Skocz do zawartości

darflex

Użytkownik
  • Postów

    582
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez darflex

  1. Bez spiny Gazownik.ale wygląda że Ty "znasz" się na tym najlepiej.Powiedz w czym rzecz a nie tylko "jak się nie znasz nie doradzaj","forumowe rżnięcie mądrali jeden przez drugiego". Masz swoje zdanie ok ani slowa.Ale jak już tak piszesz w tonie jak wyżej to wyjaśnij proszę chociaż jak to prawidłowo robić,po co ten centrujący po co stożki po co się dokręca na krzyż i jaka jest tam tolerancja pasowania itd.etc. I bardzo Cię proszę bez spiny i obrzucania błotem bo nie o to chodzi na tym forum.
  2. Robotę przy odpowiednim centrowaniu robią również stożki na śrubach i odpowiednie dokręcanie śrub czyli po coś wymyślili "na krzyż" i nie od razu na całe jaja pierwszą śrubę. Pierścień centrujący ustala wstępnie centrowanie.
  3. Panowie, wiem że na 3 kołach się nie jeździ.Proponuje dla was doświadczenie. Jak któryś z was posiada felgi z pierścieniami centrującymi to niech odkręci śruby i spróbuje poruszać na boki kołem.
  4. To wyjaśnij.Jeśli się pomyliłem to z wypowiedzi chociaż wynika jakaś myśl.Jeślichodzi natomiast o jazdę bez pierścieni to jeździłem tak kiedyś i było ok.Nie napisałem że tak można to zostawić.
  5. A zdajecie sobie sprawę że pierścień oprócz samej grubości ma jeszcze pasować do podtoczenia na feldze bo inaczej nie dokręcisz koła.Obadajcie to bo jak po założeniu na felgę pierścień będzie wystawał to szlifierka kątowa z kółkiem papierowym ściernym i trzeba będzie wyrównać żebysiadło równo do piasty na płaszczyźnie.Oczywiście jak zamówisz takie jak mają być to będzie plug &play.
  6. Nie wiem kto to wymyślił i kiedy ale stare renówki pod koniec lat 80'tych już miały dokręcanie o kąt np.głowicę.
  7. Nie będzie bicia żadnego tam są zwykłe śruby a nie pływające.Dokręć to zwyczajnie kluczem i jeździj a pierścienie sobie dokup na wymiar w tym czasie na allegro tylko są różne typy i najlepiej to dobierz w zakładzie wulkanizacyjnym do danego modelu felgi.
  8. Nie nie, bez demontażu oczywiście.Piję do własnej sytuacji.Kolega mi wyprał środek auta cały ale podsufitkę i słupki robił środkiem nakładanym z takiej trąbki która pod ciśnieniem nanosi płyn do czyszczenia.Działa zaje..bardzo fajnie ale u mnie na słupkach pękł elemencik w ktorym siedzą średniaki i wysoki.Pękło w newralgicznym miejscu od częstotliwości nanoszenia bo niestety delikatnie "zasięg"trąbki zaszedł na zabudowę. Moim zdaniem warto tak robić bo jest to działanie bezdotykowe i nie niszczy materiału.Sam musze sobie kupić ten bajer. Coś takiego.jak to.Pistolet piorący do czyszczenia tapicerki. http://allegro.pl/t4w-pistolet-pioracy-jak-tornador-modern-twister-i4314939745.html
  9. Jak tapicera jest mocno uwalona to owszem ściereczka do pupci pomoże ale po praniu dopiero widać jak to ma wyglądać.Tylko że czasami coś tam przy okazji pęknie
  10. Potwierdzam.Mam w aucie i używam do deski,tapicerki.Ale zdażało się że i słupek zabrudziłem i tym lekkie zabrudzenie zejdzie.
  11. Sam jestem tym panem Stasiem.Lakieru zawsze szkoda ale krzywdy mu nie zrobiłem a rysy były juz spore bo i auto stare 2001r .Narobiło się myjni ręcznych a że są wygodne tanie i szybkie.Jakość takiego mycia -kicha.Dlatego postanowiłem że coś się należy po takim czasie.Nowoczesne metody owszem bardzo dobre ale jak lakier zniszczony to nie będę się pieścił jak z Ferrari a i clar gruby jeszcze.Zanim poszedł papier było kompleksowe mycie później nafta(świetlna) nie niszczy lakieru a krwawi jak te cudowne środki tylko że kosztuje 7zł butelka.Poźniej mycie szamponem,następnie glinka,papier2500,i teraz dopiero stefan nakłada fareclę g3 i jazda.Znów mycie ,teraz ten srp,poźniej ten różowy jakiś malinowo pachnący super środek co go wszyscy chca polizać i na to jeszcze psikacz z Sonaxa.I zrobiła się 22 na zegarku. Gdzieś o 17 już sobie myślałem że powaliło mnie z tym.Jak ktoś jechał do pracy i widział że pucuje,wracał a ja dalej pucuje to nie chce wiedzieć co sobie myslał.Ale tak jak napisałem,po wczorajszej ulewie jestem w szoku jak auto wygląda.Teraz tylko pilnować i utrzymać to co jest.
  12. Papierek 2500,pasta polerska na maszynkę później ze 3 rodzaje tych cudów i po chyba 2 tygodniach bez mycia po wczorajszym oberwaniu chmury autko jakbym z myjni wyjechał, a chciałem już myć bo brudne było
  13. Do sprzedania grzecznościowo bo nie moje, same woofery. W jednym ktoś wgniótł częściowo kopulkę i widać ślady wgniecenia na membramie.Miałem je u siebie w samochodzie przez jakiś czas i grają bez zastrzeżeń. Cena 450zł Ps.Zdjęcia dodam popołudniu. Obiecane zdjęcia.Ładnie się błyszczą bo przetarlem je husteczką dla niemowląt,normalnie są matowe.
  14. Tak jak pisze Mastah,żeby sprzęty wytrzymały bo to kawał drogi jest.
  15. Xris nie pierd.. tylko pod ikęą bądź dziś. Ja wychodzę teraz z domu widzimy się pod Ikeą postaram się podjechać nawet przed 19.Do zobaczenia.
  16. No to raz a dwa czasowo też to ma znaczenie.Poza tym może ktoś z innych stron świata też niech ma dobry dojazd i w miare szybki.
  17. Jak ustaliłeś jak właśnie rozmawaliśmy z Szymkiem i mieliśmy ustalić miejsce.Panowie nie bądźcie egoistami i nie róbcie spotów pod domem.Zawsze była Ikea później Europa i może niech tak zostanie?
  18. darflex

    Jaki rower ???

    Fajne porównanie nie widziałem tego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...