokrec sruby mocujace drzwi - mi zdarzylo sie ze sie poluzowaly.

Mastery + A4 - bardzo bardzo dobry duet :-). Tylko tweeter ucialbym pasywnie jakims dobrym kondensatorem (wtedy juz bez ciecia aktywnego). Wydaje mi sie ze to moze rozwiazac Twoje problemy.

Ja mam 200 km ale "w czesiu" siedzę tam od dnia narodzin :-)

Nastał czas tabletów - nic na to nie poradzimy...

djmadden a długo to już grają te woofry (od nowości)?

W takim razie roznica moze byc tylko i wylacznie w tym jak ukierunkowany jest glosnik. Granie jest tu mocno uzaleznione od auta innie ma innej opcji jak testy panie Kolego. Myslę ze w tym watku to my sie od Ciebie czegos ciekawego dowiemy a nie na odwrót ;-) Chyba ze jedna ze skrzyn mocno odbiega jakoscia wykonania od drugiej...

Tak, to dobry trop z kolegami "po fachu" na zawodach. Moxe sie sporo wyjasnic przy piwku :-)

Hmmmmm... Czemu nie ma go jak podlaczyc pod wzmak - nie rozumiem. Skoro wyjscie da sie zdefiniowac zeby dzialalo jako niskonapieciowe (saygnalowe a nie na glosniki) to podpinasz tam sygnalowki do wzmaka i juz. W takim wypadku nie potrzebujesz konwertera hi/low chyba ze piszesz o jakims specjalnym konwerterze, ktory sobie audi wymyslilo.

Pare pytan - czy jak wlaczasz radio ale przy uruchomionym silniku jest to samo? Czy "remote" masz dobrze podpiety? Jaki to wzmacniacz? Wstepnie wyglada na to ze wzmak nie ma albo ma skopane opoznione podlaczanie glosnika i przy odpalaniu auta wahniecia napiecia robia zamieszanie.

Kondensator szeregowo w torze tweetera to juz filtr 6db. Generelnie nie powinno sie robic takich kombinacji (filtr pasywny + sygnal ciety filtrem aktywnie). 2.1 i 1.1 w duecie slyszalem i bardzo fajnie sie zgrywaly. Osobiscie stawialbym na sprawe aplikacji - szczegolnie dla tweetera kwestie ukierunkowania i co za tym idzie odbic od szyby i innych powierzchni nie sa obojetne. Jak ustawiles glosniki wzgledem sluchacza?

Dzialo sie tak z four channel. U mnie byla to kwestia puszczenia kabla anteny niedaleko i rownolegle do sygnalowek. Z innymi wzmakami nie bylo problemu.

Zdecydowanie za duze napiecie z alternatora. Jak pisza koledzy zapewne wymiana regulatora pomoze.

Obie sa 8l i closed?

Jesli sprzet do powaznych zastosowan to Makita. Do amatorki bardzo dobrze sprawdzila sie Ryobi.

Skierowanko na badanko... http://youtu.be/cIj2QH6xqhQ

Zawsze tak jest ze glosnik grajacy na wprost przekaze najwiecej szczegolow. Zreszta wtedy ma tez najwieksza skutecznosc, a kazde odchylenie od osi glosnika to spadek db. W ca niestety na wprost nie oznacza dobrze bo tu chodzii o kompromisy niestety. Ja osobiscie spotkalem tylko 2 tweetery, ktore graly dobrze "on-axis".

Ja tez juz stracile, ochote... ;-)

Aaaaa - sorry. Znalazłem dziś wieczór dla starej pasji i się chyba zapędziłem... Odkładam niniejszym klawiaturę ;-)

NIestety flaczki z olejem i to z kisielem na deser... Nie polecam serii Lrx - przedstawiciel tej linni był najktórej posiadanym przeze mnie wzmakiem ;-)

Przed zakupem 29neo radzilbym ich posluchac dluzej najlepiej w swoim systemie. Potrafią rozczarowac. Kolega pisze ze lubi z vervą - z TEC 29 neo może niestety juz tak nie byc (ale nie musi bo wszystko zalezy od reszty sporzetu).

Coś z kalsycznych Nakamichi albo Beckera.

Ja działam na Mediamonkey. Sam konwertuje pliki flac do wybranego formatu. NIestety żeby skorzysta z tej funkcji trzeba wykupi licencję :-(

Nakamichi ma absolutną rację - jesli chcesz zrobic taki sobie 3-way, to za pieniadze wywalone na niego zrobisz bardzo dobry 2-way i moze nawet go sam zestroisz. O samodzielnym zestrojeniu 3-waya zapomnij.

Dołączam się do głosu na 5.16. Super wooferki za niewielkie pieniądze. Nie bierz woofrów z 2KP bo możesz by rozczarowany basem. Też nie brałbym Colorisa - trzeba mu bardzo dobrze przygotowac drzwi albo dośc drastycznie uciąc od dolu bo probuje udawac suba. Jakbys mogl dolozyc troche grosza polecam Braxy 6.1 pp (ze szpikulcem) - takiego "kopa" nie slyszalem z zadnych innych wooferow.

Brrrr, jak słyszę "zwarcie" to mi się zimno robi. Dobrze że się nie sfajczyło i że radio było na tyle mądre żeby odłączyc remote.