tom@sz

Tak brałem to uwagę, podłączałem telefon przez kabel jack-chinch i dalej tak samo jak przy podłączeniu hi-input. Narazie wzmacniacz zamontowany zasila przód, ale chce to zrobić żebym mógł subem uzupełnić pasmo.

Witam ponownie, po kilku tygodniach odebrałem wzmacniacz od elektronika, poprawione zimne luty, ale zakłócenia pozostały na lewym tylnym kanale. Nie chcę już poprawiać u tego "majstra" bo zeszło mu z tym ponad 2tygodnie i nie naprawione. Dlatego proszę o info gdzie warto podwieźć na poprawkę taki wzmacniacz? Czy macie jakieś opinie o firmie Car-Media z Wawy z Okęcia ? Ew kogo w tych okolicach możecie polecić ?

Wzmacniacz podłączony poprzez wyjścia głośnikowe z radia/wejścia wysokiego we wzmacniaczu- wspominałem już w pierwszym poście. Zniekształceń tylko z radia nie słychać, na przednich kanałach wzmacniacza też nie, jedynie jak wspominałem, sieje tylko na kanałach rear wzmacniacza(zarówno w mostku, jak i na pojedynczym kanale). jurand87sca może mógłbyś pomóc, zwłaszcza że miałeś podobny przypadek ?

Może mógłbyś podzielić się wiedzą na co zwrócić uwagę ? Co było przyczyną zakłóceń w Twoim egzemplarzu? Coś sieje zakłócenia wewnątrz wzmacniacza na kanałach rear. Nie znam się za bardzo na elektronice, ale jak kupowałem wzmacniacz nie zauważyłem ingerencji na tranzystorach i wnętrzu, wydawał się że oryginał.

Dzięki za poradę, sprawdzałem tak jak napisałeś. Problem tkwi jednak gdzie indziej - raczej to kwestia wzmacniacza. Dalej niepokoiły mnie zniekształcenia w torze suba, bardziej słyszalne gdy wpiąłem tam głośniki przednie. Sub w mostku na przedniej parze kanałów w końcu zagrał normalnie, może bez szału, ale lepiej niż poprzednio. Skrzynia poszła narazie w odstawkę, a muszę się zająć teraz problemem wzmaka. Wyjście z radia do wzmaka poprowadzone zarówno z przednich jak i tylnych kanałów, przepinane na wzmacniaczu - bez zmian - dalej zniekształcenia na tylnych kanałach focala. Proszę teraz o poradę czy opłaca się teraz naprawiać tego focala ? Usterka polega na słyszalnym "skrzeczeniu", "szumieniu" coś jak przy słabym odbiorze fal radiowych.

Witam wszystkich, zwracam się do Was z prośbą drodzy forumowicze o wyrażenie opinii. Otóż podłączyłem niedawno skrzynie basową mtx audio rt12av(bass reflex szczelinowy) do focal solid 4 poprzez wyjscia głosnikowe z radia fabrycznego forda(blaupunkt travelpilot fx). Problem jaki się pojawia to jednostajny bas, który wg mojego odczucia bardziej buczy i dudni, niż gra zróżnicowanie. Brakuje niższego basu. Głośnik odcięty na wzmacniaczu w okolicach 80-90hz. Zdaje sobie sprawę że głośnik z niskiej półki, ale ta sama skrzynia w innym aucie w konfiguracji mtx thunder 4320 + alpine 9883 grała zdecydowanie lepiej, dosyć szybko jak na 12cali w br, bez zamulania i bardziej zróżnicowanie, z niższym zejściem. Proszę o sugestie czy może to być wina fabrycznej jednostki, gdzie jeszcze niepokoi mnie sama gra głośnika, gdzie na niskim poziomie głośności słychać jakieś zniekształcenia - ale tylko w torze subwoofera, przednie głośniki( zasilane z tego samego wzmacniacza) grają dosyć czysto. Czekam na Wasze opinie, z podobnych instalacji do mojej.

Czy ktoś z szanownych forumowiczów, podpowiedziałby którą iść drogą w podłączeniu wzmacniacza jak powyżej?

