Chłopaki ja po prostu albo stary jestem albo...no za ch....a nie rozumiem takiego podejścia do tematu. Godzinę określiłem i podobno każdemu pasuje, teraz teksty ze zmianą godziny, zaraz zmieni się miejscówka...po prostu ja tak nie umiem nie mój tok rozumowania. Może spotkamy się u mnie, będzie Wam łatwiej się dogadać.