no ja mam podobny problem co LukeX ale.... woże skrzynke do góry głośniczkiem i chciałbym go widziec w lusterku tylnym, tzn zewnętrzna głebokośc skrzyni, zeby była w okolicach 43-44cm, szerokośc do 90 cm, głębokośc (czyli patrzc na głośnik -normalnie to jest wysokośc- do 53cm, płyta z jakiej byłaby robiona to 2cm (taka mam także wchodziłaby tylko ta w grę) srojenie takie jak u LukeX - czyli na niskie zejscie choiaz czasem zapne cos z szypszego bitu (wolałbym cos kolo 35hz) I przy okazji mam pytanko (sorki za offtopa) czy może byc to wina zle zestrojonej skrzyni, jezeli odkrece na volumie konkretniej chwilke pogra i po chwili glosnik zaczyna cos jakby strzelac - takie uderzenia plastiku - watpie zeby byla to wina spalonego glosnika czy wzmacniacza moze wlasnie jest to wina zlej skrzyni ?? - zasilane psx-d2 w 1 ohm odkrecone na ok 2/3 mocy. wielkie dzieki za pomoc