Witam, podepnę się pod temat,ponieważ mam podobnie u siebie, tyle że c-max, ale radio fabryczne również blaupunkt travelpilot fx. Proszę o opinie co do podłączenia zewn wzmacniacza za pomocą procesora GMS DDA-435 (http://www.gms.pl/pl/_sp/219/) lub ew konwertera rca, np. helix afc. Skłaniałbym się bardziej ku rozwiązaniu gms-a, ze względu na dodatkową regulację barwy dźwięku, ale proszę o Waszą opinie. Na chwilę obecną w aucie fabryczna jednostka, w wygłuszonych drzwiach zestaw gladen alpha 165. Wzmacniacz do podłączenia to mtx4320,którym chce zasilić przód oraz skrzynkę w bagażniku. Co do wyprowadzenia rca z fabrycznej jednostki to pewien monter car audio z Warszawy odradzał mi to rozwiązanie, bo podobno sygnał będzie miał zbyt niskie napięcie. Proszę o opinie.

Dziekuje za propozycje, rozglądałem się wstepnie za panelami w drzwi, ale to co jest na tablicy/allegro i tak będzie trzeba poprawić, zeby spasować z drzwiami seicento. Także jeśli nic nie znajde odpowiedniego(jeszcze w dobrej cenie), spróbuje sam takie wykonać. Wg Waszych sugestii pozostane przy zestawie 16cm w drzwi.

To, że jest to właściwe miejsce na montaż glośników to mam przykład swojego civica(zestaw odseparowany pod wzmakiem), ale z tego co zauważyłem to drzwi w seiento są dosyć specyficzne(bardzo płytkie na dole w miejscu montazu midbasu). Jeden z użytkowników tego forum, bodajze matash22 pisał że nie będzie rewelacji jeśli chodzi o glosniki w drzwiach(nie wiem co dokładnie miał na myśli). Proszę o opinie pozostałych użytkowników seja, jak poprawić to co jest na chwilę obecną. Myślalem właśnie o tylnych boczkach z racji wykorzystania tych helix-ów z półki. Każde z tych rozwiązań na chwilę obecną zasilane tylko z radia. Pzdr powalla, podziekował za linki przykładowych instalacji, ale nie zamierzam akurat w tym samochodzie tak rozbudowywać sprzetu audio. 300zł to wszystko co chciałbym dołożyć do obecnego "audio"

Witam, mam pytanie odnośnie miejsc, w których montaż głosników da lepszy efekt niż dotychczas. Na chwile obecną mam zamonowane helix esprit 6x9 w tylnej półce oraz dwudrożne tonsile z przodu w desce pod radiem kenwood(niski model z usb, 4x50W). Czy zamontowanie glośników 6x9 w tylnym boczku(po uprzednim wygluszeniu np. dekarką) da zadowalający efekt w porównaniu do tego co jest dotychaczas? Czy lepiej szukać paneli drzwiowych i montować je w drzwiach(zaznaczam, że drzwi są niesety dosyć płytkie). Chciałbym znać opinie użytkowników, którzy mieli okazję posłuchać głośników montowanych w takich miesjcach. Co jest bardziej opłacalne w porównaniu do efektu jaki się uzyska - glośniki w tylnych boczkach / glośniki w panelach drzwiowych? Chyba, że szkoda zachodu w takim aucie i zostawić tak jak jest. Zakładany budżet to koszt materiałów potrzebny do zamontowania głośników(200-300zł), ew. dokupienie głosników w drzwi. P.S. auto mojej żony... Pozdrawiam

Wzmak nie jest zabudowany, połozyłem go poprostu w bagażniku. Najpierw podłaczyłem glosniki przednie sinuslive sl160 + neo25s, a pózniej sprawdziłem jak gra w mostku pod mtx audio RT12AV. Po 30min był juz gorący, niezależnie czy pod subem czy pod przodem, grał na ok 1/2 mocy. Grał tak w sumie ponad godzinę i był tak samo gorący jak po tych 30min. Bedę go najwyżej musiał puścić na allegro jako uszkodzony.

Witam forumowiczów, mam problem ze wzmacniaczem alpine 3544. Otóż wzmak strasznie się grzeje, do tego stopnia, że po 30min grania nie można utrzymać ręki na radiatorze. Ma wymienione 4szt. tranzystorów mocy(przez elektronika) i zastanawiam sie czy tu może być przyczyna dobrania złych tranzystorów? Wzmacniacz gra normalnie, nie zniekształca dźwięku. Mocy również nie brakuje, w porównaniu do 4-kan mtx'a, którą też posiadam. Owy mtx audio mimo mniejszej mocy nigdy nie był tak gorący jak ta alpina. Czekam na Wasze opinie, bo niewiem czy to wina wzmacniacza czy ten model tak ma. Pozdrawiam