Także chciałbym podziękować wszystkim za spotkanie, a w szczególności Buremu i Jego żonie za gościnę. Dotarliśmy na chatę dopiero o 1,30, niestety droga i pogoda nie rozpieszczała. Dawid-ss, zdaje sobie sprawę że auto nie zestrojone, dlatego moim priorytetem przyjazdu było aby ktoś osłuchany to w miarę ogarnął i tak się stało po wyjściu Burego z auta, zdecydowanie bliżej mi teraz do mojego profilu grania. Nie ukrywam że wymiana suba przyniesie jeszcze więcej zmian na plus Na wiosnę planuję poprawić drzwi, "uporządkować" zabudowę, do tego mała kosmetyka i wyjazd do Pana Siwego na strojenie. Do następnego Panowie