Skocz do zawartości

Vincent

Użytkownik
  • Postów

    448
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Vincent

  1. Ja np z wielką chęcią bym brał udział ale wszystkie zawody są bardzo daleko i po prostu mnie na to nie stać w chwili obecnej bo wszystkie są na drugim końcu Polski od mojego miasta...a szkoda bo bardzo chętnie bym posłuchał opinie na temat tego jak to u mnie gra itp itd. A co do samego oceniania to raczej ciężko powiedzieć o obiektywnej ocenie bo zmiennych jest tak wiele a ludzie są tylko ludźmi. Będąc szczerym to mógłbym zająć ostatnie miejsce i kiele yhymm... tego mi to lata tak długo jak spędzam czas z fajnymi ludźmi, uczę się czegoś nowego a przede wszystkim mam frajdę z własnej pasji i podoba mi się to jak gra w autku jestem szczęśliwy :)

  2. Albo dystans albo  jest na to inna opcja w psotaci podtoczenia felgi jeśli starczy materiału. Ewentualnie cieniutkie pierścienie pomiędzy. Ja tak ganiałem przez dosyć długi czas i to zależy jak przy przykręcaniu się wycentruje felga względem śrub. Raz było ok raz pojawiało się lekkie drganie. W kwestii czy koło odpadnie czy nie bym się raczej nie martwił bo wytrzyma to spokojnie tym bardziej, że siła tarcia felga/piasta jest taka sama z i bez pierścienia. Tutaj tylko jej odpowiednie umiejscowienie by pomogło(bez centrowania).

  3. Widzę, że się temat rozwinął :) Dobrze będzie dla potomnych. Nowy komplet już w aucie komplet Sachsa dwumasy z sprzęgłem łożyskiem i tą tulejką. Koszt 1100 PLN po dużych zniżkach od znajomego z inter carsu więc się chyba opłacało...w miarę :P Zobaczymy jak będzie w praniu a w planie mam jeszcze aby troszkę leosiem pośmigać. Program jest zrobiony na 140km i 315 Niutka więc bez szału jakoś a wykres jest w miarę łagodny. Co do regeneracji to spotkałem się ostatnio w zakładzie u mechanika z opinią, że wsadzili już 5 albo 6 dwumas do różnych aut po regeneracji przez jakąś firmę ze Śląska i ponoć nie idzie odróżnić od nówki z fabryki. Dają gwarancje na 2 lata albo 100k km. W razie co mogę się postarać załatwić numer. Jeden osobnik gania an tym ponad rok więc chyba tragedii nie ma. Wracając do mojego autka jak sie rozsypie to wale to na gwarancje i tyle albo się uda albo nie i będę wkładał wtedy jednomas.

     

    Lipa trochę bo miało być car audio dalej grzebane a jak zawsze lipa :P

  4. Gadałem z gościem właśnie z tune-up i mówi żeby ładować normalnie jednomas valeo i ponoć jest bardzo dobrze więc kit go wie tak n prawd co robić bo różnica między jednomas a dwumas to niecałe 200zł a boję się tego, że te drgania i wibracje będą się pojawiały. Czasami gaśnie normalnie a czasami kiepsko dla tego potwierdzało by to dwumas.


    Gadałem z gościem właśnie z tune-up i mówi żeby ładować normalnie jednomas valeo i ponoć jest bardzo dobrze więc kit go wie tak n prawd co robić bo różnica między jednomas a dwumas to niecałe 200zł a boję się tego, że te drgania i wibracje będą się pojawiały. Czasami gaśnie normalnie a czasami kiepsko dla tego potwierdzało by to dwumas.

  5. Panowie szybkie pytanie jako, że skrzynia zdjęta z auta i przy okazji sprawdziłem stan dwumasy i niestety jest kaput ma duże luzy skrętne i słychać na końcu metaliczne dobicie. Luzów na boki w sensie bujania za bardzo nie ma znaczy się coś tam jest ale bez tragedii. Sprzęgło jest jeszcze w dobrym stanie a łożysko to śmietnik. Teraz pytanie kto miał styczność lub jeździł  1.9TDI z zestawem jednomasy i sprzęgłem VR6/g60 albo jak wymieniał dwumas to na jaki? Sachs? LUK? czy inny wymysł. Silnik to 1.9 TDI ASV 110km fabrycznie a po chpie 142km/314Nm. Dodam, że przy gaszeniu auta już czasami stawał jak stary traktor a i zdarzało się, że an wolnych obrotach potrafił czasami bujać.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...