pebcio

Dzięki! Po lekturze o korektorach parametrycznych i waszych informacjach udało mi się zrozumieć jego działanie. Tak jak przemas1988 wspomniał, dobrze gra bez korekcji lub tak jak u mnie z bardzo niewielkim podbiciem, jak się przesadzi to się robi huśtawka częstotliwości

Witam. Dla was pewnie totalnie prosta sprawa. Posiadam: Radio Clarion CZ200E Wzmacniacz czterokanałowy Blaupunkt GTA460 Głośniki przód Helix DB 52.1 (ustawiony high pass filter 80hz aby nie grały basem - brak wygłuszenia, samochód w kiepskim stanie technicznym - rozklekotane zamki, słabe siłowniki, gnijąca blacha, nie ma sensu tego zaklejać) Subwoofer ~20 l closed na głośniku Alphard CW802C (taki zalegał mi w domu) - akurat nie jest tutaj najsłabszym punktem, moim zdaniem szczelnie zamknięty gra przyjemniej i kulturalniej niż 30cm marketowe potwory Do rzeczy: Owe radio posiada kilka gotowych ustawień dźwięku, cóż za zaskoczenie że wszystkie są beznadziejne W trybie custom mam do wyboru: Bas-G od -7 do +7 Bas-F od 60 do 200 Bas-Q od 1.0 do 2.0 Mid-G od -7 do +7 Mid-F od 500 do 25k Mid-Q od 0.5 do 1.25 Tre-G od -7 do +7 Tre-F od 10k do 17.5k Wcześniej miałem Pioneera DEH-2900MP i tam ustawienia sprowadzały się jedynie do pierwszego zakresu regulacji clariona czyli od minus iluś do plus iluś, bez większego zaawansowania. Czemu służą parametry F i Q? F na chłopski rozum to chyba częstotliwość, ale niezbyt wiem jak to ma być dobrane. Q to już w ogóle kosmos. Ogólnie zmiany obu parametrów przy niskiej głośności są mało dla mnie wyczuwalne. Jak się już podkręci volume nieco wyżej to zaczynają się schody, że brakuje mi np jakiegoś pasma, a góra robi się strasznie piszcząca i kująca. Instrukcja obsługi mówi o wszystkim, a equalizerze jedynie tyle, że takowy jest.