pawel1304

Ja pie..... Gość jest prawie rok na forum, ma ponad 250 postów, uważa się za wielkiego znawcę, a podstaw nie zna!

Może masz coś z regulatorem napięcia i za wysokie napięcie daje alternator i wzmacniacz się wyłącza.

Czyli zrozumiałem, że nie warto go brać. Rusza mnie tylko to z czym tu się spotkałem, nigdzie nie ma informacji, że jest to forum dla znawców i profesjonalistów, a na każdym kroku spotyka się z ignorowaniem amatorów i "jechaniu ich" za brak wiedzy (tak jak w moim przypadku), mimo iż nie można znaleźć na tym forum odpowiedzi na wiele podstawowych pytań. Bardziej przypomina to "kółko wzajemnej adoracji", sprzęt za kilka tys. zł i od razu znajduje się kilkudziesięciu "znawców" i fachowców. Może warto umieścić informację, że to forum jest dla wybranej grupy osób.

Kolego ciśniesz mi, że nie wiem jak wygląda końcówka mocy/tranzystor. Nie wiem ,po prostu nie wiem, nigdy nie rozkręcałem wzmacniaczy i nie uczyłem się ich budowy. Nie wmawiam ci debilizmu, ale mogę dać ci do przeczytania jeden krótki ustęp pewnego aktu prawnego, napisanego po polsku, a więc elementarna wiedza (Polakiem przecież jesteś?) i ciekaw jestem czy będziesz potrafił go zinterpretować. Tak więc jak nie chcesz pomóc, uważasz temat za kretyński to daruj sobie, nic nie pisz, tak przynajmniej nakazuje regulamin tego forum. Wzmacniacz jest nowy, ma mi go przywieźć znajomy z UK, brak tych elementów to podobno błąd fabryczny, a koszt 50 funtów.

Znalazł bym milion innych "podstaw" o których nie masz pojęcia, a powinieneś. A czytając twoje 572 posty to też do najinteligentniejszych nie należysz. Nie zamierzam sam tego ruszać, mam do jutra zdecydować czy go kupić, nie mam możliwości udania się dziś do żadnego elektronika, więc zapytałem tutaj czy w ogóle jest szansa to naprawić za rozsądną cenę.

To są bezpieczniki??? te 3 które zostały dotykają obudowy poprzez chyba pastę termoprzewodzącą, wygląda mi to jak jakieś odprowadzenie ciepła czy coś takiego. Na 100% jesteś pewien, że to bezpieczniki? Ile naprawa może kosztować?

Witam! Trafił mi się uszkodzony wzmacniacz uDimension EL-D61. Brakuje mu 3 elementów zaznaczonych na obrazku poniżej: http://imageshack.us/a/img831/7177/dimensione.jpg Może mi ktoś powiedzieć co to są za elementy i jak duży może być koszt naprawy?

Przeczytaj pierwszy post. Pisałem tam o kolesiu, któremu mało 148dB, ale nie robi tego pod kątem żadnych zawodów, a do słuchania i to mnie tak zastanowiło:)

już wiem, sprzeczność między audiofilem, a maniakiem decybeli? No fakt:) Już poprawiłem:) Można wrócić do tematu?

Możesz mnie oświecić?

Witam! Przeglądałem dziś forum i natknąłem się na temat pewnego kolegi, którego sprzęt osiąga 148dB. Pisał, że to za mało i że samochodu nie robi pod zawody tylko do grania:) Tak mnie to zastanawia bo nie mam styczności takimi ludźmi na co dzień itp, więc zapytam. Czy ludzie osiągający takie wyniki używają prawie pełnej mocy swojego CA podczas codziennej jazdy? Bo na mój gust wysiedzieć się nie da w takim samochodzie, a co dopiero jechać Drugie pytanie do biorących udział w zawodach. Jeździcie tak przygotowanymi pojazdami na co dzień? Czy macie np. 2 pojazdy i jeden służy tylko i wyłącznie na zawody, a drugi do eksploatacji?

No to już postanowione, biorę Ciężko będzie mi się rozstać z obecnym 3548:) Tak ogólnie to myślałem, że seria 35xx to była jedna z niższych:)

Polowałem i w końcu znalazłem Alpine 3555, nawet zrobiłem odsłuch i jak dla mnie ideał, ale cena, niestety - gość chciał za nią 390zł. Ciekawe czy ten Helix też tak dobrze zagra jak ten Alpine.

