trzy tygodnie temu, wyklejałem drzwi tymi matami przy ok. 3 stopniach... bez opalarki nie obyło się... przy tej temp., gdy odwijałem z rolki, w cieńszych miejscach (pomarszczony butyl) pękała. Za to jak ją podgrzałem ładnie się kleiła. Trzeba uważać z długością grzania, bo później klei się do rąk i ciągnie, ale nie rozrywa. Moja rada: lekko podgrzać, tak aby klej załapał i przyległ do karoserii. Później, jeszcze bardziej dogrzać, żeby mata dokładnie wypełniła nierówności (dopasowała się) i łączenia z innym kawałkiem maty.