No ma kosztować 130zł. Tyle dałem za Alpine 3548 jakiś czas temu. Fakt, że ten Helix jest naprawdę jak nowy:)

Poszukuję przewodów zasilających do wzmacniacza ok 25-30mm^ o długości ok 6m (5m zasilanie i 1m masa). Oczywiście nieuszkodzone, w dobrym stanie.

Witam! Mam okazję nabyć za bardzo małą kwotę używany, wizualnie jak nowy, sprawny wzmacniacz Helix Dark Blue 4, jest to chyba starsza wersja (nowsze mają "gładką" obudowę). Taki sam jak na zdjęciu: http://imageshack.us/a/img163/3749/16072010429.jpg Do zakupu skłania mnie również dość rozbudowana możliwość regulacji. Prosiłbym o opinie o tym sprzęcie, jak się on ma w porównaniu do innych wzmacniaczy z tej samej półki. Nic konkretnego na jego temat nie mogę znaleźć, a nie mam możliwości odsłuchu go przed zakupem. Interesuje mnie również jego brzmienie, wyostrza czy jest neutralne? Każda informacja jest dla mnie cenna:) Z góry dzięki:)

Mój błąd. Nie "trochę" - po prostu grzeje się. Nie parzy przy dotknięciu, ale jest gorący. Tak na zdrowy rozum - górna część obudowy jest radiatorem i odprowadza ciepło - ciepłe powietrze unosi się do góry, jak wzmak jest do góry nogami to trochę jest to utrudnione. Teraz konkretnie - lepiej zostawić tak jak jest - do góry nogami pod półką czy zmienić - na skrzyni?

Jak jeszcze potwierdzą to co najmniej dwa autorytety strefowe, że taki montaż nie szkodzi to będę spał spokojnie;)

Obenie mam tak: http://img209.imageshack.us/img209/7060/imag0052ce.jpg To jest ta tylna półka, wzmacniacz jest przykręcony bezpośrednio do blachy. Wiele osób mnie ostrzegało przed tym rozwiązaniem, ale o dziwo żadnych efektów ubocznych nie ma. A co do tego grzania - jechałem w trasie ok 4 godz bez przerwy, muzyka grała całą drogę prawie na full - wzmacniacz był dosyć ciepły, ale ani razy się nie wyłączył, ani nie zapaliła się lampka "protect" więc może przesadzam z tym grzaniem się w tej pozycji?

No oby tak było.

Półka to jest najlepsze miejsce pod względem praktyczności. Tyle, że gorą do dołu i troszkę się grzeje:/ Do siedzenia w sumie nie najgorszy pomysł, ale czasami przewożę coś i składam oparcie...

Witam! Czy są jakieś przeciwwskazania do montażu wzmacniacza na skrzyni subwoofera? Obecnie mam zamontowany wzmacniacz na pod tylną półka (sedan), "do góry nogami". Wiem, że to nie najlepszy pomysł biorąc pod uwagę kwestię chłodzenia. Lada dzień będę miał większy wzmacniacz i chcę go w jakiś cywilizowany sposób zamontować i już zacząłem się nad tym zastanawiać. Montaż na boczku bagażnika odpada, bo ma nieregularny kształt, a nie uśmiecha mi się robić żadnej zabudowy. Na podłodze bagażnika też odpada - szkoda miejsca. Tak więc jedyny pomysł mi przychodzi do głowy z tym subwooferem, jednak czy wibracje mu nie zaszkodzą?

Poświęciłem trochę czasu, zdjąłem tapicerkę z obu drzwi i pojeździłem 2 dni bez tapicerki:) I nie ma różnicy czy zdjęta czy założona:) Tak, że problem mam z głowy.

Jak mogą psuć scenę skoro pisałem, że jak słucham, to tył wyciszam. A jak jadę z kimś z tyłu to sobie tam delikatnie gra, bardziej i tak wszyscy zajęci są rozmową niż słuchaniem, ale tło muzyczne musi być No to teraz nie wiem co z tą tapicerką Do tej pory byłem zadowolony, dla mnie grało na 100% swoich możliwości, a teraz zburzyliście mój spokój:( Dzięki;)

Dlaczego niepotrzebnie?